Komentarze (9)
Każdy ruch przynosi zdrowie czy jakoś tak
Nie rusza mnie to...
Pewnego wieczora ojciec słyszy modlitwę synka:
- Boże, pobłogosław mamusię, tatusia i babcię. Do widzenia, dziadziu.
Uznaje, że to dziwne, ale nie zwraca na to szczególnej uwagi. Następnego dnia dziadek umiera. Jakiś miesiąc później ojciec ponownie słyszy dziwną modlitwę synka:
- Boże, pobłogosław mamusię i tatusia. Do widzenia, babciu.
Następnego dnia babcia umiera. Ojciec jest nie na żarty przestraszony. Jakieś dwa tygodnie później słyszy pod drzwiami syna:
- Boże, pobłogosław mamę. Do widzenia, tatusiu.
Ojciec - prawie w stanie przedzawałowym. Następnego dnia idzie do roboty wcześniej, żeby uniknąć ruchu ulicznego. Cały czas jest jednak spięty, rozbity, rozkojarzony, spodziewa się najgorszego. Po pracy idzie wzmocnić się do baru. Do domu dociera koło północy. Od progu przeprasza żonę:
- Kochanie, miałem dzisiaj fatalny dzień...
- Miałeś zły dzień? Miałeś zły dzień? Ty?! A co ja mam powiedzieć? Listonosz miał zawał, jak wrzucał listy do naszej skrzynki!
Czytałem gdzieś, że to niezdrowe i ogólnie nie zaleca się.
Zbanowali Cię na wykopie i chcesz tu wprowadzać jakieś rytuały ciemnej strony mocy?
@hokeista to zależy co chcesz osiągnąć. moim zdaniem w ogólności powstrzymywanie się od samozadowalania ma na nas dobry wpływ, ponieważ mocniej dążymy do zbliżenia z drugą osobą, co w długim terminie (oczywiście jest to tylko jeden z czynników ale bardzo ważny) powinno prowadzić do zbudowania zdrowej i długotrwałej relacji z drugą osobą, a także zaowocować potomstwem. wyjątkiem są sytuacje w których nie jesteś w stanie z jakichś powodów chwilowo realizować tych celów. wtedy taki "reset" jest czasem konieczny. nie wiem jak ty ale ja po kilku dniach wstrzemięźliwości nie mogę się na niczym skupić, myślę głównie o dupach i zaczynam traktować kobiety przedmiotowo. jeżeli to u siebie zauważam i nie ma możliwości, zebym doprowadził w najbliższym czasie do zbliżenia, no to co zostało.
Zaloguj się aby komentować