@jonas revolut to lipa, przewalutowanie, które trwa u nich tyle czasu, ile się typowi od zatwierdzenia i wklepania przelewu zażyczy (miałem przypadki 48h+ hrr tfu na nich).
Albo masz u nich subkonto, przewalutowanie to nie problem, ale mogą z dupy sobie wjechać z zablokowaniem środków, bo im algorytm wykazał, że możesz prać pieniądze. Potem odkręcanie tego i udowadnianie, że nie jesteś wielbłądem zajmuje x czasu i nerwów. Revolut może być ok na wyjazdy - pompuje sobie konto budżetem przeznaczonym na wyjazd i nie bawię się w przewalutowanie. Wtedy moim zdaniem może być. Wszelkie inne moje doświadczenia z tym czymś to droga krzyżowa..
Walutomat nie mam pojęcia. Trejdoo spoko jest, szybko przelewy przy wymianie robią, cinkciarz też jest ok ale przelewy trochę wolniej chodzą.
Banki natomiast mają zarabiać i robią to bardzo ochoczo strzygąc owieczki na spreadzie w swoich kantorach.