Naukowcy porozumieli się z wielorybem. Pierwsza „rozmowa” z humbakiem trwała 20 minut
National-geographic#nauka #zwierzeta
Z wielorybem, to pestka. Ciekawe czy poradziliby sobie z moją żoną.
@Heyto A to nie to samo?
Czyli puszczali wielorybowi przez 20 minut nagranie wielorybiego przywitania i wieloryb odpowiadał. Wow. To ja w takim razie w ten sam sposób porozumiałem się z moim kotem.
@Anteczek Ale wiesz które miaujnięcie to dzień dobry? Oni już wiedzą.
@L4RU55O generalnie tak. Akurat może przywitanie nie jest dobrym przykładem, bo koty na przywitanie ocierają się skroniami (mają tam gruczoły feromonowe). Ale np. samica woła swoje małe charakterystycznym miauknięciem. Małe koty z kolei mają specjalne miauknięcie, którym wołają matkę. W ogóle, dorosłe koty raczej nie porozumiewają się miauknięciami ze sobą. Miauczą tylko na ludzi. Ale ten artykuł to jest clickbait totalny. Rozmowa nie trwała 20 minut, tylko przez 20 minut w kółko nadawali nagrany dźwięk przywitania.
@Anteczek Prawda. Miałczenie jest zarezerwowane głównie dla ludzi bo jesteśmy za głupi by zrozumieć ich mowe niewerbalną.
@razALgul bardzo, ale to bardzo na wyrost jest ten clockbaitowy nagłówek
@_Pszczelarz_ trochę tak, mimo wszystko bywały gorsze szmiry od National Geographic
grupa naukowców uważa, że jeśli nauczymy się komunikować z obdarzonymi inteligencją zwierzętami, może nam to w przyszłości pomóc porozumieć się z potencjalnymi cywilizacjami kosmicznymi
Obawiam się, że jeśli taki kontakt kiedyś nastąpi, to my będziemy "wielorybami", a nie kosmici.
@xniorvox skąd w sci-fi zawsze założenie, że to my będziemy tą słabszą rasą?
Zdominowaliśmy wszystkie organizmy na tej planecie (i jako jedyny gatunek zbudowaliśmy cywilizacje), a formy życia które odnajdujemy na innych planetach to kolonie bakterii, które sam obecnie hoduję w swoich płucach, i pije syrop na kaszel.
Nie widziałem chyba opinii, że wjedziemy w obcą cywilizacje niczym w indian na dzikim zachodzie
Ludzkość i cywilizacja techniczna to całkiem nowa sprawa, ledwo zaczęliśmy się rozglądać po najbliższej kosmicznej okolicy. Nie umiemy w rozsądnym czasie dotrzeć do innych systemów słonecznych. Jeśli więc kogoś spotkamy, to raczej oni nas odwiedzą.
Ale gowno. Straciłem tylko czas na czytanie i zamykanie reklam
@Klopsztanga przyznaje, nie chciało mi się kopiować tekstu, tak jak zwykle to robię. Ale z tymi reklamami, to mnie zaskoczyłeś, bo u mnie nic nie wyskakiwało...
wczoraj mnie wylogowalo i nie chcialo mi sie zalogowac zeby komentowac XD
Ale tez uwazam to za jakas kpine.
Nagram odglos jednego zwierzecia, bede mu to puszczal przez 20 minut a poznije bede sie cieszyl, ze mi odpowiada.
Zaloguj się aby komentować