Niebawem Możemy Mieć Legalizację Marihuany w Polsce

@lurker_z_internetu Nie zagłębiałem się w prawo odnośnie pędzenia wina i bimbru w Polsce, ale zdaje mi się że jest to nielegalne z tym że jest na to przyzwolenie społeczne i władza nikogo za to nie ściga chyba że ktoś postawił sobie dużą gorzelnie i tego nie zgłosił. Pozdrawiam

@THC-THC można robić w domu wina, piwa, nalewki, cydry i miody. Nie ma ku temu żadnych ograniczeń, dopóki nie robi się tego komercyjnie.

https://www.prawoalkoholowe.pl/tag/uzytek-wlasny/

I tak samo powinno być z konopiami. Hoduje sobie 4 krzaczki raz na rok i jak mam ochotę komuś (dorosłemu) sprezentować skręta to sprawa między mną i tą osobą.

@THC-THC alko na własny użytek można fermentować, nie wolno destylować.

@THC-THC no to źle ci się zdaje kolego.

@THC-THC Gorzelanie to chyba z automatu tylko gorzalke produkuje?

A jesli ktos warzy wino (tak to sie okresla)i potem sprzedaje na lokalnych rynkach to mozna?

@manstain nie wolno pędzić, wino można robić ale bez akcyzy nie można sprzedać

@starebabyjebacpradem Spoko nie wiedziałem, ja parę razy warzyłem piwo (tutaj w Australii w każdym większym sklepie możesz kupić składniki do produkcji) ale rewelacji nie było a może miałem za cienki sprzęt.

@trixx.420 IMHO mówiąc zaoranie przesadzasz. Będzie pod górkę, pewnie ceny operacyjne klinikom wzrosną, będą droższe wizyty na miejscu.

To jest za duży pieniądz żeby to zostawić. Teraz zamiast pisać, że masz problemy ze spaniem, będziesz mówić to lekarzowi w twarz.

@trixx.420 XD wystarczy pojsc do lekarza. Poprostu. Kontynuuacje moze wystawiac rodzinny nawet smsem.

@trixx.420 i dobrze, było to nadużywane i wszyscy o tym wiedzą. Nie ma co dawać niepotrzebnych argumentów przeciwnikom legalizacji.

@trixx.420 sam tusko-zdrajca powiedział kiedyś, że jeżeli chcecie legalnej maryśki to wybierzcie sobie innego premiera...

@zuchtomek Zgadza się był zespół ale inny, zdaje się w skład którego wchodziła głównie konfederacja. Teraz mamy kolejny zespół z innym składem. Pozdrawiam

@THC-THC

Zgadza się był zespół ale inny,

No właśnie nie - 'tamten' to by jak piszecie w zarzutce - Zespół ds. Legalizacji Marihuany, a teraz powstał 'inny' i nazywa się konkretnie Zespół ds. Depenalizacji Marihuany.

Legalizacja, a depenalizacja to jak sami na pewno doskonale wiecie nieco różne sprawy.

w skład którego wchodziła głównie konfederacja

Nawet nie sprawdziliście kto tam wchodził w skład zespołu tylko powielacie zasłyszane gdzieś pierdoły..

Dlatego nawet nie klikam w wasze linki.. Jestem całym serduszkiem za legalizacją albo chociaż za depenalizacją, ale kurczę no co widzę waszą wrzutkę to jak nie literówki i interpunkcja (które jak już kiedyś pisałem chyba robicie specjalnie) to 'nieścisłości' jakieś w treści..

Kibicuję wam, ale słaba to wizytówka dla palaczy.. Może się czepiam o głupoty, ale jeśli myślimy o poważnych zmianach prawa to bądźmy poważni.. Przeciwnicy wszystkie takie nieścisłości szybko wyłapią, a i mnie takie rzeczy nie zachęcają do klikania, ani nie budzą zaufania.

Pozdrawiam

@zuchtomek Być może masz rację. Zwał jak zwał, depenalizacja to też forma legalizacji marihuany na jakimś poziomie. Ważne żeby wreszcie ta komisja coś zrobiła z tym prawem w Polsce. Pozdrawiam

@THC-THC

No nie róbcie sobie jaj, chyba oczywiste jest, że za legalizacją idzie również uregulowanie rynku oraz legalny dostęp. Depenalizacja to jedynie odstąpienie od karania.

@zuchtomek w skład tamtego zespołu nie wchodził nikt kto byłby za legalnym dostępem, więc skąd zdziwienie żę nic nie zrobił?

@TytusBomba A kto jest zdziwiony, że nic nie robił?

Ja się dziwie, że obecny zespół nazywają ds. legalizacji, oraz, że powielają bzdurę, że w poprzednim byli w większości konfederaci.

@zuchtomek przecież w poprzednim zespole byli tylko konfederaci, to ty manipulujesz wrzucając jeszcze starszy i udając że to "poprzedni", kiedy zgodnie z faktami poprzedni był ten:

https://sejm.gov.pl/Sejm10.nsf/agent.xsp?symbol=SKLADZESP&Zesp=1037

ale chyba sam doskonale o tym wiesz skoro zamiast linka wrzuciłeś przycięty screen

@Wyrocznia mam wrażenie że to wcale nie chodzi o nasze dobro.

@DexterFromLab nie wchodźmy tak głęboko w ten temat

@SpokoZiomek nie, nie ma czegos takiego u nas

@GrindFaterAnona Ok, dzięki.

@SpokoZiomek Zgadza się jest coś takiego w prawie że prokurator może umorzyć niewielką ilość, problem w tym że nikt nie wie ile to jest "ta niewielka ilość". Druga sprawa przy tym zapisie prawnym co jest aktualnie w Polsce Policja dalej musi taką osobę zatrzymać zrobić testy THC i inne pierdoły i dopiero prokurator może umorzyć sprawę powołując się na tą "niewielką ilość". Więc dalej są marnowane pieniądze podatników na tą całą procedurę, a podobno nie są to małe pieniądze rocznie w skali wszystkich spraw. Przy prawie które obowiązuje np. w Niemczech po prostu może mieć te dwa-trzy drzewka konopi i posiadać ileś tam suszu i nikt nikogo za to nie ściga. Policja po prostu nie zajmuje się takimi sprawami. Pozdrawiam

@tosiu regulacje powinny być takie jak dla papierosów. Co innego poza zapachem przeszkadza, że ktoś zapali np. w parku? To nie wóda, że ludzie stają się agresywni i zaczepiają innych.

@lurker_z_internetu uśmiechają się, to jeszcze gorsze jest

@blamad xD

Do tego tacy ludzie stanowią zagrożenie dla wszelkiej maści szwedzkich stołów.

@lurker_z_internetu oprócz zapachu przeszkadza, że w przestrzeni publicznej ktoś się odurza. Park to nie jest miejsce do tego. Tak samo jak nie jest miejscem do picia wódy.

@tosiu czyli jest to czysto ideologiczne? Nie lubię sam, więc innym niech nie będzie wolno?

Alkohol jak najbardziej, bo wywołuje u ludzi agresję, luzuje hamulce. Sprawia przez to realne zagrożenie i uciążliwość społeczną.

Dym z marihuany śmierdzi, jak najbardziej może przeszkadzać. Istnieje też problem spożycia biernego, nie każdy ma na to ochotę. Dlatego nie powinno być przyzwolenia na palenie wszędzie, tak jak z papierosami.

Ale jaki miałbyś problem jakbym np. siedział sobie z żoną na trawie w parku, 20 metrów od najbliższych obcych i pociągnął parę buchów z waporyzatora? Przeciez nie podejdę do Ciebie i nie wyjem Ci wszystkich czipsów czy co.

Z trzeciej strony tak myślę, że Amsterdam faktycznie ma problem z turystami, którzy bez żadnego wcześniejszego doświadczenia skują się w coffee shopie do tego stopnia, że lodwo chodzą i zataczają się po ulicach. Ale tak samo możesz najebać się w opór wódą w domu czy lokalu i wyjść potem na ulicę.

@lurker_z_internetu istnieje coś takiego jak kultura picia. Analogicznie istnieje kultura palenia. Natomiast w Polsce nie istnieje ani jedno ani drugie. Zezwolenie na spożycie używek w parkach spowoduje, że wszelkiej maści ćpuny weekendowe wylęgną na ulicę i to oni będą widoczni. A park czy inne miejsca to przestrzeń wspólna dla wszystkich. Rodzin z dziećmi, psiarzy, biegaczy, rowerzystów. Naprawdę nie ma tam miejsca dla grup ludzi co będą siedzieć i zażywać narkotyki i odurzeni mogą zrobić krzywdę sobie lub komuś - nawet przypadkowo - bo nie mają pełnej świadomości.

Prawo jest zawsze ogólne i uniwersalne, a nie krojone pod parkę co jara trawe na kocyku. Ogół nie potrafiłby rozsądnie korzystać z tej regulacji.