Padło mi auto przy wyjeździe z biedry. Jakiś koleś pomógł mi je zepchnąć na parking, auto odpaliło na chwilę, ale nie będę już ruszać, odnowił się pewien problem. Ja muszę iść do pracy. Pytanie brzmi czy jest ryzyko że mi je odholują? Czy to taki straszak ta tabliczka?
Jebnalem na tył auta trójkąt, w sumie żeby dać do zrozumienia, że fura sobie zdechła i nie mam jak jej zabrać.
#pytanie #pytaniedoeksperta #gownowpis #biedronka #samochody
bobikkufel

Postaw się na miejscu właściciela:

-zabierasz jego klientom miejsce do parkowania

-nie wiadomo ile będzie stało takie auto


Ja bym przepchnął je w jakieś pewniejsze miejsce dla pewności.

Lopez_

@bobikkufel Nie ma szans nigdzie przepchnąć

Spleen

@Lopez_ zostaw kartkę ze zepsul sie po zakupach i napisz, ze go dzis zabierzesz. może wzbudzi litosc

Lardor

@Lopez_ przeczytaj regulamin biedry, i czy mają parkometry. Kilka lat temu kumpel jak się miał spóźnić na trajke to odpalał Wartburga i parkował na cały dzień pod Biedronką.

Zaloguj się aby komentować