-
czy #dpd wygrało już konkurs na najbardziej zjebanego dostawcę?
-
czy wiedzieliście że lidle stały się punktami odbioru dla dpd?
Nie korzystałem z dpd (specjalnie z małej) od paru lat, bo za każdym razem były jakieś cyrki. Pech chciał, że zamówiłem ostatnio pare gratów do auta i dopiero po płatności zczaiłem się, że to będzie dpd, nie było opcji wyboru. No ale trudno, może tym razem będzie ok.
Kurier miał być dzisiaj więc specjalnie siedziałem do 16 w domu, mimo że ładna pogoda była i kusiło mnie żeby wyjść wcześniej. Wybiła 16, patrzę na status przesyłki a tam "15:16 Przesyłka niedoręczona - odbiorca nieobecny".......
No więc wyszedłem na spacer a tu w drodze powrotnej dostaje sms że paczka czeka w punkcie odbiorczym Lidl. Myślałem, że będzie tam ichniejszy paczkomat, ale obszedłem lidla dookoła i nie ma. Więc wchodzę do środka no i zapytałem facetki, która potwierdziła, że teraz to jest punkt odbioru. Musiałem jeszcze tylko poczekać 3 minuty aż przyjdzie pani menadżer i mi wyda paczkę. A potem jeszcze musiałem poprosić żeby mi otworzyli bramkę przy kasach.
I tak oto teoretycznie prosty proces odbioru paczki wywołał tyle negatywnych emocji. Sorry za taki #gownowpis ale musiałem wyrzucić ten wkurw z siebie. A w komentarzach zapraszam do szkalowania dpd.
#zalesie #kurierzy
Nie wiem ale mój kurier z dpd to powinien podwyżkę dostać.
Chłop wie że jak do mnie jedzie to zostawia paczkę w umówionym miejscu i jest gitówka
@Odwrocuawiacz u mnie to samo ostatnio nawet rzucił mi paczkę do okna jak byłem na strychu a nie chciało mi się schodzić więc mu kazałem wrzucić a on jeb i już jest XD
@Odwrocuawiacz @Belzebub no to zazdroszczę, moi rodzice też mają takiego zaufanego kuriera. Może tylko ja mam niefarta z dpd, ale niemal za każdym razem są cyrki. Poprzednim razem wysyłałem paczkę do Francji, tracking po miesiącu zatrzymał się gdzieś w Niemczech, a po 3 miesiącach wróciła do mnie z informacją, że nie została odebrana we Francji. Nie została odebrana bo odbiorca nie otrzymał żadnego powiadomienia ._.
Wszystko zależy od kuriera na rejonie - oj jak kurwilem na DPD dobrych kilka lat aż ostatnimi czasy spoko Ukrainiec na zmianę że spoko Polakiem mi się trafili. Co prawda większość zamawiam do punktu odbioru na shellu niedaleko, ale jak już się kurier trafi to też jest git.
@roadie Od dawna mają, ja kiedyś faktycznie zamówiłam paczkę z odbiorem w Lidlu (a se myślę - muszę i tak na zakupy a darmowa dostawa była akurat tylko tym sposobem). Wywołałam popłoch wśród pracowników i kierowniczki, bo chyba pierwszy raz ktoś zamówił tam faktycznie paczkę i nie wiedziały co zrobić. Jak tylko weszłam i spytałam o paczkę, to babka do mnie "aaaaa to pani zamówiła tą paczkę" i drze się "ej Grażyna, tutaj pani od tej paczki jest"
@GazelkaFarelka aa to nie wiedziałem, trochę się zdziwiłem. Ale to w sumie spoko bo też często tam bywam, bardziej mnie chyba bolał fakt że musiałem iść mimo że kurier miał przynieść
@roadie jestem zdecydowanie anty-dpd. Podrzucają nam paczki firmowe do sklepów mimo że biuro jest otwarte od rana do wieczora. Nigdy nie wiadomo czy przyjadą nawet jeśli zadzwonią.
Raz kurier przywłaszczył sobie paczkę koleżanki z biura obok i podpisał że odebraliśmy - po tej akcji i narobienie zamieszania na infolinii już w ogóle był dramat.
Wszystko lepsze niż dpd, nawet pocztex.
Ja miałem przeboje z dhlem ostatnio. Kosztowało mnie to ze 2 godziny wiszenia na telefonie a finalnie paczka z dokumentami dotarła po ponad miesiącu. Jebać takie usługi. Wczoraj inpostem w 20 godzin doszła ta sama paczka.
@roadie Wszystko zależy od konkretnego kuriera. To jak bardzo mają wyjebane jest odwrotnie proporcjonalne do ich ilości na danym obszarze. Tam gdzie jest ich mało to lecą w chuja ostro bo wiedzą, że mogą, firma ich nie zwolni bo i tak już są w dupie. W moim mieście na przykład kurier z DHL ma taką politykę. Ostatnio jak miał mi coś przywieźć to bez jakiejkolwiek próby doręczenia paczki dał, że odbiorcy nie było czy jakoś tak i paczka finalnie wylądowała w ichszym automacie w Grudziądzu. Do Grudziądza mam 30km...
Najgorsze to jest UPS, zamawiam kuriera do domu i zawsze jestem, a kurier sobie zawozi paczkę do jakiegoś punktu odbioru 2 km dalej bo tak mu wygodnie. Wymyślili sobie że nie dzwonia bo taka polityka firmy, więc kurierzy wykorzystują xd
Zaloguj się aby komentować