PiS dobija rolników. Ceny skupu owoców na dnie, bankructwa przed nami!
Wieści24.pl#jebacpis #bekazpisu #polityka #gospodarka #ekonomia #import #jedzenie #rolnictwo #maliny #wiadomoscipolska #polska
Polityków gówno obchodzi co będzie za rok, ci się zawsze wyżywią choćby bochenek chleba kosztował i 50zł.
Martwiące jest to, że gdy zniknie z półek polska żywność lub półprodukty, zostaną tylko te gorszej jakości zachodnich producentów. A już teraz to czym się żywimy woła o pomstę.
Trzeba jednak przyznać, że od lat francuscy i niemieccy rolnicy zacierają ręce, bo żaden rynek zbytu nie jest tak wspaniały jak polski.
@VonTrupka Martw się o siebie. Rolnicy mają CB w 4 literach. A ja tam lubię polską malinkę. Tania i dobra. Jakoś mi ich nie szkoda. Na Broniszach jakieś 18 za kilogram. W ładnych opakowaniach. Głosowali na PIS, to mają. Zawsze tylko ich dopłaty interesowały i zawsze narzekali. Minimalna w górę - a co to?. ZUS od pracowników sezonowych? A co to? Teraz nawet Ukrainiec nie zawita na ich pole, bo koszty życia w PL poszły w górę. Jak dymali wszystkich, to było fajnie. Pamiętam te czasy jak przy zbiorach malin czy truskawek wykorzystywali wszystkich. Ludzie spali po kurnikach, dzieciaki "dorabiały" za psi wuj. Wielkie zdziwienie, że komuś trzeba zapłacić. Może kiedyś zrozumieją, że gospodarka to system naczyń powiązanych. A malina deserowa w skupie ma cenę dobrą. No, ale najlepiej sprzedawać miazgę i liczyć na dobrą cenę. Szkoda gadać, większość tych, co płaczą to małe gospodarstwa. Trzeba się przebranżowić, iść w eko i sprzedaż bezpośrednią, lub wziąć kredyt i przeprowadzić się do miasta.
Trochę racji jest. Rolnik to by chciał wyprodukować i żądać w skupie dobrej ceny a jak skup, hurtownicy i wszyscy po drodze muszą się dorobić to wiadomo- rolnik dostanie mniej. I płacz. A może tak zorganizować się w spółdzielnię - zainwestować w przetwórstwo. Robić soki, dżemy, poszukać rynku zbytu, eksportować. No ale do tego trzeba pracy i do tego nie ma dopłat.
@AdelbertVonBimberstein ok PiSorze
Ale że głowa cię boli? To już rolnika skrytykować nie można?
@szczelamseczasem ten wyzysk który opisałeś to na malinkach czy truskaweczkach we francji jest jeszcze większy (´・ᴗ・ ` )
dofinansowania rolników również są olbrzymie w fr/de w porównaniu do dopłat w polsce
Ceny skupu owoców na dnie
Konsument zyska.
@AmbrozyKalarepa nie. Zyska rynek zagraniczny.
@AmbrozyKalarepa zyska co najwyżej jak sobie sam pozbiera, bo przy cenach skupu lepiej palić zbożem niż peletem xD
Głosowali za PiS i wybrali Dudę, niech gruz jedzą
@Pan_Slon o to to. Bardzo im tak dobrze. Oby bankrutowali jak najszybciej!
To chyba jakiś gimbus pisał. "Sytuacja jest dramatycznego!(sic)
Co robi minister rolnictwa? Kampanię wyborczą. Nie ma czasu ma maliny."
Nie ma czasu na maliny!
Co ciekawe, ceny w sklepach są stosunkowo wysokie. Ciekawe jaką marżę mają?
@klocus często powyżej 100%
> Ciekawe jaką marżę mają?
Wystarczającą żeby się opłacało. Zawsze można pojechać do rolnika i kupić taniej. Tylko że dojazd wyjdzie drożej niż te maliny ze sklepu. No chyba że by kupić ich kilka skrzynek. Tylko potem trzeba je albo gdzieś trzymać zamrożone, albo przetworzyć bo się popsują. A to też koszty.
A takie maliny zanim trafią do sklepu to przejdą przez ręce pośredników, którzy też chcą zarobić.
Jeszcze dopisze, że w sklepie też maliny się psują i trzeba wywalić, więc w ich cenie musi być też taka strata uwzględniona. To nie konserwy że mogą latami leżeć.
No cóż, chcieli mieć bardzo uczciwą i religijną partię, to niech teraz żrą gówno
@DirtDiver Wcześniej żeście skowyczeli ze drogo i Polska upada bo taka drożyzna, teraz skowyczecie ze tanio
Pomijając dyletanctwo pisu, to czy był kiedyś rok kiedy rolnicy nie narzekali na niskie ceny skupu? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Bo ja chyba nie pamiętam.
No ale czegoś tu nie rozumiem.
Skoro jednego roku czereśnie są po prawie 300 zł za kg i kolejnego po 12-15 zł za kg to jaki w tym udział rządu?
Ceny reguluje popyt-podaż i było kilka zawirowań jak z cukrem czy jajkami, masłem.
Z czasem się to unormowało bo nikt nie będzie trzymał wysokiej ceny jeśli produkt nie schodzi i się nie sprzedaje.
To samo w skupach, jak ktoś nie chce truskawek to choćby były i po 50gr za kilogram to nie kupi, konsumenci mają największy wpływ na to co chcą kupować.
Pola truskawek kiedyś nikt nie uświadczył w okolicy a teraz jest tego pełno tak samo jak i tych punktów sprzedaży, po prostu jest to sezonowe ale rozrosło się na tyle, że jest przesyt co za tym idzie nie będzie podaży by każdy mógł sprzedać swój produkt, teraz jak większość zrezygnuje i za rok nie będzie tego tyle to się może okazać, że będą trzymały cenę cały sezon większą niż teraz.
@Odwrocuawiacz Tu nie chodzi o jakąś sezonowość czy przesyt rynku, zapotrzebowanie jest bo te owoce są przerabiane na najróżniejsze produkty i idą na cały świat. Chodzi o to że jest wiele zmiennych dzięki którym przetwórcy mogą regulować cenę by była dla nich jak najkorzystniejszą, a rolnik pracując cały rok by mieć dobry plon, nie ma pojęcia za ile go sprzeda. Trochę pojebana sytuacja.
Loczek masz pojęcie jak świnia o gwiazdach. Tusk jakby był przy władzy to by ustawą podniósł cenę malin. XDDD
Tania malina jest spowodowana importem z Ukrainy. Unia otworzyła rynek UE czasowo bez cła dla produktów żywnościowych z Ukrainy żeby wspomóc ich gospodarkę.
Także znasz się jak świnia na gwiazdach tępy platformiany propagandzisto
@atos fajny portal PiSowski
Zaloguj się aby komentować