Może ktoś pamięta, może nie, mam zepsute C4, z okazji tego że mój daily zgnił i odpada wydech - kupiłem na szybko pierdzirurkę. Corolla 1.3 z przelotowym wydechem. Darło tak jape że ciężko było stać obok na jałowych.
Miał jakąś nierówną pracę, puszczał na zimnym trochę chmury paliwowej. Szybka diagnoza, 4 cylinder na zimnym nie cylinderuje. UPS. Kompresja 6 bar xD. Obok 14. UPS X2. Daily z odpadającym wydechem został na sztukę złożony a nowy daily już prawie bez czopki. Takie to kolejne losu dziwne, w jednym piękna blacha a motor d⁎⁎a, w drugim blacha śmietnik a motor igła.
Dobry wydech do ukrycia takich rzeczy, polecam przelot jak potrzebujecie ukryć jakąś wadę. Na szczęście super auto do wyjmowania głowicy, w 3 godziny na spokojnie rozkręcone 90 procent. Zostało rozpiąć rozrząd i jakąś tam rurkę wodną zdjąć.
Na drugim zdjęciu #atencyjnaspoina , nie mam kanału, zrobiłem tak jak się dało :D. Jest względnie, jest tanio ale przede wszystkim jest szybko

