Nocne niebo jest dla mnie kojące, a gwiazdozbiór Oriona jest jak kotwica dla rozbieganego wzroku.
Kilka lat temu zimową nocą podczas spaceru patrzyłem na tyle długo że zaznałem czegoś niezwykłego.
To było uczucie i świadomość jakby mój umysł oderwał się od ziemi i przez ułamek sekundy czułem się jakbym zrozumiał i zanurzył się w ogrom i nieskończoność wszechświata.
Do tej pory nie zaznałem niczego podobnego i liczę że jeszcze kiedyś odnajdę to w gwiazdach.
#kosmos #gwiazdy
@Merkury a tu ziuuuu leci dobre iss. Ogarnia Cię myśl, że właśnie widzisz jedynych ludzi, którzy nie są na ziemi i robi się nieswojo gdzie to wszystko zmierza
@Merkury potwierdzam. Długie patrzenie w gwiazdy potrafi wywołać śmieszne uczucie pustki ale niekoniecznie w negatywnym znaczeniu. Zrozumienie imho to trochę za duże słowo. Bardziej jakby ktoś ustawił mnie w dobrym kierunku ale bez powiedzenia co jest na końcu. Niby spoko, bo wiesz że tak ma być, że to dobra droga. A z drugiej storny nie wiesz co jest na końcu i się zapewne nie dowiesz.
miśki, to się nazywa epifania i było to modne słowo i doznanie w modernizmie.
@Merkury mam podobnie tylko patrzę w GPT4 ( ͠° ͟ʖ ͡°)
@Merkury ciągnie Cię do domu na Syriusz B do Annunaki. Je***e szaraki chcą zabrać Ci wolność
Zaloguj się aby komentować