Podejście nr 5. Tym razem mąka 750 "chlebowa". Z ciekawości zważyłam też jeden z bochenków. Wychodzi razem ok. 800 g chleba.
Z ciekawości również podliczyłam koszty:
1 kWh energii - 1,30 zł
550 g mąki - 2,50 zł
6 g drożdży - 0,15 zł
10 g soli - 0,03 zł
woda z kranu - pomijalne
Razem 3,98 zł za 800 g chleba. Robić samemu tylko z powodu ceny specjalnie się więc nie opłaca.
Jednak mimo wszystko opłaca się z dwóch względów.
Pierwszy to oczywiście przyjemność jedzenia świeżego, pachnącego, jeszcze ciepłego chlebka z cudownie chrupiącą skórką.
Druga kwestia jest taka, że bardzo dużo chleba u mnie się marnowało. W niedzielę u mnie w okolicy nigdzie nie da się kupić dobrego chleba. Zostaje tylko jakieś krojone i paczkowane byle co. Albo kupowaliśmy na weekend na zapas, albo musieliśmy kupić cokolwiek, co było w sklepie. Bardzo często zostawał nam nadmiar - albo kupiliśmy za dużo, albo tego kupionego w weekend zjadaliśmy tylko kilka kromek i zostawał, następnego dnia już go nikt jeść nie chciał.
Teraz mogę w każdy, nawet najdłuższy niehandlowy weekend wchodzić bez stresu, że zabraknie nam pieczywa
fcbe5ed3-0c95-4439-be24-ec790728c1af
d18fa58f-7e41-492b-855a-2bb64e0f4185
kurlapejter

@GazelkaFarelka dej mi step by step poradnik to spróbuję u siebie w przyszłym tygodniu z pełną relacją

grzegorz-wozniczka

Nam też się chleb marnował ale rozwiązaliśmy to na 2 sposoby. 1 Toster! Naprawdę - tosty z masełkiem, szynką i serem są bardzo smaczne nawet z 2-3 dniowego chleba. Ustawiamy go tylko na minimum (nie lubimy suchego, czy przypieczonego chleba). 2 mrozimy to co wiemy, że nie zjemy. Zawsze coś jest w zamrażarce na czarną godzinę. A tosterem odgrzewamy.

Nuszek

@GazelkaFarelka ale smacznie wygląda

Mikry_Mike

@GazelkaFarelka człowieku daj mi ten chleb, bo mam dżem z świni który musi na nim odpocząć!

SzwarcenegerKibordu

Największy minus takiego chleba, że ciężko się powstrzymać bo jutro taki dobry nie będzie a bęben rośnie.

Nebthtet

@GazelkaFarelka świeży chleb mrozić pocięty i zawsze jest super, nic się też nie marnuje. Albo właśnie piec własny :)

pokeminatour

@GazelkaFarelka ja piekę bardzo podobny chleb i tez mam wyliczenia. Ceny sprzed kilku miesięcy i teraz byłoby ciut drozej. Biorę najtańsza Mąke (chociaż najczęściej biorę 500g najtańszej + 100g mąki typ 2000. Dla łatwiejszego odmierzania) oraz używam automatu do pieczenia chleba


Chleb 950g


mąka 600g x 2,37zł/1kg = 1,42


drożdze 20g x 1zł/100g = 0,2zł


olej 2 łyżki 30ml 9,51/1l =0,29


cukier 15g 3zł/1kg = 0,05zł


sól 7,5g 1zł/1kg = 0,01zł


prąd 0,3kwh x 1,12zł/kwh= 0,34zł program szybki ok 1,5h


Woda 330ml pomijalne


Razem: 2,31zł/950g = 1,21zł za 500g


Ja piekę chleb ze względu na to że:


Taki chleb może postać kilka dni w przeciwieństwie do najtańszego sklepowego więc się nie marnuje.


Jest tańszy od najtańszych chlebów plus lepszy od nich w smaku


Czas przygotowania w automacie do chleba to parę minut - trzeba tylko wrzucić składniki do misy i kliknąć start. Po zakończeniu pieczenia wystarczy wyjąć chleb z misy, co ważne nie trzeba niczego myć - w praktyce myje tylko łyzki od oleju.


Także piec chleb może zwykły zjadacz chleba bo tak jest szybciej wygodniej i taniej.

Sahelantrop

@GazelkaFarelka Po próbach i eksperymentach przyjdzie czas na mąkę. Bo mąkę do wypieku własnego chleba najlepiej kupować bezpośrednio w młynie. Oczywiście nie jadąc tam furmanką, ale przez net. To naprawdę ciekawy moment w życiu, kiedy odkrywasz jak naprawdę wygląda mąka i zaczynasz się zastanawiać, czego dotychczas używałaś Jeśli będziesz chciała, mogę podać Ci namiar na sprawdzonych młynarzy. I jeszcze jedna rekomendacja z mojej strony: książka "Chleb" Hamelmana Jeffrey'a, uważana za biblię domowych piekarzy. Naprawdę warto ją przeczytać, aby świadomie tworzyć swoje pieczywo. Życzę gorącego!

kurlapejter

@Sahelantrop podłączam się do namiarów


A książka która?

d4349aa2-1390-472d-9c4a-c62000e29786
704725d7-6929-4b50-beb9-4089335442ae
Sahelantrop

My mamy tę z lewej strony. Namiary na młyn podam jutro, bo kontaktuje się z nimi moja, śpiąca już żona.

TenebrosuS

i zostawał, następnego dnia już go nikt jeść nie chciał.


@GazelkaFarelka polecam grzanki w jajku albo tosty/zapiekanki

wilkuu2

@Sahelantrop ja poproszę namiar

OchoodzkiRyszard

Ja robiłem na zakwasie, dwa małe bochenki co sobotę. W lnianych woreczkach wytrzymywały tydzień no i ten smak.

GazelkaFarelka

@TenebrosuS @grzegorz-wozniczka Robimy czasem wykwintnie zwane "tosty francuskie" czyli chlebki w jajku ale ile można.

GazelkaFarelka

Z kronikarskiego obowiązku jeszcze przekrój - najbardziej puszysty jak do tej pory, oprócz tego że robiony jest z lżejszej mąki to jeszcze dopracowałam technikę składania tak żeby był lepiej napowietrzony. Przypomina w wyglądzie, smaku oraz konsystencji ciabattę, zwłaszcza na drugi dzień. I w sumie jak teraz sprawdzam w sieci przepis na ciabattę to robi się ją dokładnie tak samo - rozciągając i składając.

c1ad1d80-78a2-42fd-bbeb-9279c93bdf7b
GazelkaFarelka

@Sahelantrop Co do mąki, to już częściowo jestem w temacie od czasu, jak zaczęłam piec pizzę. Kiedyś typ 00 można było kupić tylko przez internet, teraz jest już praktycznie w większości sklepów. Czym się różni ta kupowana przez ciebie przez neta od tej, którą można kupić w sklepie? Zakładając, że są to mąki tego samego typu.

GazelkaFarelka

@OchoodzkiRyszard U mnie już 10 bochenków upieczone i zjedzone od zeszłej soboty

Sahelantrop

@kurlapejter @wilkuu2 Mąkę kupujemy w młynie Ciachanowiec: https://mlynciechanowiec.pl Są na Allegro, ale lepiej kupować w ich sklepie z uwagi na cenę. No i niedokarmianie korpo, oczywiście

@GazelkaFarelka Jeśli już próbowałaś mąki kupowanej poza sklepem, pewnie zaskoczona nie będziesz. Generalnie wzrost ciasta jest bardziej regularny i pełniejszy. No i oczywiście smak wypieku, może przez napowietrzenie ciasta, jest inny. A sama mąka, w przeciwieństwie do tej sklepowej, jest wyraźnie grubiej mielona. To nie jest ten biały pył, który kupimy w Lidlu.

GazelkaFarelka

@Sahelantrop ale to nie zależy po prostu od typu mąki? Ostatnio kupiłam mąkę z firmy która chwali się tradycją od 1942, mają młyny oraz piekarnię i cukiernię (tą najlepszą w okolicy). Kupiłam tą mąkę z półki w sklepie, bo oprócz sprzedaży przez internet prowadzą też dystrybucję do lokalnych sklepików.

Sahelantrop

@GazelkaFarelka Wiesz, ja czerpię z naszych doświadczeń. Nie mam rozeznania we wszystkich dystrybucjach mąki w Polsce. Jeśli więc trafiłaś na mąkę, która Ci odpowiada, masz absolutną rację.

GazelkaFarelka

@Sahelantrop Pytam, bo to co opisałeś pasuje do mąki 450, 500 (tortowa, wrocławska) które są najpopularniejsze i dostępne w każdym sklepie. Te mąki są bardzo drobno zmielone i oczyszczone i nadają się głównie do słodkich wypieków jak słodkie drożdżówki, biszkopty i inne ciasta. Do chleba są lepsze wyższe typy. I to fakt, nie we wszystkich sklepach są dostępne. W Dino np. nie ma. Ale ja kupuję w małym rodzinnym sklepiku. Btw w tym linku co podałeś dobra cena jest za 25 kg chlebowej 750, wychodzi coś koło 2,70 za kg

Sahelantrop

Na takich eleganckich mąkach do ciast i słodkich wypieków to ja się nie znam Może coś takiego: to chleb z maki pszennej 720 na dwóch zaczynach, żytnim i pszennym, z wyraźnym śladem złożenia. Na mące z sieciówki nigdy się nie udawało, aby w przekrój zachował kierunek złożenia ciasta. Po prostu miękisz zlewał się jednolity, pozbawiony wyrazu ulep

47df65d9-287d-4625-a116-0e77a6eede32
GazelkaFarelka

@Sahelantrop bardzo ładny bochenek i ładny przekrój, do takiego efektu dążę. Ile dajesz w proporcji mąki żytniej aby nadal wyszedł z tego bochenek a nie kapeć?

Sahelantrop

@GazelkaFarelka Ten chleb robiliśmy latam, dwa lata temu, gdy jeszcze próbowaliśmy z różnymi mąkami. To pracochłonny wypiek, który nie powinien być spożywany w trybie ciągłym. Mówiąc wprost: kobiety od tego tyją. Natomiast mężczyźni, oczywiście wyłącznie pięknieją. No ale ileż można pięknieć? Więc odpuściliśmy sobie ten chleb. Lepiej będzie, jeśli wrzucę Ci sfotografowany przepis, bo niewiele już pamiętam. Pochodzi z książki, o której wyżej wspominałem.

9a0d8ee7-ea00-48e3-82b7-df5333a1e536
GazelkaFarelka

@Sahelantrop a, to jest na zakwasie żytnim, trochę bardziej zaawansowany poziom Myślałam, żeby następnym razem po prostu dosypać trochę mąki żytniej zamiast pszennej i zobaczyć co wyjdzie.

GazelkaFarelka

@Sahelantrop Przejrzałam trochę temat i widzę, że ta mąka, którą polecasz, ma bardzo dużo białka (ponad 14%). To jest ilość taka sama jak w oryginalnych włoskich mąkach do pizzy czy w mące z pszenicy durum (semolinie). Ta ilość białka jest skorelowana z możliwością wytwarzania glutenu w cieście, a co za tym idzie możliwości zrobienia sprężystego bochenka, fajnej struktury i dziur. Dla porównania standardowa mąka tortowa ze sklepu ma tyko 10%. W mojej ostatnio kupionej mące jest 11,5%. Przejrzałam dziś mąki w sklepie i ku mojemu zdziwieniu znalazłam na etykiecie, że mąka Basia 680 chlebowa ma aż 13%. Kupiłam i wypróbuję przy następnym pieczeniu chleba.

Sahelantrop

@GazelkaFarelka Ciekawe z tym glutenem. Daj znać co wyjdzie. A najlepiej zrób fotkę. Ja zawsze przypominam sobie o udokumentowaniu jak chleb wyszedł, gdy nie ma już czego fotografować

GazelkaFarelka

@Sahelantrop Zrobię, też mnie to ciekawi. Jak będzie widoczna różnica na plus, to zamówię tą polecaną przez ciebie mąkę przez neta. Bo faktycznie różni się od typowych mąk sprzedawanych w markecie, ale to nie jest kwestia że to jest "prawdziwa z młyna" tylko oni do chlebowych wypieków mają w ofercie taką specjalistyczną mąkęze specjalnych odmian pszenicy z wysoką zawartością białka. (podobnie jak oryginalne mąki włoskie do wypieku pizzy czy ciabatty).

Zaloguj się aby komentować