No dobrze. XLVII edycja zabawy #nasonety w kawiarni #zafirewallem powoli się kończy, więc jeszcze jeden – już ostatni! – wytwór zamieszczę. Uważam go, co prawda, za niedokończony, no ale ta druga strofa tak mi się w nim podoba, że chciałem się nią pochwalić:
***
Myśliciel
Nad rozwiązaniem się dwoję i troję
i mam już je prawie! No, jeszcze chwilę.
A sam radzić se muszę, no bo wilczy bilet
akademicy mi dali. Za brak uzdolnień.
Niech w tyłek se wsadzą te dyplomy swoje!
To papier jest przecież, więc warty jest tyle
że można nim sobie podetrzeć ten tyłek.
Choć ja tam akurat to mięksiejszy wolę.
Jeden mi z drugim tu jajogłwy
me wnioski podważa, gdy je ogłoszę.
A ja się o takie stwierdzenie pokuszę
że wyście, mądrale, ani połowy,
zagadnień nie podnieśli, co ja je podnoszę
mym chłopskim rozumem! Magistry wy głupie!
***
EDIT: Obrazka zapomniałem, co go lubię! Już naprawiam.
***
Myśliciel
Nad rozwiązaniem się dwoję i troję
i mam już je prawie! No, jeszcze chwilę.
A sam radzić se muszę, no bo wilczy bilet
akademicy mi dali. Za brak uzdolnień.
Niech w tyłek se wsadzą te dyplomy swoje!
To papier jest przecież, więc warty jest tyle
że można nim sobie podetrzeć ten tyłek.
Choć ja tam akurat to mięksiejszy wolę.
Jeden mi z drugim tu jajogłwy
me wnioski podważa, gdy je ogłoszę.
A ja się o takie stwierdzenie pokuszę
że wyście, mądrale, ani połowy,
zagadnień nie podnieśli, co ja je podnoszę
mym chłopskim rozumem! Magistry wy głupie!
***
EDIT: Obrazka zapomniałem, co go lubię! Już naprawiam.
@George_Stark też wolę miękki
Zaloguj się aby komentować