Najlepsze w internecie i portalach w stylu np. hejto jest to, że każdy może napisać swoje przemyślenia z głowy (czyli z niczego) i ludzie prawdopodobnie to przeczytają. Gdyby jakiś wariat na ulicy zaczął ci coś opowiadać podczas twojej wyprawy do sklepu po bułki, prawdopodobnie byś go nie słuchał(a) i oddalił(a) byś się w swoją stronę. Inny przykład, nie czytał(a)byś książki napisanej przez nikomu nieznanego autora, o temacie który cię kompletnie nie interesuje, prawda?
A w internecie - właśnie w tym momencie czytasz mój wpis, który nie ma żadnego morału ani konkluzji i tylko zmarnowałem ci minutę życia... Ciekawe prawda?
A w internecie - właśnie w tym momencie czytasz mój wpis, który nie ma żadnego morału ani konkluzji i tylko zmarnowałem ci minutę życia... Ciekawe prawda?
@Admiral Tomku, bandyto! Oddaj mi mój stracony czas!
@lubieplackijohn nie ma! Ale możesz odpowiedzieć, czy ten fenomen faktycznie jest ciekawy czy mam urojenia.
@Admiral 30 sekund mi wisisz mordziaty
@marzenabak XD
@Admiral No trochę tak. Znaczy, trochę jest i trochę masz
@marzenabak mordziaty mordziaty, mordziaty tymczasem. Wpierdalam futomaki, twój rap stuleja i twój skład łoniaki
@marzenabak sory, nie mogłem się opanować jak zobaczyłem słowo mordziaty
@Admiral nie rób tego więcej
@Admiral @pescyn Zajebista fraszka!
@Admiral tak jak ja dzisiaj popełniłem vomit nienawiści na The Division Bell - tak to #nikogo, ale że jest na hejto, to pewnie ktoś przeczyta xD
Zaloguj się aby komentować