Okrągły stół. Nowy docinek na kanale Ciekawe historie.

https://youtu.be/urdNd_B2N-E?si=epFwZJ-RRMEax30m

#historia #polska
Cybulion

@CzosnkowySmok Urban jak żywy

sireplama

Dobra. Pytanie do historyków (histeryków proszę o uprawnianie polityki na wypoku). Skoro oskarża się Wałęsę, że podpisał lojalkę i był w rękach SB od 1970 roku, to czemu nie zgodził się na uwalenie Solidarności w 1981, jak był internowany, a PZPR by łapę sobie z radością odcięło za poparcie od Wałęsy?

CzosnkowySmok

@sireplama nie jestem historykiem. Ogólnie SB lawirowała między osłabieniem Wałęsy w strukturach a jego utrzymaniem, nie chcieli się go pozbyć. Wałęse środowiska solidarnosci i koru chcieli się pozbyć ale miał poparcie ludzi i SB które mu pomagalo. SB obawiała się, że jak nie będzie Wałęsy to Kuroń, Gwiazda, Mazowiecki przejmą stery.

Więc tutaj była dziwna gra.

No i okazało się, że Wałęsa w sumie to grał do obu bramek xD


Moje zdanie jest takie, ze Wałęsa był tak nieobliczalny, że nie dało się nim sterować, bo on sam nie wiedział do której bramki grać. Z jednej strony rozmowy z rządem a z drugiej pociągający tłum, a on działał emocjami.

sireplama

@CzosnkowySmok No nie schodzi mi się to. Wałęsa był inicjatorem strajków w 80, następnie twarzą negocjacji w powołaniu Solidarności, następnie języczkiem u wagi w stanie wojennym, a następnie głównym decydentem jeśli chodzi o uprawomocnienie Solidarności przy kolejnych strajkach, aż w końcu głównym negocjatorem podzielenia się władzą przez PZPR.


Sorry, ale skoro SB niby miało go w kieszeni i nim sterowało to na co do cholery niby czekało?! Bo finał chyba znamy?


Ani Gwiazda, ani Michnik, ani Kuroń nie mieli "mocy" Wałęsy, co też świadczą szczególne środki "opieki" podczas SW.

CzosnkowySmok

@sireplama pytałeś o 81 rok. To podzieliłem się wiedzą. Wałęsa nie grzeszy intelogencją i naprawdę wierzę w to, że jego postawy w danym dniu były tak samo przewidywalne jak rzut kością.


Tez myślę, że nikt nie miał takiego przebicia jak Wałęsa ale on miał wielu wrogów.

Na tym kanale jest chyba poprzedni materiał, który pokazuje jak nieprzewidywalne były decyzje i kierunki podczas rozmów. Nawet ciekawy wywiad z macierewiczem jest.


Trzeba rozdzielić co sie działo w którym okresie. Dla mnie to wszystko historia a to były dynamiczne przemiany i każdy rok był inny. Też władza nie była jednolita, tam też były różne cele i kierunki. Ostatnio mnie strasznie zdziwił wywiad z Andrzejem Derlatka w didaskaliach. Zmienił moje myślenie o tamtych czasach i o wywiadzie.


Mam wrażenie, ze juz na początku lat 80 było wiele osób, ktore zdawały sobie sprawę, że nie da sie utrzymać aktualnego stanu hegemonii pzpr.

Zaloguj się aby komentować