#rower #kross #rowery
@dildo-vaggins kupilem z kumplem (doradzalem mu) krossa z salonu na Woli jakies kuzwa pewnie ze 20 lat temu. No i tragedia owszem rower był dość tani ale serwis nie potrafił ustawić przerzutek w nowym rowerze, żeby wchodziły bez haczenia. A w moim starym Whellerze biegi wskakiwaly na dotyk. No i miał już te nowe V-brake, kuzwa ale to Hamulce. Kto to wymyślił? Ja mialem Cantelivery i byłem mega zadowolony. Równe, płynne hamowanie bez blokowania. Jak chciałem to mogłem bokiem stawiać rower przed zakrętem 90 stopni, redukcja i rura.
Dopiero dobre tarczowe Hamulce są spoko. Te v-brake to powinni go za jaja powiesić gościa co to wymyślił.
Po 20 latach czy to dobra firma? Ja bym nie ryzykował. Kup coś jakiejś dobrej firmy. Author, Merida, Trek, Giant i inne. Nie mówię o tych drogich typu Cube czy Specialized. Bo za to to już można auto kupić.
@dildo-vaggins
przecież kross dekadę temu to też była kupa
znajomemu górne lagi zardzewiały XDD
No nie wiem, ja mam rower Giant, syn miał Krossa i było spoko, moi rodzice tez maja Krossy i nie było problemów, ale to cięcie kosztów to jakaś kpina.
Niby widziałem ten rower przed zakupem No ale jakoś tak nie przyszło mi do głowy patrzeć jaki materiał użyli do klamek czy korb bo oczywistym wydało mi się użycie aluminium.
@dildo-vaggins
To jest jak z kobietami, "widziały gały co brały"
Jak kurła korby z plastiku
@dildo-vaggins nie to żebym jakoś usprawiedliwiał ale ceny rowerów poszybowały w górę bradzo a bardzo. Widziałeś przed zakupem, z całym szacunkiem ale chyba brakło Ci wiedzy na temat osprzętu. Rower to marka ramy i osprzęt. Jeśłi rama jest wporzo to narzekać możesz tylko na specyfikację w danej cenie.
Rower to marka ramy i osprzęt. Patrząc w ten sposób nie będziesz narzekał na markę. Raczej narzekaj na siebie że nie ogarnąłeś nowych czasów i nowych cen. Skumulowana inflacja na rowerach w ostatnich 3 latach może sięgać 50% albo i nawet więcej zależnie od segmentu!
z Giantem sytuacja jest taka, że go odsprzedaż szybko jak syn wyrośnie. A jak jeszcze wybierzesz jakiś nośny kolor, to pójdzie jako używka w dobrej cenie. Jednemu i drugiemu synowi kupowałem Gianty, które szczerze powiedziawszy jakością były padatką, jeden to miał cały suport wymieniany bo się wyeksploatował. Praktycznie schodziły 3 dni po ogłoszeniu. Innym razem kupiony był rower marka pod Authorem jakaś no name nie pamiętam, to pół roku go sprzedawałem.
Zaloguj się aby komentować