To jest bardzo, bardzo słaba akcja ze strony schroniska. Jestem w szoku, że nikt nie widzi, że ogromne schronisko finansowane z kasy miasta, nie ma pieniędzy na ocieploną przestrzeń dla psów, skoro zimy są, uwaga CO ROKU. Przy -10 czy nawet -5, w małym kojcu, gdzie nie ma za bardzo opcji rozruszania się, te psy cierpią przez całą zimę, ale hej, przynajmniej nie umierają xD
Ktoś powinien za to odpowiedzieć (kierownictwo), że nagle są zaskoczeni zimą xD a tacy medialni ludzie, jak Litewka, mogłoby ten temat pociągnąć, a nie robić sobie dobry PR taką jednorazową akcją.
Większość tych psów wróci do zimnych kojców, część w gorszym stanie psychicznym, część może wrócić z pogryzieniem na koncie, bo trafi do nieprzygotowanych ludzi. A pies z pogryzieniem jest nieadopcyjny i jak nie pójdzie pod igłę, to zostaje do końca życia w boksie. Ale o tym już nikt nie myśli, tylko przypną sobie "order fafika" I będą opowiadać znajomym, jaka to piękna akcja i jak się ludzie zjednoczyli.
#psy #krakow #przemyslenia
@kiri też się nad tym zastanawiałam. Marne -10° i schronisko nie zapewnią podstaw egzystencjalnych, no średnio.
To są dopaminowe ćpuny.
Oni nie robią tego dla zwierzaków, tylko dla atencji i przyjemnego uczucia po zalaniu mózgu hormonami.
@Gepard_z_Libii ja wierzę w to, że niektórzy ludzie po prostu nie kumają i myślą, że w ten sposób pomagają zwierzętom. Może część z tych psiaków też zostanie w domach... Wkurza mnie głównie brak długofalowych działań w tym temacie.
@kiri Potrzebne jest przedewszystkim nowe prawo i każdy kto chce zwierzaka, powinien mieć w miarę czystą kartotekę, brak nałogów typu alkoholizm i brak historii przemocy domowej.
Teraz każdy patus może sobie wziąć psa i robi z nim co chce.
Dokładnie.
@kiri Ja mam bardzo mieszane uczucia co do tej akcji, ale bardzo mnie ciekawi jak się zakończy po mrozach.
Jeszcze przed chwilą gadałam z koleżanką, która prowadzi schronisko pod Krk, to ludzie do nich z pretensjami dzwonią, że nie wydają psów na czas tego zimna i że psy cierpią i jak oni mogą xD cyrk
@kiri „Nasza akcja co roku jest podyktowana zapowiedziami bardzo niskich temperatur. Przy obecnej liczbie zwierząt nie jesteśmy w stanie zapewnić miejsca wszystkim pieskom w środku budynku" – wyjaśniła PAP Joanna Repel, rzeczniczka prasowa Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, które prowadzi Schronisko Dla Bezdomnych Zwierząt.
@kiri grubo będzie, z czasów wolontariatu w schronisku wiem że psy które wracają z nieudanych adopcji mają często kolejną traumę
@jedzczarnekoty dokładnie tak jest, ale kto by się tym przejmował -_-
Zaloguj się aby komentować