Minister finansów Andrzej Domański przyznał, że trwają rozmowy z Ministerstwem Zdrowia na temat wprowadzenia opłaty małpkowej. Minister zaznacza, że nie zapadły jeszcze finalne decyzje, jednak jeśli opłata miałaby faktycznie wejść w życie, to można byłoby stosunkowo łatwo zmienić przepisy – dzięki czemu opłata małpkowa mogłaby zacząć obowiązywać nawet już od 2025 r.
Funkcjonuje już opłata od małpek, wynosząca 25 zł na litr czystego alkoholu; w praktyce oznacza to dodatkową złotówkę do ceny małpki o pojemności 100 ml lub 2 zł przy produkcie o pojemności 200 ml. Jak łatwo się domyślić, niewiele się zmieniło.
https://bezprawnik.pl/rzad-moze-wprowadzic-oplate-malpkowa/
#polityka #alkohol
@smierdakow małpki się powinno całkowicie zlikwidować jako pojemność, nie robić z nich kolejne papierosy, których zwiększanie cen nie daje efektów…
@Wrzoo ototo!
@Wrzoo to wtedy będą brali 0,5 i rozlewali między sobą …
@ErwinoRommelo albo wrócą piersiówki ...
@ErwinoRommelo picie w grupie to inna sprawa, tu raczej chodzi o samotników, którzy po drodze gdziekolwiek łykają taką małpkę
@ErwinoRommelo no właśnie nie, bo małpka ma bardzo sprytne psychologiczne działanie. Bezwysiłkowo daje Ci dawkę alkoholu, której spożycie łatwo sobie jej rozmiarem usprawiedliwić. zakup pół litra wiąże się już z większym psychicznym obciążeniem. To dlatego alkus kupuje 10 małpek dziennie, zamiast zakupić litr wódy.
@smierdakow no niby tak ale czy to zmieni cokolwiek, jak już spadłeś do picia małpki na szybko to raczej znajdziesz sposób żeby się najebac .
Dzięki Bogu to tylko opłata a nie kolejny podatek! Uuuffff
@smierdakow już obrońcy polskości krzyczą, że to zamach na ich wolności obywatelskie xD małpka i czesterfildy jako wyznacznik potrzeb narodu
@smierdakow aha i co? Znowu wywalą porozumienie o zmianach z uprzedzeniem minimum 6 miesięcy do kosza bo tak?
Być może prostszym rozwiązaniem byłoby po prostu zakazanie sprzedaży małpek
I jeszcze to...
Nie, zakazywanie tego typu uderzy w inne produkty i innowacje.
Może jakiś rząd weźmie się na poważnie za edukację społeczną, profilaktykę i faktyczną pomoc nałogowcom?
Jak łatwo się domyślić, niewiele się zmieniło
@smierdakow Dlatego jadą dalej z koksem. Wiedzą, że na przemyt tak łatwo już nie da się przerzucić, bo sytuacja inna i zza wschodniej granicy już nie tak łatwo wwieźć. Podobnie jest z papierosami. Bawi mnie tylko, że robią to pod płaszczykiem dbania o zdrowie, ale hej istnieje duża grupa debili, którzy wezmą to na poważnie, więc czemu nie?
A może ktoś pójdzie do rozum do głowy i zastanowi sie czy sprzedaż alkoholu na każdym rogu przez całą dobę to dobry pomysł. A sorry przecież z tego jest hajs (VAT, akcyza, opłaty koncesyjne) który można później przejebac nie zrobiwszy nic dla zmniejszenia problemu alkoholizmu XD
@ColonelWalterKurtz legenda głosi, że zmniejszenie dostępności używki powoduje spadek jej konsumpcji wśród uzależnionych. Ale to tylko legenda.
Zaloguj się aby komentować