#alkoholizm
@dziki no to, żeś dorobił teraz pizdzie uszy ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@cebulaZrosolu ja już mam naprawdę dość.
@dziki gościu ogólnie życie to często gówno, ale ma przyjemne aspekty. Chlania się nie wyleczy, ale jak sprowadzić do niego Wszystko to faktycznie porażka na życzenie.
Spierdol się na maksa, ale tak żeby w niedzielę wstać przed 10 i weź sobie dopierdol wtedy na trzeźwo , jakaś ciężką literatura od alkoholika np. Bukowskiego
albo filmem o zabarwieniu religijnym typu siła spokoju
i zwal sobie jak musisz bo romantyzm te akurat na chuj tu potrzebny
Kurwa, nie mogles sie zjarac jak czlowiek?
@Cybulion pustka w portfelu przed wypłata. Flaszka leżała od pół roku w lodówce. Mogłem ją wyrzucić, ale uznałem że jestem twardy i butelka zostanie cala.
@dziki to masz nauczkę na przyszłość, że jednak nie jesteś taki twardy.
Mam nadzieję, że wyciągniesz z tego lekcje
@cebulaZrosolu mam za sobą zbyt dużo tych nauczek...
@dziki życie cały czas nas czegoś uczy
@cebulaZrosolu życie wybrało spuszczanie mi regularnego wpierdolu. Choć do tego się już przyzwyczaiłem
@dziki da się dostawać wpierdol na trzeźwo.
Nie ma się co poddawać.
Chuj napiles się, przepadło, teraz pytanie co zrobisz dalej
@dziki witaj przyjacielu. Wkrw w pracy sprawił, że w konflikcie leki vs alkohol dzisiaj ominąłem kolejkę leków...
@sireplama kurwa, skąd ja to znam...
@dziki czasem nie wszystko wychodzi tak jak chcemy.
@Analnydestruktor tylko czemu takie sytuacje że nie wszystko wychodzi pojawiają się codziennie
@dziki bo czasem się tego za dużo zbiera
@dziki każdy walczy ze swoim demonami. Swoją bitwę przegrałem kilka dni temu. Od 18h próbuje wrócić do życia...
Ja walki z alkoholem nie przegram bo jej nie zamierzam zaczynać. Win win.
No i spoko. Teraz ogarnij się i zacznij od nowa 💪🏻🙂
@dziki potknięcia się zdarzają, najważniejsze, żeby wstać i iść dalej wyznaczoną drogą, powodzenia.
@dziki spokojnie, najważniejsze to pójść spać teraz. Życie nie jest od tego, żeby w nie wygrać, bo i tak umrzemy. Jest od tego, że przechytrzyć te kurwy pisowców xd jutro będzie lepiej.
@dziki na szczęście możesz zacząć nową partię - jak w szachach
@dziki no to zerujemy licznik i od nowa. I wiesz co masz zrobić - alko wylatuje z domu. Zawsze będziesz miał czas pomyśleć w drodze do sklepu. Dziś jest pierwszy dzień reszty Twojego życia i możesz zrobić co chcesz.
No to się powtórzę bo już parę razy pisałem, zapisz się na terapię.Taka zwykła na NFZ. Jest w każdym większym mieście za free. Idzie o wiele łatwiej jak wiesz co cię czeka, na co uważać i co się będzie działo. Masa różnych ludzi ma jak ty i razem idzie łatwiej poprostu. A wywalenie alko z domu i unikanie wyzwalaczy to podstawa
Zaloguj się aby komentować