Omawiamy sytuację, w której jako kierujący wyjeżdżam z miejsca parkingowego, upewniam się, że nic nie mam z tyłu oraz nic nie jedzie z góry ulicy.
W tej chwili jakiś "kierowca" postanawia wjechać na tą ulice pod prąd, od dołu (na drugim zdjęciu widać tam zakaz).
Kto jest winny w razie kolizji?
#motoryzacja #samochody #prawo #ruchdrogowy
Kto jedt winny kolizji?
Both, ale to zalezy od policjanta. Dobry policjant uzna ze nie miales szans go zauwazyc bo go nie powinno tam byc. Zly bedzie sie upieral o zasadzie wlaczania sie do ruchu.
jak sie wlaczales do ruchu to jestes winny, nieważne czy ten drugi w tym czasie łamał przepisy
obaj, jeden za jazdę pod prąd a drugi za niezachowanie ostrożności przy włączaniu się do ruchu
@sleep-devir
Zależy jak daleko się wysunąłeś
@sleep-devir ten jadący pod prąd płaci 3k za stłuczkę i błaga żeby nie dzwonić na psy a Ty czujesz od niego alkohol
@sleep-devir tak w ogole to 3 opcja "obaj dostają mandat" nie okresla, kto jest winny. ten jadący pod prad dostanie mandat za jazde pod prad ale nie za kolizję.
Przypomniało mi to sytuację, gdy wyjeżdżałem z podporządkowanej na główną i jakiś typ postanowił wyprzedzać w mieście na skrzyżowaniu z prędkością 100+ km/h. Wyjechałbym mu na czołówkę, gdyby nie refleks i ostrożność. Prawie się wtedy zesrałem w gacie, a mój ojc siedzący obok mówi, że byłaby moja wina. Jak ja się wtedy zagotowałem, no wkurwił mnie niemożebnie. Jak ochłonąłem i poczytałem to okazało się, że ojciec miał rację. Masz się upewnić, że możesz zająć pas ruchu. W pow. sytuacji nie mogłem zająć pasa, bo był zajęty przez pojebanego kierowcę wyprzedzającego w mieście na skrzyżowaniu.
@Olmec
Niestety tak to wyglada.
Musisz byc przygotowany na zjebow
@Olmec zakaz wyprzedzania na skrzyżowaniu... W ten sposób upolowałem rowerzystę
Tak samo jak z otwieraniem drzwi. Mandat dostaje ten który uderzył i ten który wysiadał
@sleep-devir cofający powinien zachować SZCZEGÓLNĄ OSTROŻNOŚĆ. No właśnie to jest głupie. W Drogówce na tv4 widziałem przypadek gdzie koleś przez skrzyżowanie jechał pod prąd, bo omijał korek mimo ciągłej, a kobieta mając ustąp jechała na swój pas na pewniaka mimo, że korek zasłaniał jej widok no i bum. Policja mówi, że jej wina. Jednak koleś wziął na siebie winę.
Poza tym ostatnia odpowiedź w ankiecie nic nie mówi, kto jest winny.
Tu poprawne są dwie odpowiedzi a) bo włączający się do ruchu ma ustąpić pierwszeństwa każdemu, nawet debilowi co jedzie pod prąd c) obaj dostaną mandat. Pierwszy za nieustąpienie pierwszeństwa i spowodowanie kolizji, drugi za jazdę pod prąd.
@Ydtski o to to
Moim zdaniem jadący pod prąd. Zasada ograniczonego zaufania oznacza że masz prawo zakładać, że inni stosują się do przepisów.
@Dziomal chyba wlasnie ze NIE stosuja sie do przepisow
@RufusVulpes
Jest tak jak @Dziomal napisał ale najczęściej trzeba to zanieść przed sąd.
@sleep-devir zakakujące że większość jest za drugą opcją. Wyjeżdżając z miejsca parkingowego włączasz sie do ruchu, masz ustąpić pierwszeństwa wszytskim łącznie z tymi co łamią przepisy. Sprawcą kolizji jesteś Ty, on dostaje mandat za jazdę po prąd. Były podobne przypadki w STOP drogówka gdzie niestety ale tak rozstrzygano winnego kolizji.
@Goldie Tak, to jest wręcz niesprawiedliwe, ale trzeba mieć dosłownie telepatyczny radar wokół tyłka ... masakra.
Zatrważające że ponad 52% ludzi w ankiecie jest w tak grubym błędzie
@utede może prawo jest nielogiczne? nie wiem
@dahomej @utede o to to to! W tym wypadku (w moim odczuciu) prawo jest sprzeczne z intuicją.
nie do końca, załóżmy, że będzie to pieszy przechodzący przez jezdnię w niedozwolonym miejscu, który wprawdzie dostałby za to mandat, ale nie ma prawa jazdy i nie zna przepisów ruchu drogowego. to kierowca prowadzący ważącą ponad tonę maszynę musi się upewnić, czy nie spowoduje kolizji i robi wszystko zgodnie z przepisami.
w przypadku jadącego pod prąd jego winą jest tylko i wyłącznie jazda pod prąd, nie wymusza on pierwszeństwa. co innego byłoby np. gdyby jechał 100 km/h, wtedy można by poddać pod wątpliwość możliwość zauważenia takiego kierowcy (mówię o "chłopskim rozumie", nie przepisach)
To było dzisiaj? Tak pytam bo ilość autobusów i ciężarówek w wykopach na niedalekiej budowie wymuszała na ludziach brawurowe rozwiązania 😆
@hejtownik tak, sytuacja mojej różowej z rana. Akurat byłem po drugiej stronie ulizy z psem i się wydarłem "stój!" bo widziałem jak typ zapierdziela na awaryjnych pod prąd zadowolony z siebie.
Włączając się do ruchu musisz przepuścić nawet Boinga 737 na wstecznym
Kierowca jadący pod prąd dostałby tylko mandat za jazdę po prąd
@djcrovley boeinga 737 warto przepuscic nawet jesli ma się pierwszenstwo
Wina wlaczajacego sie do ruchu. Oboje dostana mandat, ale z innych przyczyn.
Obaj dostaną mandat.
Nie możesz zakładać, że droga jednokierunkowa, więc nikt nie wyjedzie i nie patrzeć. Tak jak nie możesz na zielonym po prostu śmigać przez skrzyżowanie.
utrudnij jeszcze tę hipotetyczną sytuację, że wjeżdżający w zakaz robi to na wstecznym (´・ᴗ・ ` )
@VonTrupka to akurat może zrobić :-)
@sleep-devir ćśśśśśśś, proszę nie podpowiadać ( ͠° ͟ʖ ͡°)
Wina za kolizję wyjezdzajacego a za jazdę pod prąd mandat. Tak to będzie.
xD z połowy dzbanów, którzy myślą, że stwierdzona będzie wina jadącego pod prąd. Włóżcie prawko z powrotem do czipsów.
Wina jest włączającego do ruchu, za co dostaje kwita. Jadący pod prąd dostaje kwita za jazdę pod prąd
Zjebales ankietę:( obaj dostaniecie mandat ale to ty jesteś winny kolizji
Zagłosowałem za drugą opcją bo tak powinno być, a to że jest jak jest każdy wie. Mi już się parę razy zdarzyło na skrzyżowaniu na drodze krajowej, że patrzenie w prawo przed wyjazdem w prawo z podporządkowanej uratowało od czołówki. Ludzie to debile i zasada ograniczonego zaufania to pierwsza zasada której trzeba się nauczyć.
Zaloguj się aby komentować