Powiedzenie komuś "nie stosuj używki X" to najgłupsze co możecie zrobić.

A nie, sorki, możecie jeszcze na początku dodać "po prostu "

Wy serio myślicie że gruby nie wie że od jedzenia się tyje?

#narkotykizawszespoko #dieta #filozofia #depresja #psychologia #psychiatria #przemysleniazdupy #gownowpis

Czy myślisz, że osoba gruba nie zdaje sobie sprawy z tego że jedzenie tuczy?

66 Głosów
smierdakow

Myślę, że wiele osób otyłych nie wie, że można jeść co się lubi i chudnąć i jest to banalnie proste

wombatDaiquiri

@smierdakow a to nie lepiej by im było powiedzieć "spróbuj X zamiast Y"?

smierdakow

@wombatDaiquiri to jest nieskuteczne, bo muszą zmienić swój styl życia, a nikt tego nie chce, myślę, że dla wielu grubasów odchudzanie kojarzy się z tym, że mają zjeść sałatę i jabłko zamiast pizzy i czekolady (tu ogromna wina pseudodietetyków)


A skuteczniejsze jest: jedz pizzę i czekoladę, ale pilnuj deficytu kalorycznego

wombatDaiquiri

@smierdakow ok czyli nie należysz do grupy używającej problematycznego moim zdaniem zwrotu, wszystko kumasz, tylko masz inną teorię rozwiązania problemu, tak trzymaj

Tylko-Seweryn

@wombatDaiquiri wiedzą, ale w 90% to leniwe bulwy

AdelbertVonBimberstein

@Tylko-Seweryn 90 procent alkoholików wie, ale to leniwe bulwy.

Tylko-Seweryn

@AdelbertVonBimberstein no bo tak jest xd

AdelbertVonBimberstein

@Tylko-Seweryn przebywam z alkoholikami, uzależnionymi od hazardu i narkotyków.

Nie możesz być dalszy od prawdy.

wombatDaiquiri

@Tylko-Seweryn spotkałeś kiedyś osobę otyłą która schudła? Jak jej się to udało?


@AdelbertVonBimberstein 90% ludzi chorych na depresję wie że wystarczy uśmiechnąć się, iść pobiegać i być normalnym, ale to leniwe bulwy

Giban

@AdelbertVonBimberstein To nie jest tak, że któregoś ranka człowiek się budzi i czuje, że jak nie walnie setki, to go rozniesie. Na to się bardzo długo i sumiennie pracuje. Na otyłość również

Tylko-Seweryn

@wombatDaiquiri tak, jestem tą osobą. Poprostu ruszyłem dupe i zacząłem mniej wpierdalać.

Tylko-Seweryn

@Giban i mimo tego, iż zaczyna zauważać ze ma problem to z własnej wygody i LENISTWA dalej w to brnie. Dlatego dalej podtrzymuje swoje zdanie.

Giban

@Tylko-Seweryn Znaczy... No tak, ja się z Tobą zgodziłem

Tylko-Seweryn

@Giban no tak, w sumie druga część mojej wypowiedzi skierowana jest do dwóch panów pod moim pierwszym komentarzem

Giban

@wombatDaiquiri Mój brat schudł już prawie 30kg w dwa i pół roku. Mniej piwa, więcej warzyw, rower

wombatDaiquiri

@Tylko-Seweryn


Poprostu ruszyłem dupe i zacząłem mniej wpierdalać.


Wątpię że po prostu.


Myślę że wziąłeś pod uwagę dostępne sposoby aktywności fizycznej i opierając się na doświadczeniu spróbowałeś jednego lub kilku. Być może płatnych. Być może wymagających transportu. I jeśli uprawiasz regularnie - musisz mieć kalendarz który za często nie wybucha.


Jeśli po prostu "mniej wpierdalasz" to zazdro. Myślę że większości osób potrzebna jest zmiana tego co jedzą a nie ile jedzą. Redukcję na maku jest zrobić ciężko. No i jeszcze muszą wymyślić co robić zamiast jedzenia - na początku nie jest łatwo ten sam czas zagospodarować np. aktywnością fizyczną, bo... nie masz na nią siły xD


Jeżeli osoba z którą rozmawiasz nie ma czasu/pieniędzy/lokalizacji/doświadczeń które Ty masz, to te rzeczy totalnie nie są "po prostu".

Tylko-Seweryn

@wombatDaiquiri ale żeby posiąść jakąś wiedzę w tym temacie, mieć hajs na to, zbierać doświadczenia trzeba poprostu chcieć i się ruszyć xd I mowie tu o tych 90% grubasów których nazywam leniwymi bulwami, bo oni faktycznie, mają takie mozliwosci. Nie róbmy z tych 10% normy. No przecież samo się nie zrobi. Nie ma czasu? 30 minut dziennie minimalnie poświęcić na aktywność nie da się? Usprawiedliwianie zwykłych leni i tyle. A do tego, że nie masz siły na aktywność fizyczną. Głównie chudnie się z diety. Jeśli nawet tego ci się nie chce, zacząć liczyć te kalorie, jeść lepiej, chociaż troszkę wyjść z inicjatywą by czegoś dowiedzieć się o żywieniu, no to sorry, jak to usprawiedliwić?

BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

Wy serio myślicie że gruby nie wie że od jedzenia się tyje?


@wombatDaiquiri myslę, że niektórzy mogą wierzyć w naprawdę srogie debilizmy. Była dziewczyna mojego brata wierzyła w to, że od którychś ciastek zbożowych, chyba bellvity, się nie tyje xD. Jest też część ketoświrów wierzących, że na keto nie da się przytyć.

wombatDaiquiri

@BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta kurde tego nie przewidziałem

BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

@wombatDaiquiri świadomość odżywiania w Polsce jest na niskim poziomie. Bezpieczniej się spodziewać głupot.

mordaJakZiemniaczek

Głodny sytego nie zrozumie ༼ ͡° ͜ʖ ͡° ༽ ja już nikogo ani nie pouczam ani nie informuję ani nie staram się edukować, bo jak komuś na prawdę zależy, żeby coś zmienić, to dowie się tego wszystkiego sam

wombatDaiquiri

@mordaJakZiemniaczek no i zajebiście wariacie

Skylark

@wombatDaiquiri Myślę, że z jedzeniem jest w sumie jeszcze trudniej niż z alkoholem. Alkohol, rzeczywiście, można przestać pić; czy jest to proste - zależy od osoby. Ale wiele programów walki z alkoholizmem ma w sobie punkt „jeden kieliszek to o jeden za dużo”. Spróbuj zrobić program typu „jeden posiłek to o jeden za dużo”, tak po 2 tygodniach zacznie Ci się grupa kurczyć.

wombatDaiquiri

@Skylark niby tak. Z drugiej strony, jeśli ktoś nie zna innych sposobów spędzania czasu poza piciem, to moim zdaniem jest to dość podobna sytuacja od strony psychologicznej.

Zaloguj się aby komentować