Podstawą pielęgnacji włosów jest peeling skóry głowy.
Celem peelingów jest oczyszczenie skóry głowy z brudu, martwego naskórka, sebum, łuski, potu, zalegających resztek kosmetyków. Na nieoczyszczonej głowie tworzy się warstwa krystalizacji, stanowiąca barierę przed składnikami aktywnymi, która m.in. spowalnia wzrost włosów, zmienia pH i mikrobiote skóry, co w efekcie może prowadzić do: rozwoju łupieżu, ŁZS, stanów zapalnych, świądu, łuszczenia skóry głowy, nadmiarnego przetłuszczania, czy braku objętości.
Czy peeling jest mi potrzebny?
Zdecydowanie tak! Peeling jest pierwszym krokiem w pielęgnacji włosów i jest kluczowy w skuteczności innych stosowanych produktów.
Masz problem z wypadaniem włosów, różnymi chorobami skóry, jak np. łupież i kupujesz cudowne specyfiki za miliony monet, których skuteczność jest znikoma? Jeżeli Twoja skóra głowy nie jest poprawnie oczyszczona, całkiem prawdopodobne, że wcierka na porost włosów, albo szampon przeciwłupieżowy, nie dotarły do właściwych warstw skóry i nie miały prawa zadziałać jak należy.
Ok, ale jaki produkt wybrać?
Na rynku dostępne są peelingi mechaniczne i chemiczne (kwasowe i enzymatyczne), przy czym zaznaczam, że "chemiczne" nie oznacza od razu sztuczne, gdyż mogą to być np. kwasy pochodzenia naturalnego.
Do skóry głowy zdecydowanie odradzam używania peelingów mechanicznych, czyli zawierających drobinki ścierające, które mają niekorzystny wpływ na łuskę włosa i mogą ją uszkadzać, dodatkowo bywają bardzo trudne do wymycia i tym samym mogą zatykać ujścia mieszków włosowych.
No dobra, to w końcu jaki ten peeling mam kupić?
Przede wszystkim właściwie dobrany. Kierujemy się dwoma głównymi kryteriami:
-
Jaki mam typ skóry głowy? Skora tłusta, sucha, wrażliwa, czy normalna?
-
Jaki mam problem skóry głowy? Łupież, przetłuszczanie, wypadanie, świąd, itp?
Przykładowo, dla osób ze skórą wrażliwą, swędzącą, z ŁZS - zaleca się oleje peelingujace. Dla tych, którzy potrzebują silnego oszyszczania, ze skórą tlustą, przetłuszczającą - peeling kwasowy w formie półpłynnej, bądź emulsji.
Zdjęcia mikroskopowe warstwy krystalizacji kradzione z dlawlosa.pl
Jak wstawić zdjęcie pomiędzy tekstem?
#wlosy #uroda #pielegnacja #kosmetologia
@PaniKosmetolog co ty do mnie piszesz, ja mam włosy jak młody Bóg, prawie 35 lat na karku, ani jednego siwego włosa, czupryna gęsta jak na reklamie. Po co mnie te pilingi? ;D
Komentarz usunięty
@em-te No to chyba stepujący budowlaniec, ja to bardziej Johnny Bravo, tylko z wąsem.
@AdelbertVonBimberstein genetyko, Ty suko!
Po to, żeby zachować zdrową skórę, aby włosy się tak nie przetłuszczały, odbiły od nasady, zyskały na objętości, aby głowa nie swedziała, itd.
@PaniKosmetolog daj na to NSFW, obrzydliwe zdjęcia
@moll ciesz się, że nie mam swoich z pracy pod ręką, te są dopiero obrzydliwe!
@PaniKosmetolog dzięki! nawet nie masz pojęcia jak mnie to raduje
@moll mogę Ci podrzucić na priv co ciekawsze z różnych schorzeń, poogladasz przed snem
@PaniKosmetolog nie trzeba, młodemu odrasta paznokieć, mam w domu codzienne widowisko, które na szczęście wygląda coraz lepiej xD
@PaniKosmetolog mi podrzuć 8]
@UmytaPacha wrócę tylko do pracy
@PaniKosmetolog hmm... Skóra przetłuszczająca się, mam problem z łupieżem - stosować kwasowy, półpłynny? Jakiś konkretny specyfik polecisz? Tylko z ceną, która nie wyrwie mnie z butów, poproszę
@sireplama Nie polecę, bo mój jest do innych potrzeb i od prawie 4 lat nic nie badałam, a badałam tylko te profesjonalne, na ten moment >120 zł.
Jednakże szukaj czegoś z kwasem salicylowym i piroctonem olaminy. Jak coś znajdziesz, mogę ocenić skład i potencjalne działanie
@PaniKosmetolog lata problemów ze skórą głowy, paru dermatologow i żaden tego nie polecał. I uważam, że słusznie. To, co najbardziej pomaga na głowę to zostawienie jej i nie męczenie żadnymi kosmetykami.
Szampon najbardziej naturalny, nie myć codziennie i tyle.
@Amhon zdecydowanie się nie zgadzam, wszystko zależy od problemów - ŁZS i łuszczyca here. Lata stosowania różnych leków, skuteczne były tylko sterydy, po odstawieniu po kilku dniach wszystko wracało. Dopiero doprowadzenie skóry głowy do porządku poskutkowało tym, że od dłuższego czasu nie używam niczego przepisywanego na receptę.
Dodatkowo pracuję z kilkunastoma dermatologami - wszyscy są zgodni, że profesjonalne peelingi skóry głowy są istotne w każdej terapii, chociażby ze względu na penetrację substancji leczniczej.
Peelingowanie skóry głowy jest u nas stosunkowo nowym trendem, dlatego też lekarze, którzy się nie dokształcają, mogą o tym nie wiedzieć
@PaniKosmetolog ja się bujałem że sterydami używanymi systematycznie przez parę lat. O dziwo pomogło to, że miałem słabszy okres w życiu i przestałem systematycznie myć głowę i odstawiłem leki. Jedna wcierka i 3 dni bez mycia sprawiały, że skóra zaczęła się poprawnie leczyć. Po dwóch tygodniach świąd ustąpił, a męczyłem się z nim latami.
@Amhon miałeś szczęście, skoro odstawienie leków pomogło. Mogłeś też mieć błędną diagnozę - ja przez 10 lat za dzieciaka byłam leczona przez 4 różnych specjalistów, a okazało się, że dolegało mi coś innego
W ciąży musiałam odstawić leki i myślałam, że się zadrapię na śmierć, kombinowałam z różnymi naturalnymi metodami i niestety, nic nie pomogło.
@PaniKosmetolog miałem też problem z zapachem skróry głowy. Bardzo specyficzny już kilkanaście godzin po myciu. To też odeszło całkowicie jak zaprzestałem mycia głowy. Teraz jestem 3 dni bez mycia. Włosy wyglądają naturalnie, a skóra jest totalnie bez zapachu. Włosy raczej z tych dłuższych.
Wcześniej na drugi dzień bez mycia wyglądałem jak żul.
@Amhon mogłeś, poprzez stosowanie niewłaściwej pielęgnacji/leczenia, rozwalić sobie mikrobiom skóry głowy, pozbawiając się bariery ochronnej, co sprzyjało rozwojowi różnych żyjątek, stąd te wcześniejsze dolegliwości.
Najważniejsze, że już przeszło
@PaniKosmetolog ten problem to ja miałem odkąd pamiętam. Wręcz od początku podstawówki więc prawie 30 lat.
@Amhon może zawsze miałeś zanurzony mikrobiom skóry i głowę skolonizowały Ci bakterie, albo prędzej grzyby, których nadmiar wydzielał ten zapach.
@PaniKosmetolog no do mechanicznych nie mam siły żeby to potem wypłukać xd ew. jak co jest na glince czy cassia, tak to chemiczne tylko
@UmytaPacha ja użyłam raz - sypało się ze mnie do następnego mycia
A jak mam normalne włosy i normalną skórę, to jaki peeling?
@Zapster Ogólnie coś delikatnie złuszczającego i nawilżającego. Mogą to być delikatne preparaty olejowe, albo wszystkie półpłynne enzymatyczne, zawierające np. maltodekstryne, amylazę, lipazę, subtilizyne, czy kwas salicylowy o niskim stężeniu, albo mocznik. Dodatkowo z zawartością nawilżającego wyciągu z aloesu i hydrolizatu z kolagenu.
Ogólnie te preparaty, które mają zaznaczoną słabą moc.
@PaniKosmetolog dzięki za szczegółowe wytłumaczenie składników, a czy polecisz jakiś produkt?
@Zapster ogolnie staram się nie polecać konkretnych produktów, których sama nie stosowałam, albo ich nie przebadałam, więc mogę bazować wyłącznie na składzie. Jaki zakres cen Cię interesuje?
@PaniKosmetolog super content, dzięki za wstawkę, zostało jedno pytanie - jak często robić peeling? Przy każdym myciu? W ogóle jak często powinno się myć głowę? Słyszałem, że nie powinno się codziennie
@ZohanTSW Powiem tak - zależy
Ogólnie jeszcze do niedawna, ja nawet wczoraj, usłyszeć można było, że częste mycie włosów sprawia, iż szybciej się przetłuszczają, co jest mitem.
Obecnie trycholodzy zalecają mycie codziennie, albo co drugi dzień, podkreślając istotę stosowania suszarki do włosów, aby zahamować rozwój bakterii i grzybów, które lubią ciepelko i wilgoć. Wszystko zależy od Twoich potrzeb - jeżeli myjesz włosy kiedy swędzi, a często to słyszę, jest to zdecydowanie za późno
Co do peelingu, w publikacjach zaleca się ich używanie co 7-10 dni, nie częściej niż co trzecie mycie.
@PaniKosmetolog a więc muszę spróbować tego peelingu
@ZohanTSW z całą pewnością nie zaszkodzi
Wiele osób, które nigdy wcześniej nie stosowały tego typu produktów, przeżywają efekt wow
Zaloguj się aby komentować