Rząd postanowił obniżyć składkę zdrowotną przedsiębiorcom do absurdalnie niskiego poziomu w stosunku do reszty społeczeństwa.

Jaki jest wasz pomysł na tą 'opłatę' - czy powinna być różna dla różnie zarabiających skoro dostajemy te same usługi ? Czy 75% minimalnego * 9% to nie trochę za mało kiedy kowalski na etacie płaci 9% ?

Czy nie należy wziąć całego budżetu NFZ podzielić go na płatników - etatowców i ludzi na własnej działalności i wyliczyć jedną składkę dla wszystkich ? 15 mln etatowców i 5 mln działalności czyli 150 000 budżetu NFZ przez 20 mln ubezpieczonych przez 12 miesięcy i mamy 625 zł składki na ubezpieczenie dla każdego pracującego. (w tej opcji emeryci i dzieci czyli główni usługobiorcy nie płacą ani złotówki)

#polityka #zdrowie #gospodarka #podatki #ochronazdrowia
dradrian_zwierachs

Powinna być stała opłata dla każdego zainteresowanego taką formą ubezpieczenia. Niezainteresowani będą i tak leczyć się prywatnie. Część zainteresowanych zapewne pójdzie ich śladem.

pokeminatour

@dradrian_zwierachs do czasu aż nie dostanie raka, nie będzie potrzeba poważnej operacji czy czegokolwiek innego co będzie drogie i nie będzie w pakiecie medycznym , a wtedy myk i powrót do ubezpieczenia zdrowotnego na koszt całej reszty.

Fulleks

@dradrian_zwierachs W ten sposób USA się ugotowało. Ubezpieczenie mają tylko zdrowi i bogaci.


Prywatne ubezpieczenie to jest jakaś opcja, przy czym powinno obejmować co najmniej to co oferuje NFZ (taki sam koszyk) + coś jeszcze, a w przypadku ciężkiego zachorowania (rak, cukrzyca, itp) koszty powinni ponosić wszyscy ubezpieczyciele którzy cię ubezpieczali w ciągu X lat wstecz.

Skylark

@Fulleks USA ma trzy unikalne problemy, ktore nie maja nic wspolnego z tym czy skladka jest zalezna od dochodu.


Pierwszy to niesamowite ceny uslug w szpitalach, spowodowane glownie latwa mozliwoscia pociagniecia szpitala do sadu (poczytaj historie ze szpitali - nadmiar personelu "na wszelki wypadek", niepotrzebne badania do krycia tylka itp). Poza tym szpitale sa prywatne i coraz bardziej zmonopolizowane.


Drugi to bardzo wysokie place lekarzy, w duzej czesci spowodowane sztucznym ograniczeniem liczby wydawanych rocznie licencji przez rzad, wskutek wplywu lobby lekarskiego.


Trzeci, i to moim zdaniem najzabawniejszy, jest skutkiem dzialan amerykanskich populistow (w tym wypadku glownie po lewej stronie), ktorzy wprowadzili ograniczenie zyskow firm ubezpieczeniowych. Firmy moga miec zysk co najwyzej 20% obrotu. W zwiazku z tym najlepsza metoda podwyzszenia zysku (pan gielda placi, pan gielda wymaga) jest podwyzszenie obrotu - to stawia firmy ubezpieczeniowe po tej samej stronie co szpitale, zamiast bycia przeciwnikami! W ten sposob firmy ubezpieczeniowe lupia coraz wyzsze skladki, wyplacaja coraz wiecej szpitalom, no i same tez coraz wiecej moga zatrzymac.


No i poza tym ogolnie w sektorze uslug jest efekt Baumola https://en.wikipedia.org/wiki/Baumol_effect , na ktory skladaja sie pierwsze dwa problemy, ale jest tez naturalnym efektem skutecznej industrializacji.

pokeminatour

Podatki i składki dla przedsiebiorców jak i peacowników powinny nie być ryczałtowe tylko liniowe. Nie powinno byc tak że im mniejszy przedsiębiorca tym większe opodatkowanie a do tego prowadzą wszelkie ryczałty. Co tworzy skrajności z jednej strony przedsiębiorców z małymi dochodami a z drugiej bardzo dużymi.


Jedna składka dla wszystkich to tak samo ryczałt. Wszelkiego rodzaju podatki pogłowne równe dla każdego to dążenia do feudalizmu.


Ta decyzja nie różni się niczym od obniżenia wieku emerytalnego - change my mind.

Fulleks

@pokeminatour Czy inne usługi jak transport publiczny, paliwo na stacjach, ceny autostrad, akcyza na alkohol, OC samochodu też powinny być liniowe, może jeszcze ceny w sklepach ? Śmiem twierdzić, że osoby wysoko zarabiające bardziej dbają o swoje zdrowie niż niżej zarabiające, co może wskazywać że ich składka zdrowotna powinna być niższa.


Co do podatków - mogę się zgodzić mogą być liniowe, ale jeśli chodzi o składki na ubezpieczanie - powinny być takie same.

pokeminatour

@Fulleks

nie, ponieważ cześć z nich to nie są usługi niezbędne do życia ponadto koszty ich funkcjonowania są znacznie mniejsze. Do tego cześć z nich jest liniowa - przykładowo paliwo i alkohol, gdyby była ryczałtowa to płaciłbyś tyle samo akcyzy za paliwo i alkohol niezależnie od kupowanej ilości.


Tam gdzie koszty funkcjonowania są wysokie tam masz finansowanie z PIT/CIT/VAT który jest liniowy i ZUS który dla pracowników jest liniowy a dla pracodawców nie. Takie finansowanie nie jest sprawiedliwe bo biedny płaci mniej a bogatszy wiecej ale o to chodzi by w systemie nie były wysokie nierówności dochodowe które negatywnie odbijają się na funkcjonowaniu społeczeństwa.

Krótko mowiąc żeby w tym kraju każdemu żyło sie przynajmniej jako tako to musimy lawirować pomiedzy komunizmem a dzikim kapitalizmem co sprawia że ten system nie jest sprawiedliwy.

matips

prowadzą wszelkie ryczałty

@pokeminatour : Co ty pierdolisz? Można rozliczać podatki dochodowe jako ryczałt i jest to coś innego niż podatek pogłówny. Po prostu płacisz określony procent od przychodu ale tracisz możliwość odliczania kosztów. "Ryczałt" funkcjonuje w PL jako formę opodatkowania od przychodów - "ryczałtem" przyjmuje się określony odsetek kosztów jaki ustawodawca uznał za stosowny dla danego typu DG. W założeniu ma to uprościć księgowość, bo przedsiębiorca nie musi ewidencjonować kosztów a tylko liczy przychody.

Basement-Chad

Ja uważam, że składka zdrowotna to abonament na usługi NFZ i tak długo jak każdy dostaje ten sam pakiet, to składka powinna być identyczna dla każdego. To wydaje się być najbardziej sprawiedliwe.

W chwili w której zaczynamy liczyć składkę zdrowotną jako procent od dochodu staje się ona po prostu kolejnym podatkiem dochodowym. Biorąc pod uwagę to, że ta składka i tak jest obowiązkowa to nie ma w ogóle powodu żeby była liczona odzielnie.

bojowonastawionaowca

@Basement-Chad no to pytanie - rozumiem że za dzieci będą płacić dorośli (bardzo fajna zachęta demograficzna), a za emerytów... państwo z emerytur? No to trzeba będzie podwyższyć emerytury, a że to i tak idzie z budżetu państwa, no to podatki tak czy siak w górę. No i wracamy do punktu wyjścia

Fulleks

@Basement-Chad Jedynym sensem jest to że składkę przelewasz do ZUS, a podatek do US. Ale fakt, mogli by się rozliczać wspólnie.

DiscoKhan

@Basement-Chad sprawiedliwie... No właśnie to się pojawia krytyczne pytanie, ma być sprawnie czy względnie uczciwie?


Nie tak łatwo jedno z drugim pogodzić. To nie jest problem czysto teoretyczny tylko praktyczny i po prostu nie da się ustalić takich skladek które nie będą przesadnie obciążać najbiedniejszych oraz jednocześnie wpływy do budżetu NFZ będą wystarczające by zapewnić względnie przyzwoitą służbę zdrowia.


Nasza służba zdrowia ma problemy i czysto strukturalne ale to że jest niedofinsnsowna to też jest fakt.


Dla mnie to jest pewien fenomen, że ludzie potrafią jednocześnie psioczyć na stan służby zdrowia oraz jednocześnie być przeciwnym działaniom które są niezbędne do tego by ją powoli usprawniać.

cotidiemorior

@Basement-Chad dlatego uważam, że powinno się składkę zlikwidować i ochronę zdrowia opłacać z budżetu

L4RU55O

@Basement-Chad No niestety ale to tak nie działa. Równość w podatkach to nie sprawiedliwość. Jeżeli składka zdrowotna będzie taka sama dla wszystkich to skala opodatkowania/składek jest degresywna, im więcej zarabiasz tym mniej procent przeznaczasz na podatki.


Jednocześnie najbiedniejsi płacą najwięcej a początkujące działalności mają pod górkę bo trzeba opłacić składkę która pożera potencjalne nakłady na inwestycje.

Basement-Chad

@L4RU55O Odnośnie podatków to masz absolutną rację. Natomiast ja uważam, że składka zdrowotna nie jest podatkiem i w ogóle nie powinna być wiązana z dochodami. Składka zdrowotna powinna być traktowana jak abonament, który płaci się za możliwość korzystania z publicznej opieki zdrowotnej. Każdy niezależnie od statusu materialnego dostaje w ramach tego abonamentu identyczny pakiet świadczeń. Właściwie dlaczego wysokość składki miałaby być wiązana z dochodami?


@cotidiemorior W obecnej formie, gdzie składka jest po prostu podatkiem dochodowym to takie rozwiązanie miałoby najwięcej sensu.


@DiscoKhan Ludzie tak już mają. To co publiczne im się należy, ale jak trzeba do tego publicznego coś dokładać, albo przestrzegać jakichś reguł, to nagle nie bo to moje prywatne pieniądze i moja święta wolność.

ColonelWalterKurtz

To podrzucę tylko takie info ku rozwadze:

Przy miesięcznych zarobkach 15k brutto poziom nowej składki zdrowotnej na działalności vs. na umowie o pracę to 285 zł do 1164 zł. Ta sama praca, to samo wynagrodzenie, składka czterokrotnie wyższa

matips

Jeśli za tą zmianą nie pójdą inne mające na celu obniżenie opodatkowania pracy, to negatywnym efektem będzie zwiększenie presji wypychającej ludzi na B2B.


Ale nie narzekam i popieram - za każdą obniżkę podatków każda władza dostaje ode mnie pioruna.

pokeminatour

@matips tylko że to nie jest realna obniżka podatków tylko przerzucenie kosztów na inną grupe. NFZ jak potrzebował 150 mld tak nadal będzie potrzebował i ktoś za to zapłaci. Realna obniżka podatków wiaże sie z redukcją/optymalizacją kosztów Państwa.

matips

@pokeminatour No jest obniżka. Owszem, patrząc systemowo należy zadać pytanie, "na czym w takim razie państwo przytnie wydatki". Takie odpowiedzi oczywiście nie uzyskamy. Zostaje mi więc być zadowolonym z tej obniżki, do czasu, aż dowiem się jakie podatki nowa koalicja podnosi w zamian.

Wrrr

@Fulleks moim zdaniem powinna być uzależniona od tego, czy dana osoba robi regularnie badania profilaktyczne, podpisała oświadczenie o oddaniu organów, czy oddaje krew, czy jest otyła lub czy jest alkoholikiem.

e5aar

W Niemczech jest % oplata, ale z gornym limitem kwoty, w Polsce bylo bez limitu, czy jak to wyglada? (nie zależnie czy jestes przedsiebiorca czy nie). Ofc. tutaj tez mozesz po prostu wybrać tylko prywatne ubezpieczenie, ktore bardziej sie oplaca od pewnych zarobkow.

Mikel

@Fulleks Zanim zacznie się wysuwać propozycję z jakiejś dziedziny, proponuje najpierw co nieco poczytać jak to działa.


Na Twoim miejscu, zanim proponowałbym zmiany w podatkach, najpierw poczytałbym o "funkcjach podatków", a najlepiej o tych "pozafiskalnych funkcjach podatku" (podrzucam jedno ze źródeł). Czyli po co one są i jaki mają cel. Inaczej, wychodzisz na laika, który nie wie o czym mówi.


Czy nie należy wziąć całego budżetu NFZ podzielić go na płatników

Tutaj kłania się funkcja redystrybucyjna podatków.

To że płacisz składkę zdrowotną nie znaczy wcale że te pieniądze trafią na NFZ. Twoja składka zdrowotna może iść na przykład na budowę przedszkola albo na karabin dla żołnierza.


czy powinna być różna dla różnie zarabiających skoro dostajemy te same usługi ?

Tutaj łamiesz zasadę socjalną podatków.

Nie oczekujmy od samotnej matki z dzieckiem, żyjącej z zasiłku płacenia takiej samej stawki jak prezes banku.

Zaloguj się aby komentować