Policjanci mają oddać czajniki elektryczne - "podjęcie działań, aby w sposób racjonalny i oszczędny gospodarować energią".
TVN24#policja #inflacja #prad #heheszki
IT widzę na bogato, 8 czajników
Budżetówka w formie, dziadowskie oszczędności na pracownikach jak w porządnym januszeksie.
Znam przykład biura pewnej instytucji publicznej w którym postanowiono oszczędzać na ogrzewaniu.
Temperaturę w budynku znacznie obniżono, a w łazienkach właściwie całkowicie wyłączono ogrzewanie. Do tego grzanie w kotłowni rozpoczynano dopiero po otworzeniu biura, przez co przez pierwsze 2 godziny było mega zimno.
Opłaty za gaz rzeczywiście znacząco spadły, za to opłaty za prąd wywaliło poza skalę, w każdym pokoju chodziła farelka, w zimniejsze dni właściwie bez przerwy
Ostatecznie dyrekcja zabroniła używania farelek i wprowadziła drakońskie reguły zarządzania prądem. Po części udało im się rozwiązać problem wysokich opłat za ogrzewanie, bo od początku roku skład specjalistów uszczuplił się o jakieś 10 osób, czyli 25% składu i wszystko wskazuje na to, że uszczupli się jeszcze bardziej, co rozwiązuje tą kwestię, bo jeżeli nikogo nie będzie w pokoju to nie trzeba tam aż tak grzać no i nikt nie włączy farelki.
Ciekawe ile czajników to równowartość remontu komisariatu wysadzonego przez komendanta głównego policj?
Zaloguj się aby komentować