Sonet pana Staffa Gęsiarka pochodzi z tego samego tomiku Ścieżki polne co wiersz Gnój i jest jednym z moich najukochańszych wierszy:
Gęsiarka
Z czteroletnią powagą, w spódniczce po bose
Stopki i w kaftaniku na wyrost, to wąską
Drepce miedzą, to znowu brodzi młaką grząską,
Z rannym świtem, nim słońce traw osuszy rosę.
Krasą krajką przeplótłszy lnianowłosą kosę,
Z kromką chleba w chusteczce za pasa przewiązką,
Dłoń prawą uzbroiwszy wierzbiny gałązką,
W lewej wlecze za sobą źdźbło złocistokłose.
Sznur gęsi, z których każda jak łódka się słania,
Sunie jak szereg białych znaków zapytania:
Czy dziecko ich pilnuje, czy one je wiodą
Jak na śnieżnym łańcuchu, by ustrzec przed szkodą,
I odwracają szyję u każdego skręta,
Czy nie zgubiło z dłoni pastuszego pręta.
![5b364a83-2e48-4e99-9718-fe722afe07c2](https://cdn.hejto.pl/uploads/posts/images/1200x900/a7eb1a4fd0182131cc61cca824eff146.jpg)