Tldr. Pani jest bezmyślna.
Pierwsze moje pytanie brzmiało: czy mój syn brał wczoraj udział w lekcji religii?
Odpowiedź była najgorszą z możliwych: nie wiem, możliwe, że tak.
Rozumiecie? Ona nie wie!
Jak to?! Pani nie wie gdzie było moje dziecko?!
Chyba się zorientowała jaką głupotę walnęła i przyznała, że był. Zaczęła coś mętnie tłumaczyć, że to pierwszy tydzień, że ona nie wie kto chodzi itp.. Zapytałem czy posiada moją pisemną zgodę na uczestnictwo w tych zajęciach. Nie posiada. Zapytałem czy nasza rozmowa o krzyżu w poniedziałek i moje pytanie o to, kiedy będą zapisy na religię nie były dla niej wystarczające, aby się zorientować, jakie mogą być moje przekonania? Czy nic jej nie zaświtało? I dlaczego zlekceważyła tamtą rozmowę i moje i mojego dziecka prawa. Pani przeprosiła i powiedziała, że to się więcej nie powtórzy. Poinformowałem panią, że tym razem skończy się na rozmowie między nami, ale będę się przyglądał.
Reasumując, pani się pokajała, przeprosiła. Chyba nie ma w niej złej woli - chyba po prostu jest bezmyślna. Jeździć, obserwować.
Poinformowałem panią, że jest to dla mnie ważny temat, i niech nie próbuje więcej wchodzić w moje kompetencje jako rodzica.
W pierwszym wpisie niektórzy się dziwili, jak to, to trzeba dziecko wypisać z religii? Gdzie tak jest? Jak widać możesz nie zapisać dziecka na religię, a i tak ci zaprowadzą, tak na wszelki wypadek, albo z lenistwa, albo z powodu złej organizacji.
W dupie mam, że pani nie dała nam jeszcze oświadczeń. Niech się lepiej zorganizują. Jakoś kartę do pielęgniarki i zgody RODO miała jak nam przekazać. Tak więc minęło 8 lat od ostatniej takiej sytuacji w moim życiu i nic się nie zmieniło. Spora część katolików narzuca nam swoją wolę i do końca, dopóki można, będą deptać prawa innych. Trzeba ich postraszyć konsekwencjami, wtedy trochę zwolnią. Albo i nie. Różnie bywa.
#rodzicielstwo #szkola #religia @walus002
@Olmec Beton się ciężko reformuje. W mieście to jeszcze mniej ale na przykład na wsi punkt obowiązkowy na rozpoczęcie roku to msza święta, w niektórych szkołach są na tyle bezczelni że dzieciaki przychodzą do szkoły i dopiero stamtąd nauczyciel je prowadzi do kościoła - tak było u mojego brata ciotecznego na wsi. A wiesz że w takiej małej społeczności ciężko się postawić bo zaraz cała wieś będzie wiedziała i czeka cię ostracyzm społeczny...
O, a z takich absurdów to ja w 4 klasie miałem 2 czeczenów i pani katechetka bardzo była zaskoczona że nie chcą chodzić na religię, przecież nawet jak nic nie rozumieją to mogą sobie posiedzieć w klasie
@MarianoaItaliano domyślam się, mnie jest trochę łatwiej, bo mieszkam w mieście powiatowym i mam wyjebane na innych. Rozumiem jednak tych, którzy w małych społecznościach odpuszczają i nie walczą.
@MarianoaItaliano https://youtu.be/SSF84b-dSkI?si=IXm5EbRvr2CmDx_A
Odwagi
@Olmec cieszy, że w Polsce coraz więcej jest świadomych rodziców. Brawo, nieś w świat te wieści.
Króciutko.
@Olmec Ja jestem z czasów, kiedy nie chodzenie na religie było czymś niespotykanym. Zaprzestałem chodzenia na regilie w wieku ośmiu lat. Druga klasa podstawówki. Wróciłem do domu i opowiedziałem o lekcji. Siostra zakonna mówiła o Arce Noego.
Ja się zapytałem, jakim cudem on ją za życia zbudował, taki wielki statek. Ona do mnie, że wtedy ludzie żyli po czterysta lat.
Tym oto sposobem nie uczęszczałem na zajęcia z zabobonów i dobrze, że Ty masz to z głowy. Już wówczas był to dla administracji szkolnej problem, co zrobić ze mną, bo mają za mnie odpowiedzialność przez godzinę, a nie ma mnie na lekcji. Stąd pewnie te automatyczne prowadzenie na zajęcia, bo co zrobić z dzieciakiem. Innymi słowy - przerzucanie odpowiedzialności.
@razALgul ominęła cię trauma poszukiwania po mieszkaniu kasy z komunii 😉
@PlatynowyBazant20 ooooo nie, byłem po komunii...moja mama też uczyła się relacji międzyludzkich i nie wiedziała, czy powinienem do komunii nie isc czy iść. Kasę przeje*bałem, na tor samochodowy, więc wszystko wiem na co poszło.
@razALgul mi kupili rower, córce też kupiłem rower i wcześniej synowi, taka tradycja rodzinna, ale całą kasę z komunii córka dalej ma na koncie a jest już w 8 klasie, jak i wszystkie 500+, oczywiście w walucie
@PlatynowyBazant20 mi też kupili rower... używane wigry 3 - różowe, po córce kolegi mojej mamy. Ech fajne czasy...i nie mogłem się nie cieszyć
@razALgul ja miałem nówkę jasno zieloną wigry 3
@PlatynowyBazant20 chociaż na Ciebie nie wołali pedał...
@PlatynowyBazant20 Ja na komunię dostałem jasnożółte wigry 2 i radio
@Pan_Buk ja jeszcze jakiś ruski zegarek, a wszyscy inni dostawali casio
@Olmec elegancko. Jazda z takimi do spodu - niby podstawą ich wiary jest szacunek i miłowanie bliźniego ale mają to w dupie bo potem facet w sukience ich rozgrzeszy i pójdą grzeszyć dalej
Podsumowując, zrobiła głupotę, a Ty rozmawiałeś z nią jak kretyn.
@pan_muj jak kretyn? Rozwiniesz myśl?
@pan_muj „czy mój syn brał wczoraj oddział w lekcji religii"
„nie wiem" odpowiada nauczycielka, która wcześniej była zapytana o deklarację NIE uczestniczenia w religii.
Jeśli dla ciebie to ojciec dziecka jest kretynem to mam wrażenie, że najszybciej znajdziesz kretyna w lustrze.
@Olmec moje dzieciaki też nie chodzą na religię, lecz gdyby zaczęły (np. z nudy bo mają okienko) to nie robiłbym z tego żadnej afery bo...
katolicka magia i ich czary na nas nie działają
Lepiej niech dzieci poznają ich sztuczki to będziesz mógł je przygotować niż robić szopki z nauczycielką 2-giego dnia szkoły
@Olmec a co tu jest do rozwijania? Przecież to jest temat na spokojną rozmowę i wytłumaczenie. Większość nauczycieli to kretyni. Wynika to z niskiej oceny tego zawodu. Możliwe, że trzeba by było jej wytłumaczyć wielkimi literami, że dziecko ma nie chodzić. Ty natomiast kręcisz z tego nie wiadomo jaką aferę. Zakładam, że żyjesz w tym kraju ponad 30 lat i jesteś zdziwiony jak to wszystko działa? Wiesz kto rządził przez ostatnie 8 lat i nadal jesteś zdziwiony?
@pan_muj to nie jest zrobienie głupoty.
Indoktrynowanie, które się odbywa na lekcjach religii to coś, co trzeba sobie wyraźnie zażyczyć, że się to chce robić swoim dzieciom.
Pranie mózgu, które tam serwują powinno być zakazane w szkole.
Jak się komuś wydaje, że ksiądz jest odpowiednią osobą, żeby tłumaczyć kilkulatkom świat, to droga wolna...ale w kościele.
@PanNiepoprawny jaką wielką aferę? Opisałem Wam jak wygląda sprawa olewania przepisów w polskich szkołach. Opisałem Wam, że pomimo zapewnień niektórych, że tak nie będzie jednak zaprowadzono mojego syna na religię. Opisałem, że porozmawiałem z nauczycielką i wyjaśniłem jej sytuację. To jest kręcenie wielkiej afery? To jak byś nazwał jakbym poszedł od razu do dyrektora, napisał do kuratorium, zgłosił się do odpowiednich ngo, ściągnął TVN? To Wy zrobiliście z tego wielką aferę, bo sobie wyobrażacie jak to wyglądało i robicie to tak, żeby pasowało do Waszej opowieści. Wielka afera, dobre. Nauczcie się używać różnych słów do opisania rzeczywistości, a nie tylko masakra, afera, gównoburza. Reakcja niektórych komentujących pokazuje jak bardzo niektórym nie w smak, że ktoś miał w ogóle czelność się odezwać.
@Olmec jakbyś sobie to przeczytaj z perspektywy 3 osoby, to byś wiedział ile emocji się z tego wylewa. Przerysowana i niepotrzebna afera.
Tyle szumu o nic i jeszcze 2 wpisy na hejto.
@pierdonauta_kosmolony 3 wpisy. Jak widać dla wielu to nie jest "o nic". Nie potrafisz zrozumieć, że to co dla Ciebie jest błahostką, dla innych jest ważne.
I zawsze mnie ciekawi, że to "nic" sprawia jednak, że tu wszedłeś i zostawiłeś komentarz.
Indoktrynacja dziecka wbrew woli rodzica to "szum o nic", dobre, dobre.
Ale jak ngo miały wejść do szkół z edukacją seksualną to się pół Polski zesrało. Też o nic?
@Olmec Ale o co tak ostro? 😂 Rozchorował się od tej godziny? Przestał mówić? Zamknął się w sobie? Czy co?
Ja pierdykam, ależ ludzie się nakręcają 😂
Był raz i już. Więcej nie pójdzie. I tyle.
Ale trzeba pani udowadniać jaka głupia jest.
@pawel-4 to tylko jedna lekcja.
To tylko raz wuefista się najebał w kantorku.
To tylko raz wójt jechał po pijaku.
To tylko raz cię synku ojciec uderzył.
Tylko raz wujek ci ściągnął majtki.
To tylko raz przeskoczysz przez płot i zabierzesz ten rower.
To nic. Zapal sobie. Raz cię nie zabije.
Napij się. Co ci raz zaszkodzi?
No połknij grzybka. Tylko raz.
No weź, masz alergię na orzechy. Zjedz raz jednego, zobaczymy co się stanie. Tylko raz.
A może tak tylko raz, w jedną niedzielę wszyscy katolicy w kraju nie pójdą do kościoła? Może tak ten jeden raz wszystkie pieniądze na tacę trafią do fundacji charytatywnej? Tylko raz. Dlaczego niby tylko ten jeden raz to zawsze jest na niekorzyść niewierzących?
@Olmec
Zastanawiam się kiedy Ty ostatnio się przed kimkolwiek tak kajałeś jak ta babka przed Tobą.
@conradowl adekwatne przykłady, polaryzacja pełną gębą.
Podajesz kryminalne przykłady względem lekcji którą młody i tak miał w dupie i pewnie przegadał z kolegami.
Najlepiej to się pozabijać o racje.
Ehhh gorąco krwiści.
@pawel-4 widzisz, niektórym zależy na tym by dziecko nie uczyło się tego, że coś można mieć w dupie. Że na religii można sobie przegadać z kolegą. Nie. Można być niewierzącym, nie uczęszczać, ale mieć szacunek i nie siedzieć na religii by sobie pogadać. Najwidoczniej tego nie rozumiesz. Więc przykład dobre podałem.
I nikt się o rację nie zabiją, op podchodzi z szacunkiem do religii i nie chce dziecka ateisty wysyłać by przeszkadzało. A to ty masz to w dupie.
Dlatego pytam jeszcze raz - kto tu jest kretynem?
@conradowl elementarnym brakiem kultury niestety wykazałeś się ty.
@pawel-4 napisał ten, który wyzywa od kretynów człowieka, któremu zależy na wychowaniu własnego dziecka w zgodzie z własnym sumieniem i respektowaniem prawa.
To tylko religia.
To tylko komunia, wyślij dziecko.
To tylko bierzmowanie.
To tylko papierek z parafii.
A potem 90% katolików i dej pieniądze na Kościół i biskupów, przecież i tak tu sami katolicy.
A może tak nie każdy chce żyć w obłudzie.
@pierdonauta_kosmolony nikt ci nie każe czytać ani komentować
@pierdonauta_kosmolony a jak się ona kajała, bardzo czy tylko trochę, bo nie wiem jak odpowiedzieć. A co to ma do rzeczy? Babka zjebała i przeprosiła. Boli Cię to? Ty nie przepraszasz jak zawinisz?
@Olmec
Jedynie zdziwiło mnie to ile negatywnych emocji była w stanie wzbudzić w Tobie taka pierdoła ale gdzieś już napisałeś, że sprawa jest dla Ciebie ważna. Ja zwykle w życiu jednak próbuję stopniować emocje, stąd moje zaskoczenie.
A "lekcje religii" w szkołach to nieśmieszny żart, jeśli miałabyć to indoktrynacja to raczej odnosi skutek odwrotny do zamierzonego.
@conradowl nigdzie, w żadnym wpisie nie obraziłem człowieka. Nie użyłem żadnej obelgi.
Komentarz usunięty
@pierdonauta_kosmolony ciekawe, co. Jakby to był szum o nic, to by nie było takiego żywego oburzenia.
@Olmec Wszyscy sa tylko ludzmi i każdemu zdarzają się błędy. Podejrzewam też, że na poczatku wrzesnia maja mlyn niesamowity i nie trudno o przeoczenie czy pomyłkę. Pozdrawiam.
@100mph nie usprawiedliwiaj kadry nauczycielskiej
pomimo wakacji i ich domniemanego urlopu, mają spotkania nauczycielskie zawczasu aby przygotować się do takich rzeczy.
a to że kadra maniedobory, to mnie osobiście H obchodzi (´・ᴗ・ ` )
@100mph zaprowadzenie całej klasy i olanie tematu zgód to nie przeoczenie. Nie dała w poniedziałek, nie dała we wtorek, nie dała w środę, nie dała w czwartek. Jak jutro, po dzisiejszej rozmowie, rozda rodzicom oświadczenia to uznam, że to była pomyłka i wyciągnęła z niej wnioski. Na razie to ona ma jak dla mnie wyjebane, a nie się pomyliła.
Jednej rzeczy brakuje mi w tym poście. Szacunku.
Nie znam całego wątku, ale z tego co czytam, to bardzo roszczeniowo podchodzisz do tego.
Nowy rok, dużo tematów do zrobienia i babeczka się pomyliła/zapomniała cokolwiek. Za to, została nazwana "bezmyślną". Chyba lepiej, że dziecko było po opieka, c'nie?
Żeby nie było, to jestem zgodny z Twoją postawa (też nie będę puszczał dzieci na religię), ale nie będę robił gownoburzy jak raz któreś pójdzie na takie lekcje - można to traktować jako doświadczenie.
Pozdrawiam 😉
@Arkil wymagam przestrzegania przepisów i poszanowania moich praw. Zwróciłem jej uwagę i powiedziałem co zrobiła źle. Gdzie tu brak szacunku? A że tu ją nazywam bezmyślną? A jak mam nazwać kogoś bezmyślnego kto nie wyciąga prostych wniosków?
@Arkil też to wytknąłem w innym poście. Imo dyrektorka powinna wywalić jego dziecko ze szkoły. Sorry, ale musimy rodziców nauczyć szacunku, bo takich obrażonych na życie nie powinno się wpuszczać na teren szkoły. Zwykły cham.
@JakTamCoTam śmieszne. Ładnie się tu przedstawiacie. Wywalić ze szkoły, bo ktoś się upomniał o swoje. A potem pytacie zdziwieni "jaki ostracyzm?"
@Arkil mądrze powiedziane
@Olmec upomnienie tutaj było bezcelowe. Raczej wyrzuciłeś swoją frustrację. Typowy obrażony na życie bo ksiądz na Ciebie nakrzyczał pewnie raz czy dwa w dzieciństwie, albo konformizm Ci mózg wypalił.
Taka frajernie jak Ty trzeba uczyć szacunku do innych ludzi. Ptfu
@JakTamCoTam nie upominać kogoś kto łamie prawo? I ty mi mówisz o konformiźmie. Weź przeczytaj definicję tego słowa.
Frajerem to jest ktoś kto się boi odezwać w ważnej dla siebie sprawie, bo jeszcze kogoś urazi. Ehh, płatki śniegu..
I jeszcze plujesz na kogoś kto upomniał się o swoje, bo ci się styl nie podoba. Dobrze wiem o co ci chodzi, ale nie napiszesz tego wprost, hipokryto.
Pozniej się ludzie zastanawiają, dlaczego czasy są pjebane. Bo rodzice są pjebani i wychowują koleje pjebane pokolenia, myślą że są indywidualnościami bo nie wierzą. A właśnie wierzą w swoją niewiarę:) sekta jak każda inna. Prawdziwi ateiści olewają tematy są otwarci na ludzi a tu absolutna nienawiść się wylewa. Jprd
@Marian.Maryjan Gdzie można dostać certyfikat "prawdziwości ateizmu"? U proboszcza na parafii?
@Marian.Maryjan też bym nie chciał żeby moje dziecko słuchało tych głupot, bo jeszcze potem będzie miało koszmary o szatanach i gotujących się kotłach bo do kościoła nie chodzi
@Marian.Maryjan według ciebie prawdziwy ateistą powinien pozwolić indoktrynować swoje dziecko bo nie wypada robić awantury? Rozumiem że jako katolik nie miałbyś nic przeciwko by w szkole twojego dziecka religii uczył muzułmanin i na wracał ci dzieciaka na islam?
@Marian.Maryjan dobre, uśmiałem się
@Arientar chłop robi z igły widły a Ty porównujesz jakby mieszkał w jakimś islamskim kraju typu WB albo Francja xd
@Konto_serwisowe właśnie tu małość wynika, tylko rzucanie tekstow :proboszcz, apostazaja, gdzie się wypisać. Żyj swoim życiem, tym co wierzą, nie truj. Jak nie wierzycie w UFO, to też tam na jakiś forach piszecie ze oszukują i nie trzeba wierzyć? Czy jesteście tez takim gorliwym UFOateistą?
@Marian.Maryjan Przegapiłem moment, w którym zwolennicy pozaziemskich spodków wprowadzili zajęcia w szkołach?
Uhm jaki człowiek pełen jadu. Bol dupy masz taki, że hej.
W skrócie - nie zesraj się
I stało się coś twojemu dzieciakowi że spędził te godzinę w szkole dłużej? Ludzie, robicie problemy z niczego. Trudno, szkoła nie zorganizowała się na czas i ich wina, ale zamiast dać szansę to się typie napinasz nad jakąś katechetka i potem chwalisz wśród internetowych kolegów jaki to twardy jesteś xd
@Petrolhead ?? Dałem pani szansę dzisiejszą rozmową. Kulturalnie zwróciłem jej uwagę i powiedziałem, co zrobiła źle. Miałem jej podziękować? Jacy wszyscy kurwa wyrozumiali się zrobili. A powiedzieć wam coś? Nadal nikt nie dał oświadczeń. Gdyby nie moja reakcja to jutro znów by poszedł. Pani powiedziała, że oświadczenia da na spotkaniu. Kiedy? Nie wiadomo. Pokolenie obrażalskich..
@Olmec nie zwróciłeś kulturalnie ale w ekstremalnie „passie-agressive” sposób i pewnie z wyrzutami jeszcze jak typowy rodziciel co wymaga od publicznej gówno szkoły, żeby była harwardem.
Wiem, że religia to marnotrawstwo czasu, ale daj spokój … imo to Ty jesteś teraz najbardziej toksyczna osobą a sprawę da się załatwić prędzej czy później.
@JakTamCoTam to nie konkurs na najmniej toksyczną osobę. Wystarczy, żeby szkoła przestrzegała własnego statutu i prawa. Systemowo mają w dupie takie rzeczy, a jak się upomniałem o swoje to wylali się obrońcy biednej nauczycielki, której nie chciało się przyjść 5 minut wcześniej do pracy i wydrukować parę kartek. Biedactwa. Jeszcze napiszcie o ucisku katolików xd
@Olmec
wyzywanie od płatków śniegu => bycie zwykłym zadufanym w sobie toksykiem, ale nie potrafienie przyjąć tego do wiadomości. Wazektomie polecam, żebyś więcej nie narobil i może nasze społeczeństwo się oczyści z ludzkiego śmiecia. Obecnego gówniara oddaj komuś innemu, lepiej go wychowa imo.
ptfu toksyku
@JakTamCoTam coś się tak odpalił? Przyjebałeś się i mnie próbujesz obrazić, bo miałem czelność zawalczyć o swoje. Teraz już wiem, że to wszystko projekcja. Już jestem pewien, że nie chodzi ci o biedną panią nauczycielkę. Ciebie boli, że ktoś myśli inaczej niż ty. Możesz sobie próbować mnie obrazić, nie rusza mnie to. Bardzo dużo w tobie agresji, którą zarzucasz mnie. Paradne. I typowe.
@Olmec współczuje dziecku
@travel_learn_wine ok
@Olmec współczuje dziecku
@travel_learn_wine ok
@Olmec powoli dociera jak wszyscy do Ciebie piszą kim jesteś? Zwykła gnida
@JakTamCoTam weź mnie nie rozśmieszaj. Wyłazi z ciebie frustracja. Jeszcze wczoraj się hamowałeś, a dziś widzę puściły hamulce. Dobrze, dobrze, wij się w swojej niemocy.Plucie i obrażanie - tyle ci zostało przy braku argumentów. A jednym argumentem jaki masz to to, że byłem niemiły (sic), a o łamaniu prawa przez szkołę jakoś się nie zająkniesz. Widzę, że trafiłem w punkt z moją diagnozą.
@JakTamCoTam parę osób vs 300+ piorunów. Jesteście w mniejszości, ten pociąg już ruszył, a osoby takie jak ty, tylko ten proces przyspieszają.
@Olmec Jestę nauczyciel i zgasiłbym cię kolego szybciutko. Twoje zajaranie i satysfakcja z akcji aż się wylewa z posta.
Czy kolega dostał plan lekcji dziecka w pierwszym dniu szkoły?
Czy była w planie zapisana lekcja religii?
Kto nie poinformował wychowawcy o rezygnacji z lekcji religii w wiadomości przed tą lekcją, tylko zrobił gównoburzę po fakcie?
Kolejny mondry rodzic, który musi swoje traumy z dzieciństwa wylewać na tych złych nauczycieli. Słabe...
@nadziej
Kto nie poinformował wychowawcy o rezygnacji z lekcji religii w wiadomości przed tą lekcją, tylko zrobił gównoburzę po fakcie?
Na religię to się trzeba zapisać, a nie z niej rezygnować. Słabym nauczycielem jesteś, skoro tego nie wiesz.
@nadziej weź się nie ośmieszaj. Na religię trzeba dziecko zapisać, a nie wypisać. Właśnie pokazałeś jakim nauczycielem jesteś, nie znasz przepisów i jeszcze się tym chwalisz. I to samozadowolenie. Po takiej próbie "zgaszenia" miałbyś spore kłopoty.
@Olmec @Konto_serwisowe No to ciekawe, bo w mojej szkole jest dokładnie tak jak napisałem. Idziesz do sekretariatu po wzór pisma do wypełnienia, żeby wypisać dziecko.
Pisanie kolego o tym jakim to niby jestem słabym nauczycielem tylko udowadnia twoje kompleksy i rusza mnie wcale.
A google nie boli chłopaki:
"Sposób organizacji zajęć z religii opisuje Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z dnia 14 kwietnia 1992 r. w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach. Szkoła lub przedszkole mają obowiązek zorganizować zajęcia z religii jeżeli rodzice co najmniej 7 dzieci złożą stosowną deklarację.
Aby chodzić na religię, trzeba na nią dziecko zapisać. Tymczasem w polskich placówkach jest zupełnie na odwrót – oczekuje się od rodziców formalnego wypisania dziecka z religii. Na dodatek obwarowania dotyczące wypisania niekiedy są zupełnie niezgodne z prawem."
@nadziej do tego jeszcze czytać ze zrozumieniem nie umiesz?
Aby chodzić na religię, trzeba na nią dziecko zapisać.
To co podkreślili to stan faktyczny w szkołach, w których rodzice nie mają jaj, żeby wymagać postępowania zgodnego z przepisami. Ładnie dałeś się zmanipulować **boldem. **
Czyli postanowiłeś się ośmieszać dalej.
Założymy się, że nie będę musiał dziecka wypisać z religii?
Skąd jesteś? Podkarpacie? Śmierdzi tam jeszcze Nowak?
@Olmec Ale czytaj cały cytat, a nie brandzlujesz się przy fragmencie.
@nadziej buahaha, weź powiedz, że jesteś od fikołków.. weź się skup i przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem.
Jak nie dasz rady to pisz, spróbuję pomóc, może będzie jeden więcej uświadomiony.
@nadziej
No to ciekawe, bo w mojej szkole jest dokładnie tak jak napisałem.
Gratuluję szkoły.
§ 1. 1.3) W publicznych przedszkolach i oddziałach przedszkolnych w publicznych szkołach podstawowych, zwanych dalej „przedszkolami”, organizuje się naukę religii -------->>>>>>na życzenie<<<<<<---- rodziców. W publicznych szkołach podstawowych i szkołach ponadpodstawowych, zwanych dalej „szkołami”, organizuje się naukę religii i etyki:
-
w szkołach podstawowych – na życzenie rodziców;
-
w szkołach ponadpodstawowych – na życzenie bądź rodziców, bądź samych uczniów; po osiągnięciu pełnoletności o pobieraniu nauki religii i etyki decydują uczniowie.
Pisanie kolego o tym jakim to niby jestem słabym nauczycielem tylko udowadnia twoje kompleksy i rusza mnie wcale.
Jeśli nie przestrzegasz prawa, to może nie powinieneś być nauczycielem?
Na dodatek obwarowania dotyczące wypisania niekiedy są zupełnie niezgodne z prawem."
Czyli łamiesz prawo i się jeszcze tym chwalisz?
@nadziej "Jestę nauczyciel "
Co do xuja?
@nadziej i właśnie widać, że jesteś nauczycielem bo masz braki. To na religię jest potrzebna zgoda, nie na jej brak, tak samo jak na np. wycieczkę szkolną.
W ogole nie umiesz rozwiazywac problemow. Dlaczego nie zajebales jej z bani? Jak w tym kraju ma byc normalnie?
@Olmec też jestem cięty na tumiwisizm niektórych nauczycieli w tym temacie. Przeszedłem swoją walkę i moi chodzą teraz na angielski do innej klasy w czasie religii. Opowiedziałem im o różnych religiach świata i uczę szacunku do innych, przede wszystkim wierzących dzieciaków, którzy się z nich nabijają, że nie chodzą na religię.
Jeszcze wiele lat musi minąć, zanim będzie lepiej.
@Pomocifaq ja dzieciom nie zabraniam wierzyć. Ja nie chcę żeby chodziły na religię.
@Pomocifaq „którzy się z nich nabijają, że nie chodzą na religię.” - nigdy się z czymś takim nie spotkałem, ani nawet nie słyszałem historii a chodziłem do prawackiej a później lewackiej szkoły. Kłamstwo, albo ekstremalny przypadek.
Współczuję dziecku takiego starego
@arisek jakiego?
@pawel-4 w którym miejscu ostro? Gdybym nie zareagował, to jutro znów by poszedł, bo pani jak widać nie kwapi się, żeby tym się zająć. Ale spoko, mordeczko, to tylko jedna lekcja.
@Olmec nie zesraj się. Jakbym był nauczycielem miałbym wyjebane na takiego ciecia. A może synkiem nie miał kto się opiekować w czasie religii bo nie było alternatywnych zajęć? I dlatego pani zabrała go ze sobą? Bo jakby nie było opieki to jeszcze większe obezsranie by było prześladowany człowieczku.
Współczuję nauczycielom.
@Dzawny syn jest zapisany na świetlicę, o czym już pisałem, a to była ostatnia lekcja. Szukaj dalej marnych usprawiedliwień dla szkoły i nauczycielki mającej w dupie przepisy i wolę rodzica. Jak ci dziecko zaprowadzą na spotkanie z transwestytą bez twojej wiedzy/zgody to pierwszy będziesz się pruł (i słusznie). No chyba, że chodzi o kościół, wtedy wam rozum odbiera i sracie na prawa mniejszości i piszecie takie pierdy.
Ale co ja mówię, jeśli chodzi o kościół, to nie takie rzeczy jak indoktrynacja dzieci wam nie przeszkadzają.
Miałbyś wyjebane tak do czasu, aż bym cię dojechał na kliku frontach i jeszcze byś oficjalnie przepraszał. Jaki śmieszny typek. Wstawaj..
@Olmec bo szkoda ,która robi kościół moim zdaniem jest niewspółmierna do szkody wyrządzonej przez Filistynów bez kultury. Tam choć jest szansa na naukę etyki i wątpliwości .
@Olmec Będziesz walczył a baty będzie zbierał syn.
@Hasti ale o co będę walczył, bo nie rozumiem? Serio myślisz, że teraz będą go zaciągali na religię siłą i ja będę musiał z tym walczyć? Piszesz walka, czyli o niechodzenie dziecka w Polsce trzeba walczyć? Zabawne jak nieświadomie wiele osób potwierdza to, jaki mamy klimat wokół religii w szkole.
@Olmec Piszę w kontekście wszystkich twoich wypowiedzi. Przyczepiłeś się o kawałek patyka na ścianie do wychowawczyni. Mogą go ściągnąć. Wygrasz ale co to za wygrana? Na dzień dobry przypisałeś synowi łatkę "a to ten Iksiński od tego pieniacza".
Mam w rodzinie nauczycieli, wiem jak to wygląda od drugiej strony.
@Olmec Jeszcze się założę o 100zł, że nikt z kadry nie zwracał uwagi na tego patyka od lat wiszącego na ścianie.
@Hasti no to świetnie, że NAUCZYCIELE przypinają łatki dzieciom za to, jacy są ich rodzice. Jest jednak tak źle z tym środowiskiem jak myślałem? W końcu Ty wiesz najlepiej jak jest. Nigdzie nie napisałem, że będę walczył o zdjęcie krzyża. To sobie dopowiedzieliście. A po odpowiedzi na pytanie o krzyż spodziewałem się przyprawy w kwestiach religii w ogóle. I wiesz co? Niewiele się myliłem.
Ty masz chociaż jedyny, jak dla mnie, warty rozważenia argument - to pytanie może odbić się na moim dziecku, ale jeśli tak, to nie ze mną jest coś nie tak, tylko z nauczycielami. Wracamy więc do punktu wyjścia.
Inni mieli argumenty typu: a może nie było z kim dziecka zostawić, albo wciskają kit, że trzeba dziecko wypisać, a nie zapisać. Komedia.
@Hasti
Jeszcze się założę o 100zł, że nikt z kadry nie zwracał uwagi na tego patyka od lat wiszącego na ścianie
i...?
@Olmec Stary ile ty masz lat? Uczepiłeś się tematu okrutnie. Ta zła religia, ci źli nauczyciele. Wszędzie jesteśmy oceniani przez wszystkich. Wszędzie każdemu można przypiąć łatkę w szkole w pracy albo nawet na siłowni. W korpo nie raz się pokątnie z kogoś śmialiśmy i traktowaliśmy przez pryzmat jego zachowań. O to ten typ co nie myje rąk po wyjściu z kibla itp...
Typ się nie raz pewnie zastanawiał czemu mu nikt ręki nie podaje.
Może twój syn się będzie zastanawiał czemu ma gorsze oceny?
Przypominasz mi typa z wykopu co zrobił dla syna diy smartfona żeby nie grał w głupie gierki tylko programował. Był tak z tego projektu dumny, że nie widział i nie przyjmował do siebie żadnej krytyki. To była jebana cegła z linuxem dla 10 latka jak dobrze pamiętam. Jakbym był na miejscu tego dzieciaka to bym się ze wstydu spalił wyciągając to z plecaka w szkole. Zapomniał o tym, że dzieciak będzie wyrzutkiem, że bardziej się tym podejściem zniechęci niż rozwinie.
Ty masz "swoj" projekt i nie przyjmujesz krytyki która jest. Twój syn ma przejść gładko podstawówkę, ma skupić się na rozwoju i nauce tego w czym jest najlepszy. Masz mu pomoc wyciagnac jak najwiecej z tego gownianego systemu a nie dosikiwac do niego. W liceum będzie walczył sam za siebie jak będzie bardziej świadomy. Wtedy też możesz mu pomóc.
Ja od gimnazjum nie chodziłem na religie i mój syn też nie będzie. Nigdy bym nie wpadł na to żeby się czepiać o symbole. Szkoda mi energii.
@Hasti serio mi próbujesz powiedzieć, że nauczyciel będzie dawał gorsze oceny mojemu dziecku, bo
a) zapytałem o krzyż i kiedy zapisy na religię,
b) wyraziłem niezadowolenie z powodu nieprzestrzegania procedur oraz przekazałem jakie są moje oczekiwania?
Bo wiesz, że nic więcej się nie wydarzyło?
Pani przeprosiła i powiedziała, że więcej się to nie powtórzy. Pożegnaliśmy się i rozeszliśmy. Cała reszta jest w Twojej głowie. Nie wiem, może to projekcja. W każdym razie to Ty robisz aferę (sic), bo z jakiegoś powodu boli Cię, że w ogóle upomniałem się o swoje prawa. A może wyobrażasz sobie, że jestem jakimś "typowym typem rodzica", o którym opowiada się w Waszej rodzinie? Ale czy możesz to zrobić po jednej sytuacji? Wydaje Ci się, że mnie znasz. Zwróć uwagę: napisałeś, że mówię "religia zła". Gdzie tak napisałem? Rozmawiasz ze swoim wyobrażeniem o mnie. Kto tu tak naprawdę zrobił aferę? Ja? Czy ludzie, którym z tego czy innego powodu nie podoba się, że nie posłałem dziecka na religię? Albo, że miałem czelność wymagać dochowania procedur od... nauczyciela! Jakim prawem?! I to od mianowanego! I jeszcze nie zrobiłem tego uniżenie!
Tak naprawdę nic się nie wydarzyło, a niektórzy doznali rozstroju i odciągają uwagę od sedna moich wpisów: w polskiej szkole w kwestii religii bez zmian. Krytykujący odnoszą się do stylu załatwienia sprawy, cech mojego charakteru, żałują dziecka, bo nauczyciel je dojedzie (czym tylko potwierdzają problem z kwestią religii w szkole). Sorry, ale taka krytyka do mnie nie przemawia i nic nie zmienia w sprawie.
@Hasti a takiego, możesz być miły i sympatyczny, chodzić na te całe lekcje i dostać wpierdol jako ministrant od kolegów katolików lol. Taka "se" ta katolicka społeczność i jej reprezentanci z perspektywy czasu. W Boga można wierzyć, w ludzi nie warto.
@Olmec przykro się to czyta, musisz byc bardzo problematycznym i niemiłym czlowiekiem
@Olmec
Ja jestem wierzący ale dlaczego sekta uzurpuje sobie prawo do bycia jedyną słuszną ideologią skoro każda ideologia jest tak samo żałosna
Najgorzej. Jeszcze by poszedł posłuchal i powiedział że będzie chodzić. Nauczyciele znikają m in przez takich rodziców jak Ty.
@Szuszuszu tacy co mają wyjebane na procedury i prawa rodzica? Dla mnie sztos!
Pewnie, mogłoby tak być jak napisałeś, o to wam właśnie chodzi, cwaniaczki.
@Szuszuszu nauczyciele znikają, bo pracują w systemie, który jest zły i do tego za psie pieniądze.
Jeżeli nauczyciel zniknie, bo wymaga się od niego, żeby przestrzegał prawa i norm społecznych to lepiej, żeby nie wracał. Nauczyciel nie jest tylko od tłuczenia treści do głowy, a zwłaszcza na początkowych etapach nauki.
@Iknifeburncat Oj dobra, to nie takie proste. Ale pamiętajmy, że żyjemy w kraju o historii ściśle związanej z katolicyzmem. To jakiś etap w rozwoju/ upadku społeczeństwa. Różnie można podejść do zmian. Jeśli chcesz być przewrotowcem licz się z ostatcyzmem. Najgorsze dla mnie jest wpajanie dziecku wiecznej pretensji. Czy tyle samo jest problemu z nieaktualna medycyna, historiią, archeologia i astrologią w szkole? Po prostu rodzic ma obowiązek uczyć logicznego myślenia , argumentowania i konfrontacji. Taka jest cena czasu w którym żyjemy.
@Olmec myślę że mijamy sens. Możesz np zapisać dziecko do prywatnej żydowskiej placówki. Żyjesz w kraju katolickim i możesz podejść do sprawy dyplomatyczne lub reformacyjnie. Każda z nich będzie odbijać się na twoim dziecku. Żebys zrozumiał mnie dobrze - widzę wady systemu, widzę szaleństwo i brak wiedzy w religii chrześcijańskiej, ale człowiek ma korzenie, rodzi się w okolicznościach, które dają mu możliwość dyskusji i niezgody. Może chcesz przenieść dziecko na poziom innych dylematów, ale to nie w tym świecie. Ten drugi musisz stworzyć sam.
@Szuszuszu mogłem, ale wybrałem tę świecką, państwową. Tę, która na papierze daje mi prawa, a potem ich nie przestrzega. A twoją receptą zamiast "zwróć im uwagę, żeby przestrzegali prawa" jest "zmień szkołę na szkołę wyznaniową, za pieniądze"? Jak ja mam to traktować poważnie?
Pisałeś gdzieś, że to kraj wyrosły na kulturze chrześcijańskiej. Oczywiście, i ja jestem częścią tej kultury. Staram się żyć wg. chrześcijańskich wartości, uczę tego moje dzieci. Przestrzegam przykazań, ale nie dlatego, że są dane od Boga, tylko dlatego, że uważam, je za moralnie słuszne. Moje dzieci wiedzą, kto to był Jezus, i że nauczał mądrych rzeczy. Nikt im nie zabrania wiary w boga. Jakiego chcą. Starszy zna nasze zdanie i mimo, że też nie chodził na religię, twierdzi, że wierzy. Zaczyna pierwsze dysputy filozoficzne i próbuje nas przekonać. Rozmawiamy.
Tylko co to wszystko ma do tego, że szkoła w chrześcijańskiej Polsce, w chrześcijańskiej, czyli miłosiernej Europie, nie przestrzega praw słabszych, jak nauczał Jezus(?), a część jej przyklaskuje. Wspomniałeś o hipokryzji.
A mnie jeszcze interesuje czy Op na Boże Narodzenie ma w domu choinkę i wręcza sobie prezenty z bliskimi w domu na wigilię. Czy może konsekwentnie tłumaczy synkowi że nie ma świat bo są niewierzący .
@Dzawny chuj ci do tego co robię w domu. Matka cię nie nauczyła, żeby nie wścibiać nosa w nie swoje sprawy?
Odniesiesz się do twoich fantazji z eczoraj o tym, że pewnie nie miał kto się zająć moim dzieckiem podczas religii i nauczycielka bohatersko uratowała go przed wałęsaniem się po szkole bez opieki? Xd Tamten argument nie pyknął, to teraz zaglądasz mi do domu?
Już nie wiesz co masz wymyślać, a tak naprawdę nie możesz znieść myśli, że ktoś może żyć inaczej niż ty.
@Olmec oj hipokryzja zawsze uwiera. Nic a nie c nie szkodzi byś w swojej m dziecku sam kształtował dystans i umiejętność oceny w kulturalnym sposób treści, które dostaje. Jeżeli obchodzicie BN, nie zastanawia Cię ten dysonans? Sam idziesz na kompromis by odpocząć a nie potrafisz zrozumieć, że nasz kraj jest katolicki, zwłaszcza starsze katechetki i naszym zadaniem jest zbudować łagodny pomost albo zabrać dziecko do wymarzonej placówki i nie w.....ć ludzi
@Szuszuszu co ty w ogóle piszesz? Co za bzdury i jeszcze próbujesz je powiązać. Przynajmniej wprost piszesz, że jako większość przyzwalacie i pozwalacie sobie wprost na łamanie przepisów, bo się wam tak podoba. Systemowo macie w dupie prawa mniejszości. Wygodnie, kiedy jest się w większości.
Nie wiem jak doszliście od "szkoła nie przestrzega przepisów i wprost ingeruje w prawa rodziców i dziecka" do "czy obchodzisz BN i to jest kraj katolicki, więc stul pysk i się dostosuj albo przenieś dziecko"? Ty się w ogóle słyszysz?
I to wieczne tłumaczenie starszych katechetek. Każdy się boi odezwać, a jak się odezwie, to próbują go zgnoić, jak niektórzy tutaj mnie. No to się nie dziwię, że stare katechetki mają w nosie procedury i terminy. Nikt ich może nie uświadamia?
Całe to wasze oburzenie, bagatelizowanie, tlumaczenie, straszenie to tylko odwracanie uwagi od sedna wszystkich moich wpisów w tym temacie - ogólnie rozumiany system nadal ma w dupie podstawowe prawa jednostki, a każdy kto to powie naraża się na oplucie, zapewne przez katolików, choć mogę się mylić. Te wasze argumenty to tylko rozgoryczenie, gdy patrzycie ile osób nie uczęszcza na religię, jak pustoszeją kościoły i seminaria, ile osób dało pioruna temu tematowi. Łatwo walić konkretnie we mnie, ale wiesz dobrze, że to tylko jedna z wielu takich spraw. Jest tu "nauczyciel", który myśli, że z religii trzeba się wypisać i mówi, że w jego szkole tak jest! Serio! Szkoły mają w powarzaniu procedury i zalecenia np. odnośnie planu lekcji.
A wobec tego wszystkiego was stać jedynie na przyjście tu i zapytanie "czy op obchodzi BN?" Żałosne.
@Olmec twoja jednostka nie rozumie, że żyje z innymi
@Szuszuszu rozumiem, i chcę m.in. dla tych innych coś zmienić. A tobie i tobie podobnym to nie w smak, bo chcecie utrzymać status quo. Ot cała zagadka.
Ale jeśli wysyłasz dziecko na jasełka i obchodzisz BN, lekko tracisz na wiarygodnośco jako rodzic, a potem robisz awantury o religie. Czyz nie? Sorry, ale mam w pamięci jedna znajo.a, która strasznie się śmiała z chrztu własnego dziecka a potem śmiertelnie się obecnie obraziła na pytanie: po co w tym uczestniczyła skoro to takie śmieszne? Hipokryzja?
Sorry za ten słownik. Żenujaca skladnia.
@Szuszuszu hipokryzja, ale jednocześnie rozróżnijmy uroczystą kolację w gronie rodziny od sakramentu. Jeżeli się mnie pytasz czy pod koniec grudnia spotykam się z rodziną na kolacji przy choince to tak, możesz w swojej ocenie nazywać mnie hipokrytą. Topiłem też marzannę, wyciąłem też dynię z dzieckiem na halloween, a nawet kupiłem Guinessa na dzień świętego Patryka. O! Puszczałem wianki. O czym ma to świadczyć? Natomiast jeśli pytasz o sakramenty, czyli tu gdzie odróżnia się pozerów od og, to się mylisz. Nigdy mi nie zależało, żeby z "powodu babci" robić coś takiego.
W dwóch rozmowach domagałem się jedynie poszanowania moich praw i pani zapewniła mnie, że tak będzie. Nic się nie stało, sprawa załatwiona, ale spora grupa musiała dorysować mi różki i ogonek, żeby pasowało do ich obrazu wojującego, pieniącego się lewaka, którego można opluć. A to tylko oznaka ich niemocy i ubogiego rozumowania, gdzie świat jest czarno-biały. A nie jest.
Edit: Na jasełka dziecka nie wysyłam. Było przedstawienie o bałwanach i zimie. Z tego co wiem, to nikt nie mówił katolikom, że jak im się nie podoba, to niech zmienią placówkę. Widać wisiało im to.
Coś mi się wydaje, że bardzo komplikujesz. czas pokaże. Może Twoje dzieci polapia się w tym co jest ważne, co już śmieszne, a co zwyczajnie zle.pozdro
@Szuszuszu tego właśnie ich uczę. Peace out.
Zaloguj się aby komentować