Hej,
W nocy z 16 na 17 trafiła się idealna kombinacja, tj. czyste nocne niebo i wolny wieczór z możliwością odespania następnego dnia, więc żal było nie skorzystać
Z racji że księżyc trochę dawał się we znaki, wybrałem obiekt możliwie najdalszy, który zalicza się do grupy obiektów, które chciałbym fotografować dużo częściej ale jednocześnie jest na granicy zdolności rozdzielczej mojego sprzętu.
Mowa o triplecie Lwa, czyli małej grupie galaktyk w gwiazdozbiorze o tej samej nazwie, oddalonych o 35 milionów lat świetlnych od nas.
Galaktyki jako obiekty głębokiego nieba interesują mnie nieporównywalnie bardziej niż mgławice (z kilkoma małymi wyjątkami), jednak niestety nie są to obiekty do fotografowania tak małym teleskopem jak mój. Chociaż cośtam jeszcze da radę z niego wycisnąć, zakładając oczywiście poprawne przygotowanie się do zbierania materiału - które tym razem mi nie do końca wyszło, bo coś phd2 odmówiło posłuszeństwa i nie robiło ditheringu (przesunięcia o kilka pikseli) po każdym zdjęciu XD
Efektem było mocniej zaszumione zdjęcie, ale i tak jestem zadowolony, biorąc pod uwagę ostatnią częstotliwość z jaką mogę rozstawiać sprzęt.
Przy okazji udało mi się trochę uporządkować kable, ale to już pochwalę się następnym razem.
Technikalia zdjęcia:
Stack 135 x 120s, czyli 4h30 minut materiału
20 dark
20 flat
100 bias
Sprzęt
Canon eos 1100D astromod
SW 72ed + flattener, 357mm f4.9
Heq5 pro
guiding 50mm + asi 120mm mini
raspberry pi 4b + astroberry
Obróbka
DeepSkyStacker
Photoshop
GraXpert
Na drugim zdjęciu zrobiony plate-solving, czyli podpisanie skatalogowanych obiektów widocznych na zdjęciu
#astronomia #astrofotografia #fotografia #oczkcontent
@Oczk super wyszło, szacun za włożony czas (i pieniądze)
Kusisz diable tymi fotami że w końcu zmienię zdanie i kupię teleskop....
@Oczk - niesamowite, że takie zdjęcia może zrobić "zwykły" człowiek na konsumenckim sprzęcie - no ale ziemia jest płaska
@koszotorobur niesamowite to jest to, że już w XIX wieku ludzie odkrywali takie obiekty na niebie
Ciekawe, czy z tamtych galaktyk jakiś ichni @Oczk też majstruje przy swoim sprzęcie żeby zrobić naszej drodze mlecznej fotkę i wrzuca je potem na swoje hejto z podobnym opisem
Zawsze mnie to frapuje
@spawaczatomowy mam nadzieję że tak właśnie jest
Imponujące... Nie wiedziałem że można galaktykę tak złapać na amatorskim sprzęcie...
@Gracz_Komputerowy Jak patrzysz gołym okiem to aż tak efektownie nie wygląda. Nie znaczy, że jest zupełna lipa, ale wiele osób nie w temacie astro myśli, że przez teleskop za 5 tys. zobaczy porzuconego łazika na Księżycu i ci srogo się rozczarują (ale absolutnie nie odradzam zakupu sprzętu, a wręcz przeciwnie). Takie zdjęcie to nie przyłożenie obiektywu do teleskopu i pyknięcie kilku fotek, ale kupa czasu zbierania materiału, kupa czasu poświęcona na obróbkę, odpowiedni sprzęt i najważniejsze - wiedza jak się za to zabrać. Jednak efekty naprawdę robią wrażenie.
@Oczk Dobrze że skorzystałeś z okienka, bo kupiłem nowy sprzęt. Proszę nie dziękować za zepsucie pogody
btw. Trochę czasu od zakupu minęło, więc powiedz jak się sprawuje 120mm mini? Chcę zastąpić kolorową 662 właśnie na 120mm a nie wiem czy pakować się akurat w ten model.
A zdjęcie super. Jakoś za galaktyki staram się nie łapać, bo i tak nic mi z tego nie wychodzi :v
@TymczasowyNick66 oo, co kupiłeś?
Co do 120 - moja jedyna styczność z guidingiem, działa dobrze, wyłapuje gwiazdki bez problemu, nie próbowałem nią nic fotografować jeszcze. Ale na ten moment nie widzę sensu wymiany na cokolwiek droższego
@Oczk A potrzebuję super mobilnego montażu z prowadzeniem, bo ostatnio chciałem na szybko zabrać sprzęt by podjechać do znajomego żeby porobić fotki. W połowie szykowania heq5 dałem sobie spokój i zgarnąłem tylko statyw. Kupiłem az-gtix, także z myślą o łapaniu satelit no i komfortowym wizualu. Binokular + mak na paralaktyku to czysta komedia
Zaloguj się aby komentować