@Yes_Man najgorzej jak już chce srać i się rozproszy, i trzeba dalej chodzić w kółko, żeby go przycisnęło...
@maximilianan Za gówniaka miałem 2 psy rasowe kundle. Teraz mam 2 kociambry rasowe dachowce. Jak srać to wypierdalam przez okno (parter) bo kuwety nie uznaje na chacie. Jedyny minus to ujebane parapety.
@Yes_Man nie dotyczy mieszkańców domów, wypuszczasz siersciucha na podwórko i wywalone:P
@cebulaZrosolu ja teraz xD
@Shivaa przynajmniej się wysra na dworze a nie, wali kasztany w domu patrząc się na Ciebie i myśląc, że będziesz musiał je zaraz wybierać :)
@Yes_Man
moj pies to przy -15 skacze sobie w sniegu po kolano... kiedy mi w trzech warstwach na kazdej czesci ciala robia sie odmrozenia
Nigdy w życiu nie wziąłbym psa do mieszkania, jak widzę ludzi o 5.30 przy tej pogodzie z psami na spacerze - myślę sobie człowieku dlaczego, co z tobą nie tak.
Tymczasem ludzie, którzy mają koty (niepotrzebnie dopisałem „chudy czlowiek”) 🤣
@grv to psy nie srają?
@BajerOp Zazwyczaj nie srają w domu
Zaloguj się aby komentować