Pytanie do fanów fantastyki - polecacie coś z Fabryki Słów? Bo jest promocja na ich ebooki (tak, wiem że są piraty, nie chcę), i zastanawiam się czy coś kupić. Z jednej strony kojarzą się z wydawaniem odklejonego prawactwa, z drugiej niektóre ich serie i autorzy mają wysokie oceny i nagrody.
Do tej pory czytałem ich trzy książki - Wędrowycz i "Zapach szkła" mi kompletnie nie podeszły, ta druga przede wszystkim ze względu na styl jakby pisał to napalony gimbus. A "Grillbar Galaktyka" bardzo mi się podobał.
#ksiazki #czytajzhejto #fantasy #fantastyka #scifi
MiernyMirek

Achaja Ziemiańskiego, generalnie Ziemiański i Komuda

cotidiemorior

@MiernyMirek no właśnie Ziemiańskiego po "Zapachu szkła" raczej nie chcę, bo czytanie tego było straszne pomimo paru dobrych pomysłów. Jakby to pisał gimbus, który niedawno nauczył się przeklinać, zobaczył pierwszy raz cycki w internecie i jakiś film gdzie się szczelają. xd

jonas

@MiernyMirek Od "Achai" dużo lepszy jest cykl "Pomnik cesarzowej Achai", "Virion" też trzyma poziom. Brak znajomości "Achai" w niczym nie przeszkadza, za to może zrazić do "Pomnika...", a szkoda by było.


Sama "Achaja" to w kółko cycki, dupy i fetysz złotego deszczu, pisane to nieraz jakby jedną ręką, bo druga gniotła kindybała. Pomysł na uniwersum też kuleje, pełno dziur i nielogiczności, ale sam autor przyznawał w którymś wywiadzie, że dzięki tej trylogii zarobił dość, żeby pisać spokojnie kolejne cykle. Już na szczęście w znacznie sensowniejszy sposób.

MiernyMirek

@jonas  chodziło mi o całe uniwersum

jonas

@MiernyMirek W "Pomniku" już jest o wiele lepiej, "Virion" mógłby być osobnym całkiem przyzwoitym cyklem.

cotidiemorior

@jonas to zerknę na ten Pomnik może

jonas

@cotidiemorior "Pomnik" to mieszanka dieselpunka i fantasy, "Achaja" to wyłącznie fantasy. Zacząłem od "Pomnika", dopiero potem się kapnąłem, że jest coś jeszcze.

Okrupnik

@cotidiemorior serię w uniwersum stalkera obczaj, coś pięknego

Zielczan

@cotidiemorior cały cykl Zastępów Anielskich, a jeśli do wyboru tylko jedna to zdecydowanie Siewca Wiatru

Whoresbane

@cotidiemorior Za ich oceny odpowiadają fani tego wydawnictwa. A oni nie wiedzą kim jest Joe Abercrombie, Robert Jordan, Steven Erikson, George R. R. Martin, Robert M. Wegner, Roger Zelazny czy Brandon Sanderson


fanów fantastyki

polecacie coś z Fabryki Słów


Wybierz jedno

Cerber108

@Whoresbane potwierdzam słowa tego użytkownika. W przypadku FS im więcej osób nad daną książką/serią się spuszcza, tym bardziej człowiek powinien się od niej trzymać z daleka.

grubshy

@Cerber108 @Whoresbane Bez przesady, to, że wydają dużo chały nie znaczy, że wszystko takie jest, że wymienię np. Księgę Jesiennych Demonów, Pana Lodowego Ogrodu czy Przedksiężycowych.

cotidiemorior

@Whoresbane ale mają też jakieś zagraniczne serie i te sprawdzałem na goodreads. Babel nawet Nebulę i Locusa dostał.

Whoresbane

@grubshy

Księgę Jesiennych Demonów, Pana Lodowego Ogrodu


Oba miały swoje momenty ale to wciąż nudziarstwa, zwłaszcza lodowy...


Przedksiężycowych


Tylko pierwszy tom, tak jak Przebudzenie Lewiatana. Ciężko to uznać za jakikolwiek pozytyw

Nieznajomy_U_Bram

@Whoresbane no Kresa chyba możesz z czystym sercem polecić?

nie bierzmy tu pod uwagę tego jak go wydali

Whoresbane

@Nieznajomy_U_Bram Nie miałem z nim styczności i mieć nie będę póki nie wyda tego ktoś jak należy. Nie ma też żadnego priorytetu po tym jak jechał po fanach jadących po fabrycznych decyzjach o wydaniach jego książek

Nieznajomy_U_Bram

@cotidiemorior Księga Całości Felixa Kresa.

Od razu mówię że to nie jest typowo fabryczny pisarz i nie wiem czemu nikt jeszcze o nim nie wspomniał, może mało im się kojarzy z Fabryką a bardziej z z poprzednim wydawcą czyli Magiem no bo do Fabryki po prostu nie pasował bo był za dobry.

Niestety w związku ze śmiercią autora seria zostaje niedokończona na samym finiszu. Fabryka podała że nie weźmie się za próbę dokończenia książki a drugi wydawca czyli Stalker Books milczy na ten temat.


Tak w skrócie o serii to jest to dzieło zdecydowanie smutne, przygnębiające i pesymistyczne choć ma też jakieś przebłyski umiarkowanej radości , najłatwiej by je chyba można określić jako militarne dark fantasy choć każda część jest trochę inna i o inne klimaty zahacza.


Jakby co pierwsze trzy części dzieją się mniej więcej w tym samy czasie ale w różnych miejscach (mimo wszystko polecam zaczynać normalnie od Północnej Granicy i iść chronologicznie bo nie ma co kombinować) i dopiero w części czwartej się to wszystko zaczyna powoli łączyć.

Zaloguj się aby komentować