Mam problem z tą Diuną taki, że dosłownie żaden bohater nie budzi sympatii, nie na tam komu kibicować, ale cały świat jest niesamowity i film tym nadrabia

#filmy #diuna
PanPieczi

@smierdakow Nie pisz takich rzeczy tu, ja wczoraj napisałem coś podobnego to od razu jakiś głab sie dojebal że mi sie wkrecił "syndrom freethinkera". Co do bohterów to pełna zgoda, jedynie Hawat spełnił moje oczekiwania po tym jak go przedstawiono w ksiązce i filmie.

9e69c6c5-291e-452e-938a-d3c31f2182c9
smierdakow

@PanPieczi no też mam wrażenie, że aktorsko co najwyżej średnio, Zendaya bardzo irytująca, ona chyba wszędzie gra taką samą postać

PanPieczi

@smierdakow Dokładnie, ta laska to jakaś anomalia w przemyśle kinowym, nawet Mamoa który wydawałoby się że pasuje dobrze do zagrania Idaho zagrał kiepsko ta rolę. Ferguson, która grała matkę Paula to była tragedia. Wszystkie te sceny niby się zgadzały ale tak jak napisałem, aktorzy zupełnie dali ciała jeżeli chodzi o klimat tych postaci.

kodyak

Podobno vilnevowoi to sie zarzuca. Że nie potrafi skomponować postaci jej motywacji i powiem szczerze jako wielki fan diuny jestem trochę zawiedziony Duncanem idaho. Momoa oprócz tego że źle prowadzony jest bardzo słaby. Jakoś tam nie potrafi zagrać młodego narwanego przekonanego o swojej wielkości wręcz pysznego siebie.


Probkem w tym jest taki że bohaterowie mają sporo przemyśleń w książce a reżyser próbuje to jakoś tak przemilczeń i pokazać gra aktorska. Temat barona harkonnena to już w ogole spłaszczony do granic.


Wiem że tematów jest tu multum jak w grze o tron ale no kurde no...Mimo to widowisko niesamowite się zapowiada.

PanPieczi

@kodyak Dokładnie a scena śmierci Idaho byłą jak dla mnie najgorszą z całego filmu.

kubex_to_ja

@smierdakow oglądałem póki co pierwszą część i w sumie nie zapadło mi nic ciekawego z tego filmu w pamięć. Tak jak mówisz, bohaterowie są tacy nijacy, mimo, że film jest podzielony na dwie części, to i tak wszystko dzieje się tak szybko, że nie sposób się przywiązać do kogokolwiek. Daleko mu do fenomenu SW lub LOTR

CzosnkowySmok

@smierdakow zastanów się czy na pewno musisz lubić jakiegoś bohatera

smierdakow

@CzosnkowySmok jak nie lubić, to chociaż niech budzi jakieś emocje, niech będzie wyrazisty, bo tylko Harkonneni byli jacyś

dzangyl

@smierdakow przed dwójką muszę jedynkę obejrzeć ponownie, bo była tak pusta że kompletnie nie pamiętam o co tam chodziło, o imionach bohaterów nawet nie ma co wspominać, nikogo nie pamiętam xD

the_good_the_bad_the_ugly

@smierdakow pełna zgoda. Wczoraj w tv była 1 część, więc zrobiłem sobie powtórkę i dalej jak dla mnie ten film jest co najwyżej poprawny. Nadrabia widowiskiem, ale aktorsko co najwyżej średnio. Lady Jessica - porażka, Chani - no nie, itd., itd.

cotidiemorior

@smierdakow ja nie uważam, że w każdej historii musi być bohater, któremu mamy kibicować.

wombatDaiquiri

@smierdakow a czytałeś książkę? Moim zdaniem w książce też opisywana sytuacja wygląda tak, że nikt w sumie nie chce robić tego co musi zrobić, ale alternatywa jest jeszcze gorsza. I ostatecznie widzimy walkę Paula z szaleństwem której nie ma jak wygrać bo każda opcja jest zła, a świat przedstawiony to piekło na ziemi.

Cosmo77

@smierdakow może gdyby był pisowiec

Zaloguj się aby komentować