Kupiłem na promce ligawe, Masło i kurki w Lidlu. To sobie brunch zrobiłem. Po treningu weszło jak złoto. #taktrzebazyc #gotujzhejto
@Howhigh aż zassało w brzuszku
Komentarz usunięty
-Mamo co na brunch?
-Na co?
-Na podwieczorek idiotko bez szkoly
@Howhigh to się u nas nazywa drugim śniadaniem
@Quake Jak bys byl korposzczurem, mial mnostwo taskow i deadlineow to bys sam sforgetowal jak co sie nazywa po polish.
Ide na lunch, bo obiad wpierdala tylko pospolite polactwo. Dzisiaj opierdole typowa zupe fajnopolaka - zupe ramen
@Quake tak by się nazywało gdyby było pierwsze śniadanie.
Zaloguj się aby komentować