Po wymianie atramentu notorycznie wypływa on przez szczelinę stalówki. Macie pomysł jaka może być przyczyna? Stalówka uszkodzona przy czyszczeniu? Jakiś za rzadki atrament?
@Rozpierpapierduchacz
@mahoney nic bardziej nie drażni niż uwalona stalówka...
@fonfi
Jeszcze ewentualnie uwalone palce.
@mahoney może po prostu rzadki atrament?
@moll
Właśnie też mi to chodzi po głowie, bo wycieki naprawdę intensywne.
@mahoney co zalałeś i w jakiej pozycji przechowujesz pióro?
U mnie wygląda podobnie jak pióro z parkerem szybkoschnącym dzieciaki mi walną byle jak na biurko albo skuwką do domu do przybornika
@moll
Coś takiego zalałem.
Pióro leży na biurku albo noszę w pionowej kieszeni.
W zasadzie po wytarciu do sucha włożę do kieszeni i wyjmę i już jest mokre.
@mahoney dziwne...
@mahoney @moll @Cybulion @fonfi to się nazywa nib creep i jest całkowicie normalne i nieszkodliwe, jeśli nie leje się do skuwki czy coś.
Niektóre atramenty mają mniejsze napięcie powierzchniowe niż inne, więc sobie skuteczniej kapilarnie spierdalają na stalówkę. Też niektóre stalówki są na to bardziej podatne niż inne.
Nawet więcej, potrafi to całkiem wyglądać, patrz zafioletowiony sailor ze zdjęcia nr 2 ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@Rozpierpapierduchacz
Czyli krótko mówiąc trzeba się przyzwyczaić 🙂
@mahoney no niestety, taki wizualny prztyczek w nos od atramentu i pióra. Paradoksalnie może być dobrym znakiem i znaczyć, że będzie fajny, mokry XD
@Rozpierpapierduchacz zaraz się okaże, że te zdobienia to są celowo po to, żeby (poza funkcją ozdobną) ten atrament tam się zbierał i "ładnie" wyglądał...
Atrament za rzadki - musisz zagęścić mąką.
#gotowanietomojapasja
Zaloguj się aby komentować