Jak trafić do szurów?
U mnie na wiosce planowana jest inwestycją. Postawienie nadajnika bts lub jakiejś innej stacji bazowej. Znam wyliczenia, obowiązujące normy promieniowania elektromagnetycznego i również to, że wszystko co jest na prąd, takie promieniowanie wytwarza. Światło widzialne jest takim promieniowaniem i tak dalej i tak dalej.
Jutro jest jakieś zebranie w sali konferencyjnej w mojej miejscowości. Zwołał je sołtys, bo chce zebrać podpisy przeciwko przedsięwzięciu. Moja matka tam idzie, bo chce ich zjebać, bo i tak nic nie zdziałają, ponieważ urząd regulacji energetyki wydaje pozwolenia i z punktu widzenia przepisów nic żadne pisma nie dadzą. Uważam, że taki nadajnik jest tu niezbędny, a wszelkie szurskie treści, są wyssane z dupy. Tylko, jak to wytłumaczyć między innymi ludziom koło 30, że krowy nie zdychają od 5G (mają być jutro przedstawiane takie i tego typu argumenty)?
Jak takich ludzi zatkać? Oprócz szczelnej beczki...
#szury #5g
@razALgul Nie da się, szury to szury.
@razALgul W ogóle "jak trafić do szurów" zabrzmiało jak byś chciał zostać szurem xD
Aby trafić do szurow musisz wejść na hejto a następnie w profil np. @Bajo-Jajo lub @KasiaJ, w ten sposób trafiasz do szurow.
@razALgul Odpowiadam:
-
Zrób dziecko
-
Wykształć je jak najlepiej umiesz, poświęcaj mu dużo czasu
-
Powtarzaj punkt 1-2 aż realnie wpłyniesz na liczbę mieszkańców w Twojej wiosce
-
Dzieci będą przegłosowywać szurów
-
Profit
@WolandWspanialy kurde, do piątku nie zdążę...😔
@razALgul mamooo, mam zielnik na jutro!
Nie wiem, to są zawsze trudne tematy. Z psychologiczno-statystycznego punktu widzenia potrzeba około 30 dni by zmienić czyjeś zdanie przy dobrej woli obydwu.
Ja bym wziął świeczkę, zapalił i pokazał że świeczka emituje ciepło - tak samo jak żarówka czy nadajnik - jest to ta sama fala elektromagnetyczna. Z bliska może poparzyć, z daleka nie. A każdy ze zgromadzonych pali w piecu co nie?
Chociaż jak z prawnego punku widzenia nic nie wskórają to weż popcorn, dyktafon i baw się dobrze. A i podziel się co "ciekawszymi" opiniami
@Zedi prawdopodobnie będę w pracy. Dlatego idzie moja matka, bo jak są zebrania związane z jakimiś opiniami społecznymi, to chodzi na nie.
@Zedi może lepiej nie, bo to jeszcze zaraz w piecach grzać przestaną bo to też cholera promieniowanie xd
@razALgul Młotkiem w łeb. Jedyne wyjście.
@ZygoteNeverborn jebnę szura, odpowiem jak za człowieka. Bilans zysków i strat mi się nie zgadza...
@razALgul To ja już nie wiem.
@ZygoteNeverborn nie Ty jeden...
@razALgul odpuścić, ludzie nie przekonasz a sołtys się obrazi
@BurczekStefuha niby tak, ale może chociaż jedną osobę, dałoby radę przekonać. To już coś...
Mozesz im wszystko wpierdolic jak juz zbierzesz w jednej sali.
@razALgul A po co im tłumaczyć cokolwiek? Jak sprawa jest zamknięta to nic z tym nie zrobią. Może po jakimś czasie przekonają się sami, że nic złego się nie dzieje. Chyba, że matka lubi awantury robić ale w małej wiosce to bez sensu sobie wrogów robić.
@moderacja_sie_nie_myje nie lubi, ale są rzeczy, które jednak drażnią trochę
@razALgul
To jest bardzo ciekawe, ludzie boją się masztów tak potężnych, potrafiących wysłać fale radiowe na kilka kilometrów, aby telefon mógł te fale odebrać.
A telefonów, które posiadają anteny tak potężne, potrafiące wysłać fale radiowe w drugą stronę, do masztów, już nie. Trzymają je w kieszeniach, przy łóżku ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Marchew dobry argument
@Marchew no co Ty, taki masz duzy jest a telefon maly przeciez. Telefon robi malo promieniowania a maszt duzo, bo duzy jest. Poza tym "oni" maja na tym maszcie specjalne tegesy zeby nas promieniowac i programowac. /s
A tak serio to wielu probowalo, racjonalne argumenty odpadaja. Potrzeba dwoch rzeczy - zaakceptowac fakty naukowe i przyznac sie do bledu. Tego pierwszego nie rozumieja tego drugiego nie potrafia. Zwlaszcza na forum.
@mortt Na dodatek maszt wysyła sygnał do tysięcy komórek na raz a komórka tylko do jednego masztu.
@moderacja_sie_nie_myje A w kościele, w tłumie ludzi (telefonów), promieniowanie elektromagnetyczne się nie sumuje ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Marchew Można też podnieść argument, że na kościołach też montuje się nadajniki ale zapewne odpowiedz będzie, że to nie jest prawdziwy kosciol, po jp2 kosciol juz nie jest taki sam, teraz to schizma.
@razALgul Najprościej byłoby wytłumaczyć im prawo Coulomba i od razu odetchną z ulgą.
@Pan_Buk oooooooooo stary... prawo Coulomba...wku*wionym dziadkom i oszołomom. Impossible
@razALgul nie jesteś w stanie im tego wytłumaczyć. Myślenie takich ludzi jest prymitywne. Jedyny sposób na pokonanie irracjonalnej fobii jest zrozumienie jej. Nawet nie wiem czy mają wystarczająca inteligencje żeby to zrozumieć. Jak by im ksiądz z ambony powiedział że to nic złego to wtedy by odpuścili bo do takich ludzi można trafić też przez autorytet. Twój autorytet tam jest żaden więc lepiej odpuścić.
Mam trzyzmianową pracę... dni mi się chędożą. To będzie w piątek. @Roark... ale robiło się zielniki na ostatnią chwilę, trauma straszna...
@razALgul bardzo prosto, powiedz tym ludziom, że nadajnik jest polski, zaś Szkopy takich nadajników zabraniają, bo chcą sami interesy na nich robić i propagandę na ten temat w necie rozprowadzają.
Sam jestem prymityw także ja wiem jak do prostego człowieka trafić xD
Ja bym zaczal od tego czy im przeszkadza dym z kominow, spaliny z samochodow i promieniowanie anten komórek w kieszeniach przy jajcach. A potem pokazal porownanie sieci 5g z 4g etc. - sily nadajnikow, dlugosc fali.
@razALgul w zasadzie ciężko powiedzieć jak podejść do takich ludzi. Bo przychodzi mi do głowy pokazać im np. tą starą gazetę, i pokazać że takie obawy względem czegoś czego nie widzimy pojawiały się zawsze, a jednak ktoś ustalał jakieś zdrowe normy promieniowania, i radio, przynajmniej na zakresie FM, nie jest nadawane z jednego nadajnika na cały kraj, tylko nadajniki są lokalnie rozmieszczone i mają określoną moc. I można by tak mówić o tym, że "nowsze" fale które niosą więcej danych łatwiej zablokować i z tej racji potrzebują więcej nadajników, a żeby im nie było źle, to nadajniki muszą być dosyć słabe, więc trzeba dostawiać nowe zamiast ich napierdalać mocnymi. I dawać wysoko żeby sięgały jak najdalej, i nikt sobie przy nich nie siadał bo wtedy to rzeczywiście im zaszkodzi, jak z kominkiem, z metra nieomal parzy, a z dziesięciu ledwie czuć.
Wiadomo że taka polemika to spore niedopowiedzenie, ale można by w ten sposób próbować do kogoś dotrzeć prywatnie. Jak ktoś bardziej ogarnięty, to objaśniać samo zjawisko fal, promieniowanie itp.
Tylko że tu jest problem, że to spotkanie osób o takich przekonaniach. A radykał nie wyprze się swoich przekonań mimo argumentów, na pewno nie w obecności innych jemu podobnych - i mimo że nie wszyscy są z pewnością radykalni w tych swoich przekonaniach czy obawach, to zadziała dynamika tłumu i będą się prawdopodobnie nakręcać, razem z tymi co bardziej zacietrzewionymi bo przecież z nimi się świadomie zaziomkowali.
Wykładanie zasady działania od zera raczej odpada, chyba że twoja mama jest ogarnięta w tych kwestiach, a najlepiej jakby miała doświadczenie w mówieniu do grupy. Żeby w prosty sposób przedstawić nieogarowi jakiś mechanizm działania, trzeba go dobrze zrozumieć na wyższym poziomie, inaczej zagadają interlokutora jak nie będzie miał trafnych ripost. Z resztą pewnie i tak będą się bronić i tyle z tego.
Trzeba by wykombinować coś takiego prostego i spokojnego co zapamiętają, i może da im do myślenia na osobności, później, kiedyś. Grunt to żeby mama sama nie dała się ponieść emocjom i nie wynikła z tego zwykła psykówka, musi być ice cold, wystarczy że oni świrują.
@Odczuwam_Dysonans moja mama potrafi rozmawiać spokojnie. I myślę, że z tym wycinkiem z gazety to można coś zdziałać.
@razALgul no to powodzonka
@razALgul myślę że powinieneś im mówić co zyskają jeśli taki nadajnik się pojawi
@wombatDaiquiri to jest jasne, z tym że czy to się przebije przez beton...
@razALgul ja bym spróbował opowiedzieć o wykształceniu ich dzieci, gdzie sie najlepiej zarabia (IT), oczywiście jeśli nie ma szeroko pasmowego internetu.
O tym, że bez tego ich dzieci juz nie wrócą bo bez dobrego internetu nie będą chętnie wracać.
O tym, ze jak ktoś z dorosłych dzieci pracuje zdalnie to moze zostanie na dłużej niz na weekend bo bedzie mógł pracować u nich w domu.
O bezpieczeństwie, jeśli są poza domem to ich telefon komórkowy bedzie zawsze działać i jeśli będzie jakiś wypadek i bedzie potrzeba zadzwonić po pomoc to na pewno będzie zasięg, a tak to niebezpieczeństwo.
Że we wsi obok mają takie anteny od wielu lat i nic się nie dzieje. (dopytaj czy tam ktos sie srogo nie pochorował w ostatnim czasie)
@razALgul Widzę, że mam ten sam problem, ale u mnie kwestią jest powstanie biokompostowni w mojej gminie - i też szury założyły stowarzyszenie blokujące tą ważną jakby nie patrzeć inwestycję.
@mrozny pewnie standardowym argumentem jest, że będzie śmierdziało. To że wszystko tam kontrolowane jest elektronicznie (czujniki stopnia rozkładu, temperatury itd.), istnieją odciągi i możliwe jest powstanie nowych miejsc pracy (bo nie wszystko zrobi maszyna), jest nieważne. Przecież biokompostownie, nie zajmują się chemikaliami, tylko tym co ludzie mają w kompostownikach. Jedyne o co można się przypierdzielic, to to że więcej samochodów powyżej 3,5t będzie jeździć.
@razALgul Bardzo łatwo.
Bliski nadajnik oznacza mocny sygnał. A to oznacza, że telefony, które szury trzymają przy uchu, mogą nadawać ze znacznie mniejszą mocą. Natężenie promieniowania spada z kwadratem odległości.
Krótko mówiąc: im bliżej szurów jest nadajnik, tym mniej napromieniują swoje puste łby
Komentarz usunięty
Zaloguj się aby komentować