#kuchnia #sklepowysep
Skuszony promocją nabyłem to coś i bardzo nie polecam. Niby w składzie 80% wołowiny ale ta krowa najwyraźniej nazywała się Azor. Zupełnie nijakie, mające posmak najtańszej świnki, mocno zmęczonej życiem. Dodatkowo gumowata konsystencja dopełnia obrazu tej tragedii. Za 6zł to jeszcze da się zjeść ale 12? Chcę te dropsy które łykają w Sokołowie. Ku przestrodze.
Skuszony promocją nabyłem to coś i bardzo nie polecam. Niby w składzie 80% wołowiny ale ta krowa najwyraźniej nazywała się Azor. Zupełnie nijakie, mające posmak najtańszej świnki, mocno zmęczonej życiem. Dodatkowo gumowata konsystencja dopełnia obrazu tej tragedii. Za 6zł to jeszcze da się zjeść ale 12? Chcę te dropsy które łykają w Sokołowie. Ku przestrodze.
Opis sposobu przygotowania tego typu smakowitości za każdym razem jest dla mnie zagadką. 10 minut w piekarniku, ale minuta w mikrofali i to nie na maksymalnej mocy?
W Polsce generalnie wiekszosc wolowiny jest z ras mlecznych,wiec sila rzeczy mieso jest gorszej jakosci
Krowa zmielona z ogonem i kopytami.
Zaloguj się aby komentować