#motocykle
@ChamskoCytuje no ciezki jest w obsludze. Wymaga bardzo duzo pracy nad techniką, skupienia i precyzji. Odplaca się ładnym brzmieniem i mocą juz przy nizszych obrotach. Osobiscie najbardziej mnie wkurwia ze hamowanie silnikiem jest duzo mocniejsze niz w rzedowkach
@GrindFaterAnona Fakt, dzwięk 100% lepszy od silników R4. Na duży minus jednak to hamowanie silnikiem, do rekreacyjnej jazdy po mieście mało praktyczne, drugi minus to zawiesznie z plasteliny, ale z tym się liczyłem w tym modelu, a trzeci główny to niefajna charakterystyka pracy. Wcześniej latałem 5 sezonów na z750 i silnik był dużo bardziej elastyczny, przez co do miasta był idealny. No ale podkusiło mnie sprawdzić jak to z tymi V-kami jest i już wiem że to nie dla mnie. Chociaż po modyfikacji zawieszenia byłaby fajna zabawka do torowania
Pojedzij z fałką trochę, przyzwyczaisz sie i polubisz. Fałka w SV650 to naprawdę udana jednostka napędowa. Mam identyczną w v-stromie, nie mogę powiedzieć złego słowa, hamowanie silnikiem przy tak słabych hamulcach jak w SV jest tylko zaletą. Hamuj z miedzygadzem i docenisz ten silnik.
@ChamskoCytuje tak chu**węgorze zawieszenia jak SV nie miałem w żadnym innym moto. Najgorsze jest to że próby poprawy niskim kosztem powodują tylko pogorszenie jazdy. Jedyna opcja to założenie zawiasu z GSXr ale koszta są tak duże, że lepiej kupić inne moto
@starszy_mechanik No trzeba dużo kombinować, ja niby mam skręcone, a mimo to w porównaniu z poprzednim moto to pływam w zakrętach.
Nie ma nic piękniejszego, od brzmienia SVki. Mnie tam charakterystyka tego silnika urzekła, ale pozycja za kierownicą zmusiła do sprzedaży. Nie dla mnie sporty
Zaloguj się aby komentować