Czy warto zdecydować się na adopcję kota/psa?
#gownowpis
#ankieta
Odpowiedzi
Jak możesz mu zapewnić warunki do fajnego życia to oczywiście ze tak bierz pieska.
Mam 3 koty, bierz pieska ja k radzi @ErwinoRommelo
@PlatynowyBazant20 kotu ciężej zapewnić moim zdaniem dobre warunki jak się niema domu na wsi. Strach w mieście wypuścić a foto za życie cały czas w 4 ścianach.
@ErwinoRommelo ja mam dom na wsi. Koty mają raj. Ale wiadomo, to jest skomplikowane
Strach w mieście wypuścić a foto za życie cały czas w 4 ścianach.
@ErwinoRommelo koty nie myślą jak ludzie, tylko kierują się instynktem, także nie rozumieją tak abstrakcyjnych pojęć jak życie w 4 ścianach (czyli wolność, niewola i wszystkie inne ludzkie odczucia).
Kot albo ma zaspokojone swoje potrzeby, albo nie.
@rakokuc obcięte jaja i wegetacja o chrupkach w 50m2 mieszkania to katorga, zanik instynktu łowieckiego, uniemożliwionr przekazanie genów, serio śmierć lepsza.
@ErwinoRommelo kurwa ja na 50 metrach mieszkam, ten opis to na pewno o zwierzęciu?? Skoro człowiek tak mieszka to dla zwierzak za mało? No kUUUUURWA
@Solar Ty wyjdziesz do pracy sklepu / na spacer do kumpli / na dziwki , kot nie. Koliega @rakokuc dobrze mówi to tylko projkcja moich przemyśleń na kota.
@ErwinoRommelo zanik instynktu łowieckiego u kotów to nie kwestia zamknięcia go w mieszkaniu tylko ciągłego dawania mu żarcia. Ogólnie kotów nie powinno się wypuszczać na zewnątrz z tego powodu, np w takim raju jak ma @PlatynowyBazant20, bo te gnoje z nudów zabijają np ptaki.
@ZohanTSW dokładnie, dlatego wpisano go jako inwazyjny gatunek obcy.
obcięte jaja i wegetacja o chrupkach w 50m2 mieszkania to katorga
Może powiedz tylko ktoś, kto o kotach nie ma bladego pojęcia i uważa, że kot jest jak człowiek....
@madhouze ha, też chciałem to napisać, bo się nabrałem, ale okazuje się że nie!
Jednakże pozostaje prawdą, że nie powinno się go wypuszczać na zewnątrz bez kontroli
kurwa ja na 50 metrach mieszkam, ten opis to na pewno o zwierzęciu?? Skoro człowiek tak mieszka to dla zwierzak za mało? No kUUUUURWA
@Solar 50m to nie musi być mało, ale też zależy jaki zwierzak. Nie słuchaj tego co ten gość pisze bo on nie ma zielonego pojęcia o zwierzętach
@ZohanTSW moje 2 koty nie wychodzą, chyba że uciekną czasem, a jeden co do mnie przychodzi to przybłęda, daje mu saszetki, pogłaskam, ale 90%czasu nie wiem gdzie jest, pewnie u sąsiadów
@ZohanTSW już zgłupiałem, bo jest spora dezinformcja na ten temat, ale strona gov powinna być jednak legitnym źródłem
@ErwinoRommelo @Solar
koty na wsi nie maja dobrych warunkow
Koty swietnie sie odnajduja w małych przestrzeniach, nawet w kawalerkach, bo one w naturze maja chowanie sie w pudelka, w male schowki. Dalej kot wiekszosc dnia przesypia, a wiec jets idealnym zwierzeciem dla kogos kto mieszka w bloku i pracuje - przespi sobie czas, gdy czlowiek jest w pracy, albo na wieczornej imprezie. Kot potrzebuje troche zabawy, interakcji z czlowiekiem i dobrej karmy [najlepiej mieso/barf, albo mokre puszki].
To, ze kot potrzebuje wychodzic z domu, albo ze musi sie rozmnozyc chociaz raz to MIT. Weterynarze skutecznie do tego zniechecaja.
@ErwinoRommelo@Solar
tutaj wiecej info z chata:
Koty wychodzące:
Koty, które mają swobodny dostęp do świata zewnętrznego, żyją średnio od 4 do 6 lat. Ta krótsza długość życia wynika z licznych zagrożeń, na jakie są narażone, takich jak:
-
Wypadki komunikacyjne.
-
Ataki innych zwierząt (np. psów, dzikich zwierząt lub innych kotów).
-
Choroby zakaźne (które mogą złapać od innych zwierząt, np. koci HIV (FIV), białaczka kotów (FeLV)).
-
Zatrucia (np. od trujących roślin lub chemikaliów).
-
Ryzyko zaginięcia.
Koty niewychodzące:
Koty trzymane wyłącznie w domu mogą żyć znacznie dłużej. Średnia długość życia kota niewychodzącego wynosi od 12 do 18 lat, a niektóre koty mogą dożyć nawet 20 lat i więcej. W zamkniętym środowisku koty są chronione przed wieloma zagrożeniami, które wpływają na długość życia kotów wychodzących. Oczywiście, dla długowieczności kluczowe są również czynniki takie jak:
-
Odpowiednia dieta.
-
Regularna opieka weterynaryjna.
-
Stymulacja umysłowa i fizyczna, aby zapobiec otyłości i problemom zdrowotnym.
Podsumowanie:
-
Koty wychodzące: średnio żyją 4-6 lat.
-
Koty niewychodzące: średnio żyją 12-18 lat, a czasami nawet dłużej.
@Solar zależy, ja bym chciał ale do bloku to lipa taki pieseł, niby duzo ludzi ma i sobie chwali, ale ja tam nie potrzebuje atrakcji w postaci wychodzenia o 4 rano przed pracą, żeby pies zrobił klocka, później brania tego ciepłego klocka w ręce itp :p
Jak kiedyś będę miał dom to będę miał pieseła :)
A koty to koty, nie widzę potrzeby trzymania kuwety w mieszkaniu, robienia mu jakiś zabawek a i tak będzie je miał w dupie i będzie Ci drapał meble :p
@cebulaZrosolu o 4 rano nikt nie widzi. Możesz zostawić
@Analnydestruktor no niby tak ale mnie te gówna lekko mówić denerwują więc nie chciałbym robić tego samego innym :p
@cebulaZrosolu w swoim ogrodzie nie będziesz po psie sprzątał? Po gównach będziesz chodził?
@cebulaZrosolu jak masz już dom, to kota na sranie można wypuszczać na dwór, przynajmniej w krzakach gdzieś zakopie a nie zostawi na wierzchu gdzie popadnie, jak pies
@GazelkaFarelka ja wiem, niestety mieszkam w bloku :/
@cebulaZrosolu ale jak już brać to jakąś znajdę, o tak przyjdzie, położy się, przytuli
@GazelkaFarelka
znajdy najlepsze :)
Czy to kot czy to pies, znajda, odpad popromienny, kundelek/dachowiec to najlepsze stworzenia :)
Jest tylko jedna rasa psów na którą byłbym w stanie wydać pieniądze :)
Chart
@cebulaZrosolu a co dom zmienia w posiadaniu psa? I tak musisz go wyprowadzać przed pracą i po pracy, jedyne ułatwienie to że jak ewidentnie potrzebuje wyjść na zewnątrz się załatwić np w środku nocy to nie musisz się ubierać i zakładać mu smyczy tylko możesz go wypuścić na podwórko czy do ogrodu (jeśli masz). Podwórko to tylko przedłużenie domu, pies się nie wybiega na podwórku, jak wiele osób myśli. Psiury potrzebują wąchać nowe zapachy i eksplorować, a to dostaną tylko na spacerze. Inaczej są sfrustrowane, znudzone i drą japę zza bramy.
Świadomość potrzeb psa w Polsce jest zatrważająco niska, ludzie serio o psach wiedzą tyle, że z przodu je, a z tyłu sra. I ma zęby, i szczeka.
@ZohanTSW moja mama na dom i psa, potrzeby załatwia na podwórku, gówno zabiera się szufelką i wywala do dołka :)
Nie trzeba z nim latać o 4 rano na smyczy, wystarczy się z nim przejść czy to po pracy czy to wieczorem i pies jest zadowolony
@cebulaZrosolu no cóż, lepszy spacer raz dziennie niż wcale
@ZohanTSW no może w ogóle co godzinę trzeba z nim latać co? :)
@cebulaZrosolu nie, bo psy dużo śpią :) wszystko zależy od rasy, grunt że w ogóle ma okazję do odkrywania świata
@ZohanTSW no ma bo wszyscy wiedzą, że musi, chodzi o to, że mając dom nie musisz z nim latać tak często (zresztą mieszkając w bloku też nie zawsze robisz godzinne spacery tylko wychodzisz żeby zrobił klocka i wracasz :p), otworzysz drzwi pies pobiega na podwórku, załatwi potrzeby i już, jest prościej i lepiej dla właściciela jak i dla pieseła :)
@cebulaZrosolu to zalezy od psa, mojego w ogole ogrodek nie interesuje wiec sie nie wybiega ani tez nie zalatwi. Od tego jest spacer..
@mitsue spokojnie jak go przyciśnie to się załatwi na ogrodzie :)
@cebulaZrosolu miałam kota, który przerabiał meble na wióry. Miałam, bo wystarczyło nakupowac mu różnego rodzaju drapaków i nagle meble przestały być interesujące. Dwa pozostałe koty nigdy nie drapały mebli, także te historie o destruktywnej naturze kota są przesadzone. Trzeba się liczyć z tym, że tak może być, ale trzeba mieć też na uwadze, że masa ludzi nie ma pojęcia, jak prawidłowo opiekować się kotem, a potem takie sfrustrowane zwierze im rozsadza mieszkanie.
@cebulaZrosolu no wiadomo, jak nie bedzie mial wyjscia to i w domu by pewnie zrobil.. no ale chyba nie o to chodzi, zeby meczyc zwierzaka
ps: ostatnio na spacerku na jednej z ulic piesek ogrodowy straszliwie piszczal do mojego. bardzo szczelne ogrodzenie i mysle, ze bardzo samotny tam jest w tym ogrodku. Zal mi tych zwierzakow naprawde, ale co zrobic, takie ich zycie - wieczne wiezienie.
@Solar Jeśli lubisz podróżować, albo często wyjeżdżasz nawet jedynie do rodziny lub służbowo to nie. Będziesz miał ogromny problem za każdym razem, żeby go komuś zostawić do popilnowania.
@esterad +1, chyba że podróże z psem
@esterad zalezy, teraz jets duzo hoteli i mozna psa w takim zostawic, albo znalezc jakas inna opiekę. Ale i tak, najlepiej psa zabierac ze sobą
O ile wiesz co robisz... Darmowy czworonóg- czemu nie; jeśli znajdziesz odpowiedniego.
Jeśli mieszkasz w mieszkaniu to nie.
@Jim_Morrison to zależy, często psy w mieszkaniach mają lepiej bo właściciele nie mają wyboru i wychodzą z nimi na spacery (czego często nie robią właściciele domów), ale sąsiedzi mają gorzej xD
@ZohanTSW No w sumie to ma sens.
Czy ja wiem.. Nie za bardzo, ale jakby się dało.. To zależy.. To w zależności od tego jest jak..
Jeśli lubisz straumatyzowane istoty o losowych genach i niewiadomym pochodzeniu, to czemu nie. W gratisie dostaniesz upoważnienie do opowiadania wszystkim, jak to kundelki są wierniejsze niż rasowe, choć nie ma na tę dupościskliwą teoryjkę żadnych dowodów.
Według mnie jeśli zadajesz sobie to pytanie, to odpowiedź brzmi nie. Trzeba podejść do tego odpowiedzialnie, a wiedza ogólna nie wystarczy. Na kotach się nie znam, ale mam psa i widzę, że poza największymi miastami w Polsce to psy raczej się męczą z właścicielami, bo są traktowane jak zabawki lub zwyczajnie trzymane w klatce/więzieniu. Co z tego że dajesz mu jeść i głaszczesz czy rzucisz zabawkę, to nie wystarczy - on dalej jest w klatce. Jeśli chcesz wziąć psa po przejściach (ze schroniska lub domu tymczasowego) to tym bardziej trzeba się doedukować. Łatwo nie będzie, ale obserwowanie jak z perspektywy czasu pies "normalnieje" sprawia przyjemność
ja polecam!!! To super sprawa miec zwierzaka w mieszkaniu
PS:w przypadku kotow naprawde warto dawac dobrej jakosci jedzenie, a nie suchą karmę, bo patrzec jak po kilku latach kot zaczyna chorowac naprawde nie warto. Lepiej zaplacic za dobre jedzonko niz potem za leczenie u weta, a bardzo popularnie koty chorują na nerki, co wynika czesto z suchej karmy niestety dlatego o tym wspominam...
Zaloguj się aby komentować