Nawiązując do wpisu o rosnącej populacji dzikich zwierząt to pierwszy raz w życiu miałem tego lata spotkanie z wilkiem. Siedziałem sobie samotnie w nocy, przy ognisku na działeczce pod lasem i w pewnym momencie usłyszałem w dość bliskiej odległości solidne wycie wilka. To był moment kiedy zrozumiałem, że nadal mamy korzenie w ludach koczowniczych bo skala reakcji wszystkich moich instynków, wyrzut adrenaliny i podświadome dołożenie do ognia była czymś czego doświadczyłem pierwszy raz w życiu. Pomieszanie strachu i poczucia bezpieczeństwa z faktu rozpalonego ogniska. Niepowtarzalne, pierwotne uczucie które odebrało nam życie w miastach.

Polecam takie biwaki z atrakcjami bo wtedy nasz pierwotny człowiek czuje dobrze ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#biwakowanie #turystyka #natura
09d7a0b7-a8ed-462c-9767-64004d225db9
maximilianan

@kobiaszu człowiek współczesny jest apex predator dopóki jakiś prawdziwy łowca się nie pojawi xd

koszotorobur

@maximilianan - co najwyżej jesteśmy apex spierdalator... i to też nie taki apex...

koszotorobur

@kobiaszu - miałem raz to samo tylko z niedźwiedziem biwakując w Szwecji - i nie jestem przekonany, że niedźwiedź boi się ogniska

paulusll

@koszotorobur Przysiadł się do ciebie i razem sobie biwakowaliście?

cebulaZrosolu

@koszotorobur i co zrobiłeś?


Ja bym się zesrał i liczył na to, że niedźwiedź pomyśli, że zdechlem xD

koszotorobur

@paulusll - na szczęście sobie poszedł.

koszotorobur

@cebulaZrosolu - zesraliśmy się - mi przypomniały się wszystkie programy przyrodnicze o niedźwiedziach - zaczęliśmy walić w garnki - przygotowaliśmy pochodnie by mieć coś palącego się pod ręką w razie czego - świeciliśmy latarkami w stronę każdego szmeru aż baterie padły - zero snu tej nocy

kobiaszu

@koszotorobur brzmi jak zajebista przygoda xD

koszotorobur

@kobiaszu - fajnie się to teraz opowiada - ale strach wtedy był mega prawdziwy i wręcz obezwładniający - nie życzę nikomu takich wrażeń.

jimmy_gonzale

Rozumiem reakcje. Ale jak się człowiek naczyta to trzeba mieć naprawdę pecha i zajść do legowiska by cię zaatakowały. Tak to zwykle uciekają i unikają kontaktu z człowiekiem.

koszotorobur

@jimmy_gonzale - racjonalizowanie w strachu powiedziałbym tak średnio działa - nawet jak człowiek to wie to instynkty jednak biorą górę.

jimmy_gonzale

@koszotorobur dlatego warto się pouczyć i wiedzieć jak reagować. Bez urazy. Ale zazdroszczę momentu!

koszotorobur

@jimmy_gonzale - racjonalny mózg mowi jedno a jaszczurzy mózg robi swoje

jimmy_gonzale

Polecam te dwa filmiki od Horały.

Może Cię zainteresują przy okazji.


https://youtu.be/tBlaW3OSeWk


https://youtu.be/--lmanq8M_c

Giban

Spałem pod namiotem na działce i w oddali usłyszałem wycie. Odechciało mi się spać. Po chwili wszystkie psy we wsi zaczęły szczekać

koszotorobur

@Giban - w takich sytuacjach człowiek dowiaduje się czegoś o sobie.

wonsz

@koszotorobur że głupio było jednak unosić się dumą i reguła ilość dni + 2 dla gaci to jednak złota reguła jest

koszotorobur

@wonsz - reguła najlepsza dla gaci, koszulek oraz skarpetek.

wonsz

@koszotorobur Nigdy się nie zesrałem w skarpetki ani koszulkę

koszotorobur

@wonsz - ale w gówno już wlazłeś?

wonsz

@koszotorobur też nie. ani nie wpadłem koszulką

koszotorobur

@wonsz - coś za bezpiecznie się bawisz jak na mój gust

wonsz

@koszotorobur coś w tym jest, nigdy nie miałem nic złamane, jeśli nie liczyć ukruszonych dolnych jedynek po zjeździe na wózku sklepowym z górki XD

wiatrodewsi

Ja jakiś czas temu przedzierając się lasem przez wysokie jeżyny, niemal nadepnąłem na śpiącego w nich odyńca. Pierdolony wielki był, szczęśliwie poszedł w inną stronę, bo w jeżynach nie było nawet szans uskoczyć, czy coś. Muszę przyznać że to uczucie ciepła w majtach również było bardzo pierwotne

Fletcher

@kobiaszu raz kimaliśmy na dziko w lesie gdzie w drodze do miejscówki znaleźliśmy dwie wilcze kupy, w miarę blisko od planowanego obozu. Później znajomi powiedzieli, że jak byli tutaj poprzednim razem, to wilki wyły praktycznie obok nich :P. Mój pies, który po trekingu, zazwyczaj wchodzi do namiotu, wywala się na plecy i tak śpi do rana, tej nocy praktycznie nie zmróżył oka, całą noc przesiedział, z nim moja kobita a ja próbując spać, byłem poszturchiwany co chwila z pytaniem "ej, słyszałeś?". Ciekawa to była noc :).

koszotorobur

@hapaczuri - a ludzie wilków

Zaloguj się aby komentować