#konfederacja #polityka #wybory #przemyslenia #4konserwy #neuropa
Jest jak piszesz. Z partią która ma media i sądownictwo to łatwo wejść w układy. Ale teraz to PiS jest jak trędowaty i nikt nie chce się tego tykać.
Jeśli pozbędą się jego i Brauna
i szurów/foliarzy z list wyborczych
@nogiweza Jak ta dwójka odejdzie to podejrzewam, że spora część szurów poszła by za nimi.
Musieli by jeszcze zbudować struktury z solidnych ludzi, tak aby listy dało się wypełnić bez wrzucania szurów i żeby całe pracowały.
Memcen jest za cienki w uszach żeby całą zbieraninę utrzymać w ryzach.
Ten sztuczny twór rozpadnie się na odrębne kawałki, część zostanie wchłonięta, reszta nie będzie nic znaczyć.
I bardzo, kurwa, dobrze, bo jebać skrajności.
#bekazkonfederacji
Korwin założy własną partię i będzie się z nimi napierdalać. Chłop nigdy w życiu nie pracował ciężko to się nudzi, do śmierci będzie się bawił w politykę.
Braun na luzaczku wskoczył do Sejmu więc jest za mocny żeby go wywalać a jeśli dostaje jeszcze hajs od ruskich to ma zaplecze żeby wystolikować Memcena i przejąć konfę.
@Al-3_x To otwiera szanse na sensowną opcję narodowo-konserwatywno-socjalistyczną
@Al-3_x myślę że konfa się po prostu rozpadnie i to pewnie w widowiskowy sposób jak środowisko zacznie się wewnętrznie napierdalać.
...jak środowisko zacznie się wewnętrznie napierdalać.
@wombatDaiquiri Jesteś tutaj chyba jedynym choć trochę rozsądnym z tych co napierdalają na konfę. Jak zacznie. Ale obecnie nie są u władzy więc nie zacznie.
OP @Al-3_x nie jest całkiem rozsądny pomimo tego,że rozsądnie pisze:
Jak ta dwójka odejdzie to podejrzewam, że spora część szurów poszła by za nimi.
ponieważ pisze też:
Jeśli pozbędą się jego i Brauna to jest szansa, że Memcen trochę ociepli ich wizerunek i za kilka lat uda mu się poprawić ten wynik.
Memcen i Bosak liczą,że zrobią z Konfederacji partię umiarkowaną bo są karierowiczami i idiotami. To jest jednak jeden z powodów dla którego w wyborach osiągnęli tak słaby wynik. Jakby ktoś chciał głosować na partię "umiarkowaną" i politycznie poprawną to ma trzecią drogę. Albo PO lub PiS.
Konfederacja (i lewica) muszą być choć trochę radykalne i jednoznacznie po stronie po której teoretycznie są - i nie mogą się bawić w centryzm za bardzo,albo ich nie będzie w sejmie.Kropka.
Próba sprzedania Konfederacji jako partii umiarkowanej to jak próba sprzedawania Old Spice jako produktu dla gejów mającego łagodny i delikatny zapach. Wizerunek marki - mówi wam to coś ? Tego typu "rebranding" to się nie może po prostu udać, konfy nie da się "sprzedać" wyborycy jako partię umiarkowaną.
@wombatDaiquiri @wombatDaiquiri Dostali rekordowo dużą dotację. To ich utrzyma w kupie, żeby dostać następną.
@dsol17
Konfederacja (i lewica) muszą być choć trochę radykalne i jednoznacznie po stronie po której teoretycznie są - i nie mogą się bawić w centryzm za bardzo,albo ich nie będzie w sejmie.Kropka.
Do pewnego stopnia tak ale rzucanie tekstów o lekkiej pedofilii i Hitlerze to nie radykalizm tylko zwyczajna głupota.
@Al-3_x Aaa Korwin... No to to raczej celowy sabotaż,nie wiem czy to tobie tłumaczyłem czy innym ludziom,ale mówiłem to wielokrotnie w każdym razie: Korwin-Mikke to kret SB którego zadaniem jest uwalanie prawicy za każdym razem jak ta rośnie w siłę. Gość nie ma własnych idei - trochę pożyczył od Rona Paula,trochę od innych i podlewa to niezdrową dawką nonsensu.
@dsol17 No ja na ich miejscu bym też Brauna wywalił ale rozumiem, że ty go możesz lubić. Choć nawet wtedy bym na nich nie zagłosował bo nie podzielam ich wolnorynkowych postulatów... i też paru innych rzeczy.
@Al-3_x Niech się sami wywalą albo przejdą do większej partii. Powtórzę jeszcze raz "jak komuś kto dał się zaszczepić za pączka": nie przy takiej marce. Musieli by najpierw nową partię założyć konfederacja to już wyrobiona MARKA,BRAND - rozumiesz ? Z pierwszych lepszych źródeł:
https://cyrekdigital.com/pl/baza-wiedzy/marka/
https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/-marka-co-powinienes-o-niej-wiedziec
Marka to unikalny zbiór cech, symboli, nazw, wzorów, czy kolorów, które służą do identyfikacji i różnicowania produktów lub usług jednej firmy od innych na rynku. W założeniach ma budować i utrzymywać relacje z klientami, tworząc skojarzenia z określonymi atrybutami, takimi jak jakość, niezawodność, innowacyjność. Dobrze zdefiniowana marka pozwala na łatwe rozpoznanie i wybór produktów lub usług przez konsumentów.
oraz druga kluczowa sprawa: https://cyrekdigital.com/pl/baza-wiedzy/tozsamosc-marki/
Tożsamość marki jest niezwykle ważna z kilku powodów. Na konkurencyjnym rynku wyróżnienie się jest kluczowe dla sukcesu. Tożsamość marki pozwala firmie wykreować unikalny zestaw cech, wartości i wizerunku, które odróżniają ją od konkurencji. Dzięki temu klienci mogą łatwiej rozpoznać Twoją firmę i wybrać ją spośród innych opcji.
Tożsamość marki stanowi fundament dla jej strategii i działań. Określa, jakie wartości i cele ma Twoja firma, a także które grupy docelowe mogą być nią zainteresowane. Pomaga także w podejmowaniu decyzji dotyczących projektowania produktów, komunikacji marketingowej, wyboru partnerów biznesowych i innych kluczowych aspektów strategii marki.
Silna tożsamość marki pomaga w budowaniu rozpoznawalności. Elementy takie jak logo, nazwa czy wzornictwo graficzne są często kluczowymi czynnikami, które pozwalają konsumentom szybko identyfikować daną markę i utożsamiać ją z określonymi produktami lub usługami.
Skonsolidowana i spójna tożsamość marki przyczynia się do budowy zaufania wśród klientów. Jeśli Twój brand konsekwentnie przekazuje swoje wartości i obietnice, klienci mogą być bardziej lojalni wobec niego. Silna tożsamość marki pomaga budować więzi emocjonalne i trwałe relacje z klientami.
Oni ignorują to wszystko i traktują konfedrację jak zupełnie nową partię która może być dowolną partią robiącą dowolne rzeczy.To oczywisty nonsens. Ta partia na politycznym rynku ma określonego wyborcę (a zatem swego rodzaju konsumenta) i określony wizerunek a panowie Metzen i Bosak nic sobie z tego nie robią i myślą że ot tak pstrykną palcami i wizerunek ich partii się zmieni tak jak oni chcą. To tak jednak nie działa.
https://kurierlubelski.pl/biedronka-zbyt-luksusowa-dla-klientow-biedronka-traci-popularnosc-bo-idzie-w-strone-sklepu-premium/ar/c1-14768584 - w rezultacie taka Biedronka traciła klientów na rzecz np. takiego Lidla a klientów zamożnych nie zyskała i tak. I podobnie jest z partiami,to wszystko można (niestety czy stety) traktować jak rynek.
Odpowiedz mi na proste pytanie @Al-3_x : co by się stało gdyby lewica ni z tego ni z owego zdecydowała się że pieprzy "prawa" gejów i aborcję, nie chce mieć nic wspólnego ze związkami zawodowymi,zamierza popierać przedsiębiorców, jest za radykalną lustracją i dekomunizacją oraz zabraniem emerytur SBkom i wszystkim powiązanym z PZPR, nagle popiera kościół rzymsko-katolicki itd... Co by się wtedy stało z poparciem dla lewicy ?
Ja jestem bezrobotnym przegrywem żyjącym na zadupiu który nie odniósł sukcesu. Ale to nie zmienia faktu,że ci ludzie - Metzen i Bosak - są najwyraźniej durniami !
@dsol17 W gwoli ścisłości wiadomo, że Konfederacja nie może od tak odrzucić całą swoją dotychczasową retorykę. Nie wyobrażam ich sobie żeby nagle stali się skrajną lewicą opowiadającą się za wysokimi podatkami i wpuszczaniem imigrantów... no ale własnie. Najbardziej rozpoznawalnym i popularnym hasłem pod którym masa osób jest gotowa się podpisać to niskie podatki i walka z biurokracją. Drugim jest niechęć do wpuszczania imigrantów, a trzecim pewna próba bycia nową siłą antysystemową w naszej rodzimej polityce. Wystarczyłoby się tego trzymać, odpuścić sobie co większe szuryzmy typu sieć 5g która spali nam mózgi, zamienić skrajny fundamentalizm religijny na umiarkowany konserwatyzm (hasła o batożeniu gejów zawsze można zastąpić pragnieniem dbania o tradycje) oraz unikać prorosyjskich wypowiedzi i podejrzewam, że zwiększyli by poparcie wśród umiarkowanych jednocześnie dalej mając pewne cechy charakteryzujące ich jako partia prawicowa. Nie byliby też drugim pisem właśnie przez bardziej wolnorynkowe podejście.
@Al-3_x Kurcze,przeczytaj jeszcze raz co ci wrzuciłem bo widocznie nie dociera. Jeszcze raz:
Tożsamość marki jest niezwykle ważna z kilku powodów. Na konkurencyjnym rynku wyróżnienie się jest kluczowe dla sukcesu. Tożsamość marki pozwala firmie wykreować unikalny zestaw cech, wartości i wizerunku, które odróżniają ją od konkurencji. Dzięki temu klienci mogą łatwiej rozpoznać Twoją firmę i wybrać ją spośród innych opcji.
Mogą niektóre z tych rzeczy zrobić,ale stracą na wyrazistości a szczególnie na wyrazistości wobec konkurencji. "Umiarkowani" nie są zresztą tak naprawdę umiarkowani. Wyborcy Hołowni czy PO mają inne poglądy - dużo bliższe lewicy czy nawet PiSowi i oczywiście pamiętają czym była Konfederacja wcześniej. I coś tam pamiętają. Jeśli myślisz,że można to zignorować to radośnie zignorowałeś malutki wstęp do tematu jaki ci wrzuciłem i nie zrozumiałeś że to wstęp - czym mnie zresztą bardzo zirytowałeś bo wyglądasz mi tu na inteligentniejszego od niektórych...
Widzisz - ja się tak nie rozpisuję,nie korzystam z dobrych źródeł ja wręcz "lekceważę" rozmówcę ponieważ poza przypadkami takimi jak ty czy @wombatDaiquiri naprawdę generalnie NIE OPŁACA SIĘ bo i tak zlecą się tacy co tylko szukają do czego by się dopierdzielić. Porządny research to zostawiam dla siebie w tematach które mnie interesują - czy to są sprawy społeczne czy inne. Ci co piorunują bo się zgadzają albo wiedzą o co chodzi albo się zgadzają i nie zrobią researchu więc im tego pewnie nie potrzeba, ci co się nie zgadzają to do nich można jak do ściany.
Naprawdę - nabrałem takiego kiepskiego nawyku nie bez powodu,niemal nikt nie chce czytać wypracowania bo to "ściana tekstu",a jak ktoś przeczyta to raz i połowy nie zrozumie. Ja mam gdzieś pioruny, mi zależy na skutkach,a jak ja mam poświęcić dla jednej osoby (albo nawet dla żadnej) kilka godzin minimum - to czy to ma sens ?
Ale Hejto to NIE JEST całe moje życie, szukanie pracy za którą można zarobić pieniądze czy lepiej brać się za czytanie książek (ostatnio biorę się za Zarządzanie Projektami Wysockiego i McGearyego) - to jest rozsądniejszą opcją.
Na hejto to jestem przy okazji po prostu.
Wracając do konfederacji:
Żeby zerwać z tym wizerunkiem należało by rozwiązać Konfederację i założyć nową partię.Tak to po prostu działa. Taki rebranding jak opisujesz to już jest radykalny i wymaga lat subtelnych zmian. Chcąc coś takiego zrobić w kilka miesięcy trzeba założyć nową partię i tyle.
Poważny marketingowiec który patrzyłby na to od profesjonalnej strony marketingowej i chciałby sukcesu tej partii (np po tym jak by mu zapłacono) widząc co robią Bosak i Metzen złapał by się za głowę.
Tak się nie da,łatwiej byłoby zrobić reklamę Twixa bez odwoływania się do "prawego i lewego twixa" po tym jak to przez lata było tradycją w reklamach tej firmy od batoników.
@dsol17 Po pierwsze my tu nie mówimy o marketingu produktu... tylko o polityce. Mocne zmiany ideologii politycznej nie są bynajmniej jakoś specjalnie rzadkie. Spójrzmy chociażby na Węgry gdzie partia rządząca, Fidesz zaczynała jako partia dość liberalna, a z czasem się zradykalizowała na prawo. Jobbikowie z kolei są przykładem partii która zaczynała jako mocno nacjonalistyczna, a obecnie jest umiarkowanie konserwatywna. Wybory w 2018 pozwoliły im zachować dalej poparcie na 19%. We Francji mamy Front Narodowy gdzie obecna liderka też mocno odeszła od bardziej radykalnych haseł swojego ojca i zapewniła przejście tej partii do mainstreamu. Podałbym jeszcze przykład Putina bo ten gość w ciągu swoich rządów pokazywał wiele twarzy.
Bardziej historycznym przykładem byłby pewnie Adolf Hitler... Człowiek który został potem oskarżony o zdradę idei socjalistycznych bo poszedł na współprace z wielkim biznesem i wykopał strasserystów. Ten gość dosłownie potrafił obiecać jednocześnie kilku grupom sprzeczne obietnice. Z twoim podejściem natomiast to nawet Pieriestrojka by się nie udała bo dogmaty ważniejsze niż pragmatyzm xD Z bardziej indywidualnych przykładów rebrandingu jak ty to ujmujesz mamy Giertycha albo Morawieckiego. Prawdziwy polityk musi być do pewnego stopnia elastyczny nawet dla dobra własnego kraju bo ścisłe trzymanie się dogmatów zwyczajnie nie działa przy ciągle zmieniającej się sytuacji wewnętrznej i geopolitycznej.
Wracając do Konfederacji to ona nie ma trwałej tożsamości. Ta partia dosłownie została stworzona przez kilka różnych ugrupowań pozlepianych w istnego potworka Frankensteina. Przecież jak oni zaczynali to tam mieliśmy Brauna, narodowców, Korwina z jego świtą i kogoś tam jeszcze. Oni zaczynali jako partia radykalna i sam Memcen to aprobował, ale dało im to poparcie na poziomie 6%. Jeśli jednak ma się ambicje zdobycia większego poparcia to trzeba niestety zdobyć głosy umiarkowanych. Oni natomiast nie lubią słuchać o żydach, o lekkiej pedofilii, o Hitlerze, o skrajnym religijnym fundamentalizmie przy którym nawet PiS wypada blado, czy o tym, że Putin to wspaniały lider, a rosja to ostoja tradycyjnych wartości. Za to przeciętny wyborca z chęcią zagłosuje na kogoś kto mu obieca niskie podatki, grilla i zimne piwo w ciepły letni dzień. No i że jego córkę nie będzie podrywał jakiś imigrant z Bangladeszu. To skrajny populizm, ale wielu ludzi to kupuje. Większość ludzi którzy głosują na konfe nie robi tego bo się boi sieci 5g tylko ze względu jak to wielu ujmuje gospodarkę albo niechęć do partii mainstreamowych. Odpuszczenie sobie tego tematu na pewno im nie zaszkodzi, a wręcz uważam, że pomoże.
Po pierwsze my tu nie mówimy o marketingu produktu... tylko o polityce
@Al-3_x To w gruncie rzeczy jest w obecnej rzeczywistości niemal to samo,naprawdę tego nie załapałeś ? (???!)
Mocne zmiany ideologii politycznej nie są bynajmniej jakoś specjalnie rzadkie. Spójrzmy chociażby na Węgry [...]
To i te twoje przykłady to rzeczy które działy się na przestrzeni lat, z partiami wyjściowo bardziej bezideowymi/umiarkowanymi itd. Bosak z Metzenem tą woltę robili w ciagu miesiąca czy dwóch w przeciwnym kierunku partią posiadającą wyrazistą tożsamość. Ta wolta Konfederacji nie jest w jakikolwiek sposób związana z jakąkolwiek zmianą nastrojów społecznych (zapotrzebowania ze strony wyborcy-klienta) i wynika tylko i wyłącznie z aspiracji osobistych panów Bosaka i Metzena oraz innych karierowiczów z ich otoczenia. Efektem jest "sukces" na miarę Zuckerbergowego portalu "meta"...
Z bardziej indywidualnych przykładów rebrandingu jak ty to ujmujesz mamy Giertycha albo Morawieckiego.
Tak,ale ci ludzie zbudowali do tego przez lata konkretną "legendę", konkretne uzasadnienie swojej ewolucji politycznej. Obaj w istocie nie kandydowali w trakcie zmiany grupy docelowej wyborców. Morawiecki - bo został "ściągnięty" z sektora biznesowego. Giertych - bo LPR się rozpadła dzięki PiSowi a on całe lata pracował jako adwokat pielęgnujący w sobie nienawiść do kaczora który zrujnował mu polityczną karierę. Cała rzecz osadzenia się w innym niż pierwotne skrzydle politycznym zajmowała im lata i po dziś dzień przez niektórych są traktowani jako "ciało obce"/"intruzi"/osobniki podejrzane w swoim nowym środowisku.
Wracając do Konfederacji to ona nie ma trwałej tożsamości.
I tak i nie. Choć partia ta nie ma ścisłej ideologii to jednoznacznie kojarzy się z prawicowym radykalizmem, radykalizmem religijnym, poparciem dla wolnego rynku i niektórych (ale tych rozumianych tak jakby z perspektywy amerykańskiego religijnego rednecka) wolności obywatelskich.
Dlatego też ta partia jako Konfederacja nie może się przebić do wyborcy umiarkowanego i się nie przebije w obecnej formie do niego.Nie ma takiej możliwości. Trzeba by wymienić szyldy,część ludzi i zachowanie partii.
Ponadto jeśli partia skupi się na tym:
Za to przeciętny wyborca z chęcią zagłosuje na kogoś kto mu obieca niskie podatki, grilla i zimne piwo w ciepły letni dzień. No i że jego córkę nie będzie podrywał jakiś imigrant z Bangladeszu.
To z całą pewnością jest to za mało by zaangażować dotychczasowego radykalnego wyborcę. W dodatku imigrant z Bangladeszu podrywający córkę wydaje się dziś opcją nieprawdopodobną,a opcja grilla i zimnego piwa ma to do siebie że idzie grillować i na piwo zamiast iść głosować na wybory - przynajmniej tak długo jak długo kielbasa i piwo nie będą poza jej zasięgiem finansowym.
@dsol17
To w gruncie rzeczy jest w obecnej rzeczywistości niemal to samo,naprawdę tego nie załapałeś ?
Niektórzy mogli by przyjąć takie założenie, ale ja się z nim nie do końca zgadzam. Brakuje w tym życia jeśli serio chcesz traktować partie i polityków jak produkty, które musisz ludziom sprzedać. W sensie zdaje sobie sprawę, że tego typu podejście istnieje i rozwija się tak zwany marketing polityczny, ale sam nie jestem tego fanem.
To i te twoje przykłady to rzeczy które działy się na przestrzeni lat,
Nie mówię, że mają zrobić to w tydzień. Co więcej obecna sytuacja wcale nie ma miejsca od dwóch miesięcy. Pierwszą sprawą było uczynienie z Memcena nowej twarzy w środowisku i to się udało. Teraz należałoby przystąpić do stopniowego pozbywania się starej gwardii. Korwina bym wywalił na początek już teraz bo koleś przegrał z żoną Bosaka, która nawet kampanii nie miała. Potem bym stopniowo pozbywał się Brauna i reszty. No ale to ja bym zrobił wzorując się na Le Pen która ojca właśnie w końcu wywaliła bo był zbyt radykalny xD. Nie wiem jak oni postąpią.
z partiami wyjściowo bardziej bezideowymi/umiarkowanymi
Front Narodowy i Jobbikowie to byli bezideowi/umiarkowani xD?
Ta wolta Konfederacji nie jest w jakikolwiek sposób związana z jakąkolwiek zmianą nastrojów społecznych
Wynika z faktu, że Korwin i Braun zwyczajnie zniechęcają bardziej umiarkowany elektorat i uniemożliwiają podniesie tego punktu procentowego powyżej liczby siedem.
Efektem jest "sukces" na miarę Zuckerbergowego portalu "meta"...
To już Elon i ten jego X byłby lepszym przykładem, ale jak mówiłem, polityka i biznes to jednak nie do końca to samo. Dlatego nie uważam Trumpa za dobrego prezydenta.
Tak,ale ci ludzie zbudowali do tego przez lata konkretną "legendę", konkretne uzasadnienie swojej ewolucji politycznej.
Jak mówiłem, nie mówię, że należy do tego przystąpić od razu, ale stopniowo. Wiadomo, że Korwina i Brauna wywalenie od tak byłoby nie tylko głupie, ale i chyba nie możliwe bo ciągle mają jeszcze dość silną pozycje. Korwin już coraz słabszą, ale Braun ma tam jeszcze swoich zwolenników w partii.
Dlatego też ta partia jako Konfederacja nie może się przebić do wyborcy umiarkowanego i się nie przebije w obecnej formie do niego.Nie ma takiej możliwości. Trzeba by wymienić szyldy,część ludzi i zachowanie partii.
No i o tym mówię. Część postulatów można by zostawić jak mówiłem jak niskie podatki, ale stopniowa zmiana będzie konieczna jeśli chcą poszerzyć elektorat. Podałem ci już kilka przykładów gdzie taka sytuacja miała już miejsce jak Front Narodowy właśnie.
W dodatku imigrant z Bangladeszu podrywający córkę wydaje się dziś opcją nieprawdopodobną
No już coraz bardziej bo troche imigrantów nam przybyło, a temat uchodźców wyraźnie ludzi martwi. Na tym jedzie obecnie nawet KO, które oskarżyło PiS. Patrz afera wizowa.
ieprawdopodobną,a opcja grilla i zimnego piwa ma to do siebie że idzie grillować i na piwo zamiast iść głosować na wybory -
Dorzucili jeszcze dwa samochody.
Brakuje w tym życia jeśli serio chcesz traktować partie i polityków jak produkty, które musisz ludziom sprzedać.
@Al-3_x odczucie nie jest argumentem przeciw skuteczności metodyki.
Teraz należałoby przystąpić do stopniowego pozbywania się starej gwardii. Korwina bym wywalił na początek już teraz bo koleś przegrał z żoną Bosaka, która nawet kampanii nie miała. Potem bym stopniowo pozbywał się Brauna i reszty
"Drobny problem" polega na tym,że oni jednak z tym nowym wizerunkiem poszli do wyborów. Co zaś do próby wycięcia Brauna to może się na koniec okazać,że to on ich wytnie.
Wynika z faktu, że Korwin i Braun zwyczajnie zniechęcają bardziej umiarkowany elektorat i uniemożliwiają podniesie tego punktu procentowego powyżej liczby siedem.
Czyli z tego co napisałem:
wynika tylko i wyłącznie z aspiracji osobistych panów Bosaka i Metzena oraz innych karierowiczów z ich otoczenia
Dążenie konfederacji do uzyskania ponad 7% to jest cel zarządu a nie sytuacja odnośnie preferencji wyborców. Powtórzę to jeszcze raz.
Dorzucili jeszcze dwa samochody.
PiS i PO,Lewica i Trzecia Droga dorzucą w razie potrzeby więcej. To ślepa uliczka. Co nie oznacza,że Metzen z Bosakiem nie będą - wierząc w te bzdury które wspominasz na serio - w nią brnęli do spółki z karierowiczami partyjnymi.
Mogą dorzucać co chcą - problem polega na tym,że umiarkowanych musieli by podebrać konkurencji. A to się nie uda.
@dsol17
"Drobny problem" polega na tym,że oni jednak z tym nowym wizerunkiem poszli do wyborów. Co zaś do próby wycięcia Brauna to może się na koniec okazać,że to on ich wytnie.
A to się jeszcze zobaczy.
Mogą dorzucać co chcą - problem polega na tym,że umiarkowanych musieli by podebrać konkurencji. A to się nie uda.
W takim razie są skazani na margines. Może i nawet lepiej.
Zaloguj się aby komentować