A tu nagle na szlaku muszę ustępować państwu jak na dołączonym obrazku, którzy BIEGAJĄ po szlaku. Z angielska to chyba trail running się zwie.
Ale szalenie szanuję takie osoby. Ja biegnąc jakąś marną piątkę czy w porywach dychę po płaskim zwracam uwagę na głupi krawężnik, żeby ten wielki uskok nie wybił mnie z rytmu. xD Te kozaki natomiast biegają jak kozice między kamieniami i jeszcze znajdują siły, żeby się uśmiechnąć i przywitać gdy im ustępuję na szlaku. (° ͜ʖ °)
Jak oni nie doznają kontuzji po 200m? Nie wiem, nie dałem rady dogonić by zapytać.
Imponujący i inspirujący. Są tu z nami takie harpagany?
#bieganie #gory #sport
