Proeuropejskość rządu kończy się tam, gdzie trzeba ucywilizować rynek pracy

Proeuropejskość rządu kończy się tam, gdzie trzeba ucywilizować rynek pracy

KrytykaPolityczna.pl
Liberalny elektorat dyktuje warunki, a rząd staje na głowie, żeby mu dogodzić. Rezultatem są rozwiązania, które chce się skomentować okrzykiem: „nasi tu byli!”. W unikaniu cywilizacji jesteśmy prawdziwymi mistrzami.

Oskładkowanie umów cywilnoprawnych najwyraźniej jest fundamentalnie niezgodne z nadwiślańskim kręgiem cywilizacyjnym, z naszym tysiącletnim kręgosłupem kulturowym, bo trudno już inaczej wyjaśnić, dlaczego wciąż nie udało się wdrożyć banalnie prostych zmian, chociaż zapowiadane są od dekady.

Każdego dnia przypomina się nam boleśnie, że określenie „Europa Środkowa” pasuje do Polski wyłącznie pod względem geograficznym, a europejskie wartości służą głównie do okładania nimi przeciwników. Gdy trzeba je faktycznie wdrożyć lub zastosować, polska klasa polityczna zaczyna kręcić nosem i piętrzyć problemy. W wymigiwaniu się od implementacji unijnych standardów osiągnęliśmy prawdziwe mistrzostwo. [...]

#ekonomia #polska #rynekpracy #podatki #umowaoprace #rzad #polityka #krytykapolityczna

Komentarze (1)

5tgbnhy6

przeciez mozna sobie dobrowolnie odkladac z zarobkow na zus, tylko kto chcialby to robic?

Zaloguj się aby komentować