Black Pearl bo tak nazywa się to dzieło, to w pełni jeżdżący motocykl z silnikiem parowym. Został wykonany w 2014 roku przez Revatu Customs na zamówienie jednego ze sklepów motocyklowych z Holandii. Osiąga vmax 8 km/h.
#motocykle #ciekawostki
Komentarz usunięty
Jaram się ciągle tym samochodem i trochę szkoda, że nikt z producentów nie chce się pobawić dziś nawet w koncept.
Przecież dzisiaj można to wykonać bardzo precyzyjnie, z odzyskiem wody, z automatycznym odkamienianiem, z napędem elpidżi albo inny metan czy coś. Jeździłbym.
@Yes_Man a więc tak wygląda przerost formy nad treścią. Coś jak Tesla w świecie aut.
@Wyrocznia na Tesli się zarabia, to jedyny egzemplarz do promocji sklepu motoryzacyjnego. Taka drobna różnica
@Yes_Man najlepsze jest to, że przy odpowiednim marketingu tego czegoś na parę mielivyśmy sukces sprzedażowy na całym świecie.
@Wyrocznia dokładnie tak
@Wyrocznia Ale tutaj to jest sztuka dla sztuki, proof of concept, nikt nie będzie wciskał tego ludziom jako najlepsze auto świata
@Giban a elektryki czym są jak nie sztuką dla sztuki?
@Wyrocznia Próbą komercjalizacji niedopracowanej technologii. Na dodatek udaną
@Yes_Man Nic nowego
@Yes_Man ale popierdółka, w ogóle mu sie to nie kręci. silnik parowy tak powinien chodzic
@GrindFaterAnona 110 koni z pary, toż to potwór
@Yes_Man i do tego ma wulkan zamiast komina
@GrindFaterAnona fajny ficzer
@Yes_Man 8 km/h, to ja szybciej stoję na rowerze.
Zaloguj się aby komentować