Dlatego tak ważne jest pozwolenie im na swobodną eksplorację.
-
Co to właściwie znaczy? To po prostu danie psu możliwości sprawdzenia okolicy na spokojnie. W ciągu dnia przynajmniej jeden spacer powinien być naprawdę dla psa. Jeśli zainteresuje go wtedy jakiś zapach to niech spokojnie węszy ile potrzebuje, bo w ten sposób analizuje otoczenie.
-
Dla nas liczą się zwykle widoki, a dla psów zapachy. Takie poznawanie świata sprawia, że pies będzie spokojniejszy, ponieważ z jednej strony będzie wiedział, co dzieje się w okolicy, co się zmienia, kto się pojawia itd. A z drugiej strony węszenie i analizowanie zapachów, jest dla psiaków męczące, bo to taka łamigłówka i puzzle 3d w jednym.
-
Zdecydowanie nie jest to puszczanie nieodwoływalnego psa luzem, bo mogłoby być to niebezpieczne dla niego i otoczenia. Jeśli nasz pies nie reaguje idealnie na przywołanie, to warto wyposażyć się w linkę o długości 5-10 m i nauczyć nią operować, żeby pies się nie zaplątał ;) Pozwoli to psu na znacznie więcej swobody i oderwanie się od opiekuna, a jednocześnie pozostanie pod kontrolą. Na takiej lince warto też uczyć się przywołania w różnych warunkach.
Miłego spacerowania!
Ament! Odciąganie psa od wąchania, zmuszanie go do spacerow przy nodze non stop i tym podobne pomysły, powinny być społecznie piętnowane
@kiri rozumiem, że każdy może mieć bardziej napięty dzień czy coś, ale nie można zapominać o potrzebach gatunkowych psów
I warto zastanowić się czy ma się czas dla psa, bo ani cały dzień na podwórku, ani cały dzień w domu nie są dobre
Komentarz usunięty
@regisek akurat przy braku doświadczenia może być lepszy dorosły pies z domu tymczasowego
Nawet jeśli wydasz kilka tysięcy to trochę loteria, kwestia włożonej pracy itd. Ale wiadomo, że po coś te rasy powstały i wiesz czego może oczekiwać border collie, west, shih tzu a czego wyżeł.
Przede wszystkim spójrz na Wasz tryb życia i ile czasu macie dla psa, a wtedy która rasa pasuje
Komentarz usunięty
@regisek tak jaki pisała @PiesTaktyczny - szukaj z domu tymczasowego. Dom tymczasowy to nie schronisko, to bardziej taka "przechowalnia w warunkach domowych." Czyli ktoś bierze psa do siebie na tymczas, zajmuje się jak własnym i przygotowuje do wydania do finalnego właściciela. To jest super opcja dla kogoś bez doświadczenia głównie dla tego, że pies w domu tymczasowym ma szansę się uzewnętrznić (w schronisku może być zamknięty w sobie, bo stres etc) przystosować do życia w mieszkaniu, opiekun wie jak wygląda u niego załatwianie na spacerach, niszczenie, lęk separacyjny (chociaż to może się zmienić po zmianie domu) i tak dalej i tak dalej
@regisek trzeba poszukać dobrego schroniska lub fundacji. Adopcja ze schroniska, gdzie pies jest a kojcu jest dużo trudniejsza, bo pies zachowuje się inaczej w warunkach schroniskowych, gdzie jest większy stres itd. Np. dogaduje się z psami w kojcu, a po dwóch tygodniach w domu będzie szczekał na każdego psa, bo się boi i nie chce kontaktu
Jeśli nie macie doświadczenia to adopcja najlepiej z dobrego domu tymczasowego, ale najpierw musicie wiedzieć jakiego psa chcecie, żeby Wam dopasowali
Komentarz usunięty
Komentarz usunięty
@regisek ale co to znaczy pies dla Ciebie i dla dzieci?
Pies dla dzieci brzmi jak czerwony alarm, ale może to tylko skrót myślowy.
Niezależnie pamiętaj, że pies musi mieć swoją przestrzeń, gdzie nie będzie przez nikogo zaczepiany. To ważne zwłaszcza, gdy ma się dzieci. Żeby pies był stabilny psychicznie i zdrowy to musi przespać jakieś 14-16 godzin na dobę
Komentarz usunięty
@regisek poczytaj o klatkach kennelowych - dobrze wprowadzona to taka psia oaza
I na luzie - każdy kiedyś miał pierwszego psa. Jeszcze tylko polecam zapisać się do jakiegoś klubu czy jeździć na psie warsztaty, chociażby po to, żeby sobie uświadomić, że nie jest się jedyną osobą, która popełnia błędy w treningu/wychowaniu
Komentarz usunięty
Zaloguj się aby komentować