pijcie wodę razem z moimi borówkami, jakieś 100L dostały, jak myślisz @Wrzoo, przeżyją?
@vredo Nie kleję.
Mógłbyś tak na mnie dwa razy i nie było by to pedalstwo
@vredo nie znam twoich fetyszy, pozdrawiam
@winiucho Z moich fetyszy to ładuj tanka, kierunek -> maskwu
Nikt ci nie mówił że w takie dni jak dzisiaj, rośliny podlewa się na wieczór 🤔
@SunSenMeo rano, o 9
@winiucho Jeśli nie lałeś w pełnym słońcu, to jest szansa
@Wrzoo Jej się kłaniać chłopaki, nie jakiemuś Neptunowi!
@Wrzoo rano o 9godzinie.
@winiucho nie lej po liściach, tylko pod korzenie. I nie w pełnym słońcu, bo szok termiczny
@moll Spoczko, to jest zdjęcie z rana robione, 20°C było więc roślinki mają się dobrze
@winiucho elegancko
@winiucho właśnie spaliłeś borówkę, gratuluję
@TheLikatesy już wytłumaczyłem w komentarzu @moll
@winiucho wyrok został wydany. Jesteś mordercą tej roślinki!
@CzosnkowySmok no następny....
@winiucho musisz wrzucac tego typu zdjęcia od razu albo lincz
@winiucho ja wnioskuję po komentarzach. Tam sama prawda ¯\_(ツ)_/¯
@Tomekku eee.... no kurba, nie bylo czasu i od razu przypierdolka
@CzosnkowySmok wieczorem będzie 25°C, to wtedy bedzie lepiej? Czasem się podlewa rano, czesem wieczorem. Nic nie poradzisz na aurę.
@winiucho chyba nie zrozumiałeś mojego komentarza
@CzosnkowySmok Ironia jak zawsze, no eee...
@winiucho nie ironia. Przeczytałem wpisy pod postem i hejto wydało wyrok
Często takie sytuacje się zdarzają. Ktoś wrzuci zdjęcie a później leci interpretacja z dupy XDDD
@CzosnkowySmok ok teraz rozumiem, nic na to nie poradzę, dzisiaj nie mam głowy do myślenia, jutro w pracy będę musiał mieć, więc póki co mam odmóżdżenie
@winiucho Jeśli chodzi o temat podlewania, to tyle ile ludzi tyle mądrości. Aczkolwiek prawda jest jedna. W ogromnym skrócie, najlepiej podlewać rośliny rano, zwłaszcza jeżeli będą roszone części zielone. A to dlaczego?
Nie wywołamy szoku termicznego na roślinie. Ponieważ rano jest jak się domyślacie najzimniej, a woda ze studni raczej też do najcieplejszych nie należy. Co nie znaczy że należy podlewać po roślinie.
I też właśnie te części nadziemne będą miały czas aby wyschnąć, zminimalizujemy wówczas ryzyko chorób grzybowych.
Kwestia następna, podlewamy zawsze pod korzeń, nie po roślinie. Patrz wyżej...
Jeżeli mamy liny kroplujące w zależności od upraw lub plantacji. Możemy podlewać przez całą dobę. Ale z reguły też jest tak że każdy podlewa wtedy kiedy ma czas niektórzy podlewają rano niektórzy podlewają wieczorem. I od cała tyrada.
Udanych żniw
@Zielonywewszystkim mądrego to miło posłuchać, zawsze uważałem, że popoludniowe podlewanie to strata czasu i wody.
Zaloguj się aby komentować