Właśnie strzeliło mi 2000km piechtą od początku roku i to była jedna z lepszych decyzji, finalnie jeśli nie zrobię spaceru w jakiś dzień czuję jego brak a kiedyś naprawdę nienawidziłem chodzić xD
@Krzakowiec to sie nazywa syndrom sztokholmski xd
@Krzakowiec zapraszamy na #ksiezycowyspacer fanatycy spacerów
@Krzakowiec Czyli masz dokładnie w przybliżeniu około 12 km, mniej więcej chyba, i to w jedną stronę? Idąc szybko, wychodzi pewnie ~1,5h marszu. 3 godziny na samo dojście do pracy. Nie myślałeś o rowerze, żeby skrócić ten czas do ~1 godz.?
Komentarz usunięty
@Krzakowiec OMG, dzisiaj mamy 137 dzień roku. Zrobiłeś 2000 km a to daje średnio 14.5 km dziennie, przy założeniu, że chodzisz codziennie. Zacny wynik milordzie.
@Kredafreda ucz się jak to się robi. Zero żebrania o plusy, zero płaczków, bo och ech przeszedłem 3 km i jestem zmęczony.
9km do roboty z buta w jedna strone... szacuken
mi sie do lodowki czasami nie chce isc
@Krzakowiec ile masz do roboty, ale trasy nie odległości w linii prostej?
będzie ponad 10km?
tym razem nienormowany czas pracy na twoją korzyść cwaniaku
O kurwa i teraz mi panowie głupio, bo jak popatrzyłem na to co wszyscy napisaliście coś mi się ostro nie zgadzało - mam do pracy w jedną stronę niecałe 5km i zacząłem ostro podważać samego siebie.
Podjarałem się na darmo i nie zauważyłem że te 2000km to ja owszem zrobiłem ale od października 2023 - PRZE PRA SZAM!
W tym roku zaliczone 1468km, serio mi teraz zajebiście głupio xD A 2000km tak ładnie brzmiało, jakoś tak smutłem.
Odpowiadając na pytania - przygotowuje się do nocnego półmaratonu. Nigdy nie biegałem, chciałem sobie coś udowodnić a wiedziałem że nie ma chuja żebym to przebiegł jakkolwiek bez przygotowania. Chodzenie było musem żeby jakkolwiek zmusić się do powolnych przygotowań. Później doszły krótkie biegi, przebiegłem pierwszy raz 5km, rozjebałem sobie kostkę i znowu wracam do biegania wiedząc, że półmaraton mnie zabije ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Więc w tym roku moim celem jest... Nie umrzeć na półmaratonie. Nie przebiegnę go całego, ale chcę go po prostu ukończyć w przeciągu tych 3h.
...I pewnie bym przebiegł cały, gdybym zrobił piechtą 2000km od początku roku xDD
@Krzakowiec licznie z kroków, a nie GPS nie wygląda zbyt wiarygodnie. Wychodzi na to, że od początku roku KAŻDEGO dnia, czyli soboty i niedziele chodziłeś po 10,7 km. Nie jest niemożliwe, ale...
@Krzakowiec
5km to jest dla mnie takie max jakie jestem w stanie szarpać z buta do roboty
Miałem ok 4,5km, więc żeby zdążyć na 9.00 to tak punkt 8.00 trzeba było rwać z bloków startowych, a z moimi girami to wcale takie hop :\
Po przenosinach do nowego biura miałem równiutkie 10km, ale do tego czasu polubiłem jazdę na kole, więc do roboty dycha, a z roboty to już ze 3 dychy xD
@d.vil Nie no, to akurat będzie się zgadzać mniej więcej, bo ogólnie chodzę dużo i to tym bardziej w weekendy bo zazwyczaj chodzimy po górach.
No i zliczyło mi pre-majówkę (polecam z całego serca xD) w której przez 5 dni dziennie złaziliśmy codziennie po górach aaaaaleee... No nie ufam mojemu zegarkowi. Prawie na pewno liczy mi zbyt dużo i myślę, że realnie zrobiłem max 1200-1300km
wołam
@ZmiksowanaFretka
@VonTrupka
@bucz
@KierownikW10
@ciszej
Kajam się i jako że robię kalibracje dzisiaj to zrobiłem sobie nieskalibrowany medal za dzisiejsze osiągnięcie.
@Krzakowiec noś z dumą dopóki nie pokonasz "dzisiaj 2000km" (☞ ゚ ∀ ゚)☞
@VonTrupka jak stuknie mi 2500km (a wtedy będę mieć pewność że nawet jeśli zegarek przekłamuje to 2k jest zrobione) przestanę go nosić przy plecaku xD
@Krzakowiec wisior wstydu xD
zmierzyłeś w ogóle jakąś masz długość kroku spacerowego oraz biegowego?
niby oczywiste, ale jakoś tak jak pytałem znajomych to ustawiali "na oko"
@Krzakowiec trzymaj tak dalej. Spacerując wypoczywasz tak naprawdę. Można się wyciszyć.
Zaloguj się aby komentować