Dwa tygodnie starym zajęła akceptacja małej, bo do dzisiaj była lana po łbie jak podchodziła do koryta
Kocia fala to poważna sprawa
#pokazkota #koty
Każdy powinien mieć swoją miskę
@ziel0ny
Każdy powinien mieć swoją miskę
Uzasadnij
@spawaczatomowy
When cats are required to share a feeding bowl or station, a cat may be forced to eat while feeling stress or anxiety, rather than forgo a meal. In some cases, cats may fight at a shared food station both before and during feeding due to crowding[74], whereas other cats may choose to avoid conflict by waiting to eat until another cat is finished
@Zielczan
a cat may be
In some cases, cats may
other cats may
A jakbym Ci napisał, że koty mogą jeść ze wspólnej miski bez powyższych dram i wrzucił zdjęcie na dowód, to uwierzyłbyś?
@spawaczatomowy I don't care, chciałeś uzasadnienie to masz
Nie wiem ile w tym prawdy, ale podobno koci behawioryści zalecają żeby koty jadały odgrodzone od siebie najdalej jak tylko można, najlepiej przedzielone ściana - inaczej się stresują i przezeraja bo objawiają się że konkurencja im zje.
@Akilles są u mnie w domu i będą jeść tak jak mają podane
No i koty to nie psy, jedzą do syta - nie do porzygu.
Przy psach jak najbardziej, jeśli są zaborcze, to można im krzywdę zrobić karmieniem z jednej miski.
@spawaczatomowy
są u mnie w domu i będą jeść tak jak mają podane
Nie no super podejście, bo pan domu wie lepiej i będzie robił po swojemu
No i koty to nie psy, jedzą do syta - nie do porzygu.
Nie prawda, koty też jedzą za dużo jeśli mają stały dostęp do jedzenia
No i jedna miska sprawia ze będą chciały jak najszybciej zjeść jak najwięcej oraz nie da sie im dobrze dozować ilości jedzenia
To brzmi jak jedzenie wspólnych chipsów z bratem 🐽
@spawaczatomowy no to zdziwiłbyś się, jakbyś trafił na mojego kota, który musi być zamykany z miską w łazience, bo inaczej je do porzygu. Chodzi regularnie na badania, jest zdrowy, powodem wciągania jedzenia jak odkurzacz była obecność innych kotów podczas jedzenia. Z kocich grup itp. wynika, że nie jest to odosobniony przypadek.
Z drugiej strony mam dwa inne koty, które są tak żżyte, że nie chcą jeść osobno. Gdy się je rozdzieli, to zamiast jeść, siedzą pod drzwiami i miauczą, więc nie ma reguły. Ale co najmniej osobną miskę każdy powinien mieć, choćby dlatego, że jedząc głowa przy głowie, ocierają się wibrysami, a to niekoniecznie jest dla nich przyjemne. Jeden z moich kotów tak nienawidzi uczucia ocierania się o coś wibrysami, że nawet miskę musi mieć dużą i płaską, inaczej wyciąga jedzenie i je z podłogi.
@ziel0ny
Nie no super podejście, bo pan domu wie lepiej i będzie robił po swojemu
Tak właśnie będzie, chcesz mi mówić jak ma być u mnie w domu?
Ogarnij się typie
Nie prawda, koty też jedzą za dużo jeśli mają stały dostęp do jedzenia
U mnie jedzą do syta. Kropka.
No i jedna miska sprawia ze będą chciały jak najszybciej zjeść jak najwięcej oraz nie da sie im dobrze dozować ilości jedzenia
Jedzą do syta, bo są u mnie. Jeśli w misce jest za dużo, to zostawiają i wyrzucam.
Jak będziesz u mnie w domu, to też będziesz jadł do syta (ale z osobnego talerza, bo nie jesteś kotem).
@spawaczatomowy Chyba masz jakieś kompleksy ze musisz gdzieś czuć sie władcą że tak usilnie podkreślasz ze u ciebie robi sie po twojemu, nie ważne ze z niekorzyścią dla zwierząt, współczuje im i mam nadzieje ze sie nie nabawią nadwagi. Ludzie ci daja mądre rady jak powinno sie robić zeby było jak najlepiej dla zwierząt a ty sie zachowujesz jak wąsaty janusz który wszystko wie najlepiej i nie będzie sie nikogo innego słuchał
@ziel0ny
Chyba masz jakieś kompleksy ze musisz gdzieś czuć sie władcą
Jak mi anon z neta mówi jak mam karmić inwentarz u siebie w domu, to mi ręce opadają.
Ludzie ci daja mądre rady jak powinno sie robić zeby było jak najlepiej dla zwierząt a ty sie zachowujesz jak wąsaty janusz który wszystko wie najlepiej i nie będzie sie nikogo innego słuchał
Zwierzęta u mnie mają lepiej niż większość ludzi na świecie, mają bezpłatną opiekę weterynaryjną, pełną michę i niezliczone pokłady miłości.
A dobrymi radami jest piekło wybrukowane - wiesz że kiedyś lekarze przepisywali heroinę jako remedium na wszelkie choroby?
Może jeszcze mi powiesz jak mam dziecko wychowywać i na kogo głosować?
Jprdl typie
@ziel0ny
usilnie podkreślasz ze u ciebie robi sie po twojemu
Tak właśnie jest. Jak będziesz mieć swój dom, to będę ostatnią osobą która się będzie wpierdalać w twoje zasady w twoim domu.
@WhiteBelle gdyby był problem dłużej ze wspólnymi posiłkami, to byłyby karmione osobno.
Do niedawna tak było, stare dostawały na wyspie, a mała na kafelkach, bo ją odganiały. Teraz jedzą wspólnie, bo się zaakceptowały. Potrzebowały widocznie te kilkanaście dni żeby ogarnąć, że dla nikogo nie zabraknie
@Czokowoko nie mam brata, niewiem jak to jest
@spawaczatomowy twoj czarny jest spasiony, przed chwila odchudzałem swojego czarnego to mam oko do czarnych czonkerow. Lubiłem jak był puszysty ale tu nie chodzi o to co mi sie podoba tylko co dla kota dobre.
@Tank1991 jest spasiona, bo jest inwalidką. Miała rekonstrukcję miednicy i połamane obie kości ramieniowe i jedną promieniową. Nie biega i ma problem ze skakaniem. Cud, że wyżyła.
Naprawa tych puzzli kosztowała mnie 15 kafelków, a pieniacze srający się o michę, byliby pierwsi co uśpiliby ją "by jej ulżyć". Hrr tfu
Którego tuczysz żeby zrobić z niego kebaba?
@Gilgamesz wszystkie trzy na potrójne rollo
Zaloguj się aby komentować