@lubieplackijohn jest jakieś filtrowanie ? Bo jam większość z PL

@bar-gor No ba.

@lubieplackijohn a w ten sposób ale nie wiesz czy są otwarci na zatrudnianie kogoś z poza Australi. Tylko wysyłasz w ciemno ?

@bar-gor Z reguły jest w opisie wszystko. Jak zdalnie, to możesz i w Królestwie Tonga robotę znaleźć. Gorzej, jak chcą zatrudniać hybrydowo.

@lubieplackijohn ja sie spotkalem z preferencjami condonroznic w strefie czasowej

@bar-gor niestety afaik nie ma prostego filtra co tpntego czy firma akceptuje pracownikow z twojejnlokalizacji i trzeba szukac w opisach

@5tgbnhy6 @lubieplackijohn dzięki obczaje

@jonas revolut to lipa, przewalutowanie, które trwa u nich tyle czasu, ile się typowi od zatwierdzenia i wklepania przelewu zażyczy (miałem przypadki 48h+ hrr tfu na nich).

Albo masz u nich subkonto, przewalutowanie to nie problem, ale mogą z dupy sobie wjechać z zablokowaniem środków, bo im algorytm wykazał, że możesz prać pieniądze. Potem odkręcanie tego i udowadnianie, że nie jesteś wielbłądem zajmuje x czasu i nerwów. Revolut może być ok na wyjazdy - pompuje sobie konto budżetem przeznaczonym na wyjazd i nie bawię się w przewalutowanie. Wtedy moim zdaniem może być. Wszelkie inne moje doświadczenia z tym czymś to droga krzyżowa..

Walutomat nie mam pojęcia. Trejdoo spoko jest, szybko przelewy przy wymianie robią, cinkciarz też jest ok ale przelewy trochę wolniej chodzą.

Banki natomiast mają zarabiać i robią to bardzo ochoczo strzygąc owieczki na spreadzie w swoich kantorach.

@spawaczatomowy Nawet nie sądziłem, że Revolut jest taki nędzny. Korzystam z Walutomatu, wymiana błyskawiczna, dłużej to przetrawia mój bank i czasami przychodzi następnego dnia. Ale przeważnie jest najdalej po kwadransie.

A zanim odkryłem konto walutowe i dobrodziejstwa internetowego kantoru, przez ponad rok strzygli mnie na wymianie po swoim zbójeckim kursie, jak dostawałem wypłaty w obcej walucie. Już im wystarczy, nachapali się.

@jonas 

strzygli mnie na wymianie po swoim zbójeckim kursie

Same here, na szczęście od lat unikam jak ognia wymian w bankach i kantorach stacjonarnych.

@jonas @spawaczatomowy z tego co pamiętam to alior miał spoko konto walutowe i nawet jego kantor swego czasu miał dobre kursy.

@spawaczatomowy To przez co Ty wymieniasz ?

@bar-gor obecnie cinkciarz i baaardzo rzadko revolut

@Bezkid Dzięki obczaje

@koszotorobur b2b?

@wombatDaiquiri - można starać się zdobyć kontrakt B2B na kilka miesięcy by rezydencja podatkowa się nie zmieniła, można też robić różne zlecenia z zagranicy mając własną firmę w Polsce...

No ale jeśli chodzi o permanentne zatrudnienie na umowę o pracę przez firmę z zagranicy (lub maskowane takowej jako B2B) to skarbówka jest ostatnio na takie rzeczy wyczulona

Oczywiście niektóry firmy to obchodzą poprzez używanie specjalistycznych firm co zatrudniają na umowę o pracę w Polsce gdy tak naprawdę pracownik pracuje 100% dla tej firmy z zagranicy - niemniej na papierze wszystko jest cacy bo firma z zagranicy zleca coś tej firmie w Polsce a ta firma używa swoich pracowników do wykonania pracy i dba o to by nie można udowodnić, że pracownik pracuje 100% dla tej firmy z zagranicy.

@koszotorobur Zapłaci podatek "tam", zadeklaruje dochody i skarbówka poprosi o dopłatę różnicy "tu", jeśli wyjdzie tak, że "tam" zapłaciłby mniej. Ani obca, ani polska skarbówka nie będą utrudniać, dopóki pacjent nie wpadnie na genialny pomysł migania się od podatków tu i tam.

Rezydencja podatkowa to jak zwykle kwestia interpretacji przepisów przez dany urząd skarbowy, a do tego prawo jest tu nieścisłe - 183 dni poza krajem lub ośrodek interesów życiowych w Polsce mają określać rezydencję podatkową. I teraz czy nieruchomość albo zarejestrowany na siebie samochód to już interesy życiowe czy jeszcze nie?

@koszotorobur 

permanentne zatrudnienie na umowę o pracę

od jak długiego terminu zaczyna się "permamentne"?

Ja szczerze mówiąc totalnie nie rozumiem zatrudniania programistów na UoP - właściwie żadne wymogi ani benefity prawa pracy się wobec nich nie stosują i z mojego doświadczenia wszystko się kręci na "wymyśl i zrób żeby było dobrze". Ale może mam po prostu specyficzne otoczenie, nie wykluczam tego.

@jonas - wszystko da radę załatwić jak się wie jakie jest prawo - ja chciałem ostrzec OPa że są wymagania i komplikacje przy pracy świadczonej z Polski dla zagranicznego podmiotu i musi się rozeznać dla swojej sytuacji.

@koszotorobur No jasne, że takie rzeczy konsultuje się z księgowym oblatanym w podobnych tematach, a nie z bandą anonów w Internecie.

Albo jak mój kolega, też gastarbeiter - niczego nie konsultował, niczego nie deklarował, bujał się kilka lat na zagranicznym kontrakcie i dochodach, a potem wystąpił z wnioskiem o kredyt hipoteczny i otworzył tym psiarnię urzędniczych piekielnych ogarów. Nie wiem ile mu dowalą teraz, ale to było bardzo głupie.

@jonas - i niech to będzie przestroga dla OPa

@wombatDaiquiri - permanentnie w moim komentarzy znaczy, że do przekroczenia ilości dni wymuszających zmianę rezydencji podatkowej - niemniej trzeba brać poprawkę na indywidualną sytuację każdego i interpretację Urzędu Skarbowego

@jonas @koszotorobur Ciekawe myślałem że na B2B nie będzie z tym problemu

@bar-gor - jak będziesz świadczył usługi B2B dla firmy z kraju należącego do UE to musisz się dowiedzieć czym jest Wymiana Wewnątrzwspólnotowa - tu masz dobry artykuł dotyczący świadczenia takich usług opisujący, że opodatkowanie usług na rzecz zagranicznych kontrahentów podlega innym zasadom opodatkowania niż ich świadczenie na terytorium kraju.

@koszotorobur dzięki zagłebie temat nie wiedziałem o tym.

@bar-gor - no troszkę naiwnie myślałeś, że jak B2B to nie będzie komplikacji