Pobił rekord na trasie pięciokrotnego Ironmana na Florydzie, poprawiając go aż o ponad siedem godzin. Może go jednak stracić. Jak dowiedział się Onet w trzech niezależnych źródłach, Robert Karaś, bo o nim mowa, został znowu przyłapany na dopingu. W organizmie polskiego ultratriathlonista wykryto dwie substancje — klomifen i drostanolon. Sportowiec częściowo potwierdził te informacje w swoich mediach społecznościowych.#sport #ironman
https://www.onet.pl/informacje/onetwarszawa/robert-karas-znowu-przylapany-na-dopingu-tym-razem-w-usa/t0k5mdx,79cfc278
Koleś to Baran, nie Karaś
@Banan11 uważam, że doping powinien być legalny. Niech się wszyscy szprycują, łykają tablety, kłują dupę i niech zdychają przed trzydziestką. Sport to tylko biznes, więc bez żalu z mojej strony.
@MostlyRenegade i w tym momencie możesz sobie odpuścić udział w zawodach, jeżeli nie chcesz umrzeć przed 30, bo i tak nie masz szans z resztą. Super sport
@redve jak się popatrzy na wieści ze sportu, to niekiedy trudno uwierzyć, że teraz jest inaczej. Jest tylko kwestia tego, co akurat jest uznawane za legalne, a co nie.
@MostlyRenegade to niech ktoś zorganizuje zawody tylko dla tych na dopingu
Ciekawe, czy tym razem sobie przeczytamy "Ale przecież te środki miały zniknąć z badań krwi w ciągu x godzin, mój szaman mnie oszukał ..."
Zaloguj się aby komentować