Oglądałem jednym okiem zawody w wyciskaniu kobiet w Nowym Orleanie. Nic wielkiego w sumie, ale fajnie się to oglądało, więc se leciało. No i znowu miałem to ukłucie, że myślałem że z moją ławą jestem dość silny, a potem przyszła jakaś baba lżejsza 10 kg i wyciskająca praktycznie tyle samo xD. szanuję jak po⁎⁎⁎⁎ny, że w zawodach kobiet ława +120 kg w zasadzie nikogo już nie dziwi, nawet jeśli jest to dwukrotność wagi.
o zawodach wyższej rangi nawet nie wspominam, bo Agata Sitko wyciskająca prawie swoją wagę + 100 kg to jakiś totalny kosmos.
#hejtokoksy
o zawodach wyższej rangi nawet nie wspominam, bo Agata Sitko wyciskająca prawie swoją wagę + 100 kg to jakiś totalny kosmos.
#hejtokoksy