mielismy tego kwiatka - wiekiem starszy ode mnie i nie do zajechania. skurczybyka przesuszylismy, przemarzlismy, a jeszcze dziecko zrobil niedawno. a no i stal sie drapakiem dla kota xD wiec koala wie co robi
Nasze koty lubiły obgryzać mu liscie, więc stoi na taborecie. Ale jak widać i to za mało.
Ta roślina jest chyba bardzo trująca. O ile dobrze pamiętam, w dzieciństwie mój królik właśnie tego się nażarł i padł na drugi dzień
Nie mamy roślin trujących dla kotów
@Scoville Yuka raczej nie. Difenbachia już tak, a pień ma podobny do Yuki.
To jest juka
@Sveg Kitku ma drapak.
Sprawdzałeś czy ta roślina jest bezpieczna dla kota?
@Sveg z roślinkami trzeba uważać
Kiedyś miałam na weekend kota koleżanki. Pierwszej nocy zjadł cały jeden okolo 50cm liść z "języka teściowej". Ileż było nerwów, całe szczęście kotek żyje i ma się dobrze.
Zaloguj się aby komentować