Program kształcenia na kierunku lekarskim na KUL, a w nim przedmioty takie jak…

@frk Nie rozumiem zaskoczenia. To katolicki uniwersytet i są przedmioty związane z religią.

@lexico to, że to nie ma nic wspólnego z byciem lekarzem i są dotowane przez państwo. Czasy w których ludzie wierzyli w magię się skończyły. Nie przeszkadza to reżimowi fundować wakaty dla nauczycieli magii, jebany Hogwart.

@lexico to jest właśnie rak na uczelniach. Ja też miałem co roku przedmioty nie związane z moim przedmiotem bo inaczej musieli by połowę katedry rozwiązać, a przecież muszą coś robić. Co tam że nikt nie był tym zainteresowany włącznie z prowadzącymi. Ważne że były ćwiczenia i wykłady a kasa z podatków została przepalona.

@frk Ale ma coś z byciem katolikiem, bo to katolicki uniwersytet.

@BlueTony no więc niech ich uczą że modlitwy działają (no bo po co się modlić jak nie działają). I cyk, nie trzeba iść do lekarza.

@BlueTony tak jak Uniwersytet Jagielloński z Jagiellonami?

Wreszcie beda ksztalcic paladynow xD

@frk już nie wymyślaj bzdur. Katolicyzm w niczym nie przeszkadza jeśli chodzi o naukę. To się nie wyklucza. Modlitwa jest dla duszy, a nie ciała.

@CzosnkowySmok ?????

@BlueTony Powiedz to kobietom, które umarły przez to, że nie mógłby mieć aborcji, spójrz w oczy jej rodzinie i powiedz, że katolicyzm nie przeszkadza. Pewnie byś dostał w ryj.

Jak modlitwa jest dla duszy, to po co intencje tych modłów w kościołach? Jak modlitwa jest dla duszy to po co zapierdalać po mieście z modlitwą na ustach, drzeć mordę jak to się nie kocha boga, tak żeby wszyscy cię widzieli.

Pomódlmy się o..., powiedz im, że to nie tak.

@frk co mam powiedzieć? Co to ma wspólnego z nauką? To o czym piszesz, to są kwestie wartości, a nie nauki.

Ok, dobra widzę, że "fajnie" próbujesz prowadzić narracje "Jak modlitwa jest dla duszy to po co zapierdalać po mieście z modlitwą na ustach, drzeć mordę jak to się nie kocha boga, tak żeby wszyscy cię widzieli." Tendencyjne biadolenie.

Tak jak pisałem modlitwa jest dla duszy.

@frk Btw. Masz tutaj: https://adwokatkościelny.pl/aborcja-w-swietle-prawa-koscielnego-oraz-swieckiego/

Jak wygląda kwestia kościoła w kwestii aborcji: "prawo kościelne zezwala w krytycznych sytuacjach zagrożenia życia zarówno płodu, jak i kobiety (np. na skutek wypadku) zadecydować o tym, które istnienie powinno zostać uratowane, nawet kosztem drugiego."

Ciekawe czy będą ich uczyć robienia zastrzyków z wody święconej na ból "duszy" XD

@Shizue dokładnie tak będzie jak mówisz, dodatkowo jeszcze święcona kroplówka i msza z modlitwami zamiast operacji. Właśnie tak będzie nic nie wymyślam.

Zadziwiające, jaką pogardę dla kościoła udało się PiSowietom wyrobić wśród narodu przez 8 lat w porównaniu do socjalizmu który próbował kilka dekad i do wyniku PiS nawet nie ma co podchodzić

@BlueTony właśnie chodzi o to, że kościół nie powinien mieć zdania na ten temat, a ma. To przez religie jest zakaz aborcji i to przez religie umierają kobiety. Pewnie nawet nie czytałeś biblii, jest tam pewien wycięty fragment 10 przykazań. Ten fragment zaprzecza w całości instytucji kościoła,ale wtedy by nie było z tego hajsu i władzy, więc cyk, wycinamy i bierzemy sobie z biblii to co sie nam podoba, a to co nie, chowamy i udajemy, że nie ma. XD

2. Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą. Okazuję zaś łaskę aż do tysiącznego pokolenia tym, którzy Mnie miłują i przestrzegają moich przykazań.

@frk dlaczego kościół nie powinien mieć na ten temat zdania? W Polsce usunięcie ciąży dopuszczalne jest przez prawo w dwóch przypadkach: ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej, ciąża jest wynikiem czynu zakazanego (np. gwałt czy kazirodztwo). I tak jak pisałem wcześniej "prawo kościelne zezwala w krytycznych sytuacjach zagrożenia życia zarówno płodu, jak i kobiety (np. na skutek wypadku) zadecydować o tym, które istnienie powinno zostać uratowane, nawet kosztem drugiego."

Nie wiem jak to się ma do naszej dyskusji, ale czytałem biblię, znam ten fragment i nie wiem jak on ma zaprzeczać instytucji kościoła.

@frk BTW. ten fragment nadal jest w biblii, nie jest z niej wycięty.

@BlueTony nie jest? to kto się do niego stosuje? Sprawdz katechizm, czy tam jest.

Jak chcesz mieć swoją religię to się sam do niej stosuj, mnie nie obchodzą jej reguły i nie chce, żeby była wciskana mi na siłę. Na szczęście hierarchowie pracują w pocie czoła w pokazywaniu jak zepsuty, zdegenerowany i zdemoralizowany jest kościół w Polsce.

Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią!

Wejdź do kościoła i się rozejrzyj

@frk proponuje szukać raczej w biblii zamiast w katechizmie II księga mojżeszowa, czy inaczej Księga Wyjścia rozdział 20.

Nie musisz wyznawać religii katolickiej, nie ma w Polsce takiego nakazu, sam nie jestem katolikiem i nie czuję się do czegokolwiek zmuszany.

No byłem w kościele nie raz, rozglądałem się i co w związku z tym?

@BlueTony nie musisz, ale musisz na nią płacić i podporządkowywac się jej regułą. I musisz fundować wygodne życie chwastom.

@frk bo mamy konkordat. (PRL zagarnęło sporo ziem kościelnych itp.) W Polsce jest sporo katolików, więc wyobraź sobie, że to oni płacą. Państwo też daje na inne rzeczy na które ci katolicy mogliby powiedzieć, że płacą, a nie chcą.

Co do reguł, to jakim regułą musisz się podporządkować?

No tak śmieszne mogą być 1. "Biblia - istota i rola w kulturze”,

„Socjologia medycyny i katolicka nauka społeczna”. Ale nie rozumem o co masz pretensje w:

„Profesjonalizm i duchowość w medycynie”? Bardzo dobrze aby wzmacniać profesjonalizm i holistyczne rozumienie leczenia człowieka, bo wiadomo, że zdrowie nie dotyczy tylko tkanek miękkich, ale zaczyna się i często kończy w psychice.

2. Śmieszne też jest to, że z kolei na świeckich uczelniach ciesz więcej jest projektów ideologicznych, wymuszających równość płci, w dodatku twierdząc obok, że celem ich jest wspieranie różnorodności. Gdzie tu sens, gdzie logika...

@frk @BlueTony regułOM

@Yoyek sorry, przez rozpęd tak napisałem, bo coś robiłem w międzyczasie

Dodam jeszcze, że żyjemy w kraju w którym jest wielu katolików, a osoby w szpitalach, to często osoby, które praktycznie mierzą się z wyrokiem śmierci, więc muszą sobie jakoś z tym radzić psychicznie, a wiara bardzo często w tym pomaga. Dobrze jest więc znać ich perspektywę np. na śmierć. Biblia i wiara wpływają w dużym stopniu na kulturę i postrzeganie świata przez człowieka. Warto poszerzać horyzonty. Medycyna to też kontakt z pacjentem. Tak przeszło mi przez myśl.

@BlueTony pisałem już to pięć razy, aborcja, wolne niedziele i inne kurwa wymysły ze średniowiecza

@frk to jest prawo państwowe akurat. Chrześcijaństwo wprowadziło taki wynalazek jak rozdział państwa od kościoła. Myślę, że powinieneś się z tego cieszyć, bo akurat dzięki chrześcijaństwu zachodnia kultura wypracowała sporo swobód, no chyba, że wolisz ateistyczny komunizm rodem z ZSRR, czy Korei północnej, Chiny albo życie w jakimś państwie muzułmańskim, akurat tych w europie ostatnimi czasy przybywa, więc może będziesz miał jeszcze okazje.

Wracają do aborcji i wolnych niedziel, to na jakiej podstawie nazywasz to średniowiecznymi wymysłami i na jakich podstawach atakujesz te rozwiązania prawne?

@BlueTony Wole nowoczesne, innowacyjne państwo (gdzie pieniądze są wydawane na edukacje, badania i ich wdrażanie, a nie na kościół, który sprzedaje frajerom niewidzialne rzeczy), kierowane przez specjalistów w swoich dziedzinach. Bez wpływu guseł i pogaństwa każdej maści. Na to nie wpadłeś?

@frk Dokładnie jak ZSRR co nie?

Na jakiej podstawie łączysz rozwój gospodarczy i technologiczny z rozwojem kulturowym?

O sprzedawaniu jakich niewidzialnych rzeczy w kościele mówisz?

Ostatnimi czasy Arabia Saudyjska zaczęła inwestować sporo pieniędzy w rozwój nowych technologii, o takim nowoczesnym i innowacyjnym państwie piszesz? Może jak Katar, Zjednoczone Emiraty Arabskie?

@BlueTony

Nie, raczej mam na myśli Szwajcarię, Danię, Norwegię, Islandię, Finlandię, Holandię. Tu kultura jest o wiele bardziej rozwinięta niż w Polsce, tu nawiedzeni katole nie zapierdalają pod teatrami, żeby odwołać przedstawienie, bo szatan xD

Podajesz przykłady najbardziej zjebanych możliwych państw, jak dla ciebie ZSRR i Arabia Saudyjska to nowoczesne, innowacyjne i kierowane przez specjalistów państwa to musisz dużo rzeczy nadrobić, ktoś cię oszukał.

Ja bym nie wpadł na takie poronione przykłady ja ty, jakiś głupiec może przytaczać takie debilne wzory.

niewidzialne rzeczy to sakramenty.

Na pierwszych latach KUL-u, niezależnie od kierunku, są zajęcia związane z Biblią i katolicką nauką społeczną. I tyle. Oni tak mają. Mało: wiele takich przedmiotów jest - a przynajmniej było - prowadzonych przez odklejony od rzeczywistości religijny beton o spranym berecie. ALE: komu to nie odpowiada, wybiera inną uczelnię - to wolny kraj. Nie ma obowiązku studiowania właśnie tam, zwłaszcza medycyny, jako że Lublin ma kilka uczelni wyższych, w tym Uniwersytet Medyczny. Wkurza mnie dotowanie przez państwo takiego przedsięwzięcia, ale - po prawdzie - jeśli dotuje się uczelnie wyższe, to dlaczego tej odmawiać? To nie jest PRYWATNA szkoła. Wkurza mnie dotowanie przez państwo różnych patologii, lista byłaby długa. I wygląda na to, że dotacja KUL nie byłaby na pierwszym jej miejscu.

@frk "Ja bym nie wpadł na takie poronione przykłady ja ty, jakiś głupiec może przytaczać takie debilne wzory." Obrażanie osoby z którą się rozmawia to jest ta wyższa kultura, którą postulujesz?

Podałem Ci jaskrawe przykłady, bo myślałem, że dotrą. ZSRR, to przykład ateistycznego państwa, ale mimo wszystko pod względem kulturowym mającego wiele do życzenia jak również zacofanego gospodarczo. Z drugiej strony masz względnie rozwinięte państwa fundamentalizmu muzułmańskiego, jak Arabia Saudyjska, Katar i Zjednoczone Emiraty Arabskie.

Państwa, które wymieniłeś, to właśnie państwa w większości zamieszkałe przez Chrześcijan i które w większości wyrosły właśnie na gruncie kultury chrześcijańskiej.

@frk Aż szkoda, że nie ma egzorcyzmów na psychiatrii.

to, że to nie ma nic wspólnego z byciem lekarzem i są dotowane przez państwo

@frk Nie chcę bronić KULu, bo nie o to chodzi, ale będąc jeszcze lata temu na uczelni technicznej miałem tak potrzebne do życia inżynierowi przedmioty, jak filozofia, podstawy ekonomii (no tutaj uzasadnienie jakieś jeszcze widzę, choć przerabiałem więcej w szkole ogólnokształcącej z zakresu tego przedmiotu) oraz wiedzę o państwie (powtórka z WOS) czy też mój hicior: kultura języka polskiego. Ten ostatni miałem zdaje się na VII lub VIII semestrze . Studia typowo techniczne. Te przedmioty to tzw. odchamiacze i nie sądzę, aby była to jakaś odosobniona sprawa w kształceniu publicznym. Jak masz coś przeciw religii, to serio czemu iść na lekarski na KUL zamiast na Uniwersytet Medyczny? Pretensje podobne do tego, jak ktoś posłał dziecko do katolickiej szkoły i był zbulwersowany faktem konieczności uczestnictwa w modlitwach porannych czy rekolekcjach...

To nie jest PRYWATNA szkoła.

@t0mek Dopowiadając: KUL przez długie lata był finansowany wyłącznie ze składek i darowizn. Uczelnią publiczną finansowaną z budżetu Ministerstwa jest od stosunkowo niedługiego (jak na swoje istnienie) czasu.

@projektant_doktorant jednak te filozofia, podstawy ekonomii etc to wiedza naukowa, nie magiczna

@BlueTony kościół nie ma nic wspólnego z nauką? Powiedz to Galileuszowi. A, to było dawno i się nie liczy? To zapytaj paru katolików jak powstała i jak stara i jak stara jest ziemia. Zapewne odpowiedzą, żeby zapytać naukowców, bo ich wiara nie wtrąca się do nauki. Ehh...

@whitewolfik Napisałem, że "katolicyzm w niczym nie przeszkadza jeśli chodzi o naukę." Czytaj ze zrozumieniem.

@BlueTony będę śmiał ci się w ryj.

@frk O co ci chodzi tym razem i skąd w tobie tyle nienawiści? Taką kulturę właśnie chcesz krzewić?

@BlueTony no a czym to się różni, co napisałem? No ale niech Ci będzie. Czy katolicyzm w niczym nie przeszkadza jeśli chodzi o naukę? Zapytałeś już katolika o ewolucję? Czy cud eucharystyczny w Sokółce nie został czasem potwierdzony przez turbokatolicką "naukowczynię"? Czy nie było casem tak, że całun turyński był badany i jego autentyczność stwierdzona przez naukowców, którzy akurat bardzo chcieli wierzyć w słuszniść ich katolickiej wiary? Czy niechęć do homoseksualistów u katolików wynika z wyników naukowych Czy z wiary, że katolicki bóg ich potępia?

@whitewolfik no jednak to inne stwierdzenia: "kościół nie ma nic wspólnego z nauką", a "katolicyzm w niczym nie przeszkadza jeśli chodzi o naukę." Widzisz różnicę?

Moim stwierdzeniem było, że wiara katolicka w niczym nie przeszkadza jeśli chodzi o naukę. Tutaj masz przykład, że można być nawet duchownym katolickim i naukowcem:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Georges_Lema%C3%AEtre

To tak odnośnie ewolucji.

Co do jakiegoś cudu w Sokółce, to nie interesowałem się tym akurat, ale w jaki sposób to się kłóci z nauką? Ktoś sobie może wierzyć, że Bóg spowodował jakiś cud, a jednocześnie naukowo dociekać mechanizmów, które rządzą światem, odkrywać prawa fizyki i matematyki...

Co do całunu, to jak stwierdziłeś sam był badany przez naukowców, no i co z tego? Naukowcy badający całun w sposób naukowy, to coś antynaukowego?

Odnośnie homoseksualistów, to nie niechęć do homoseksualistów, ale raczej niechęć do czynów jakich się dopuszczają. Katolicyzm z tego co wiem te czyny potępia i uważa za obrzydliwe. No i co w związku z tym? Co w tym nienaukowego?

@BlueTony Galileusz stracił życie mówiąc naukę, która nie podobała się Kościołowi. Przez całe wieki nauka była na cenzurze kościoła i tylko dzięki powolnemu wzrastaniu ludzi w duchu humanizmu kościół musiał się wycofać z roli cenzora. Całun był badany w metodzie pseudonaukowej, wyniki miały pasować pod katolicką tezę jego autentyczności, dlatego go przytoczyłem. Gdyby katolicyzm szanował postęp nauki, to przestałby szkalować homoseksualizm, a jednak kształtuje kolejne pokolenia homofobów.

Uważam, że Kościół poprzez oparcie w starych pismach głosi rzeczy sprzeczne z nauką a katolicyzm przeszkadza w akceptowaniu nauki. Możesz mi pokazywać pojedynczych księży, którzy tej opinii przeczą. Liczy się całościowy obraz kościoła, jego dogmatów i wiernych, którzy wierzą że ziemia ma 6 tysięcy lat.

@whitewolfik nie życie tylko wolność, bo umarł w łóżku z tego co kojarzę, ale rozumiem o co ci chodzi. Instytucji kościoła katolickiego nie zamierzam wybielać, bo było i jest tam wiele patologii. Ja tylko twierdzę, że można być katolikiem i w niczym ci to nie musi przeszkadzać jeśli chodzi o naukę, dlatego dałem wcześniej taki przykład w postaci Georges Lemaître.

Co do całunu, to z tego co wiem, to był badany przez wielu ekspertów od różnych nauk, więc ogólne stwierdzenie, że był badany metodami pseudonaukowymi moim zdaniem jest nie na miejscu. Badali go przecież też tacy, którzy stwierdzili, że pochodzi on z pomiędzy XII a XIV w. Niektórzy to podważali, były debaty itd. Różne osoby się tym zajmowały.

Co do homoseksualizmu to nie wiem dlaczego kościół miałby zmienić swój stosunek do homoseksualizmu i jaki to ma związek z nauką.

Ja osobiście nie widzę sprzeczności między wiarą katolicką, a nauką. Polska to kraj w dużej mierze zamieszkany przez katolików i osobiście nie spotkałem wielu, którzy by twierdzili, że ziemia ma 6 tysięcy lat (W sumie to nigdy nikogo takiego nie spotkałem.) Ba, sama wiara w to, że ziemia ma 6 tysięcy lat nie musi szkodzić nauce. Może sobie ktoś wierzyć np. że ziemia ma 6 tysięcy lat i była stworzona przez Boga wraz z całym mechanizmem ewolucji. Zarazem taka osoba może badać ten mechanizm i zgłębiać naukę. Jaki w tym problem?

@frk Dla mnie podobny bełkot