No bo tak:
-Opozycją są nazywani chyba tylko przez swoich wyborców, Bosak ani Mentzen z tego co wiem nie chcieli zadeklarować że nie wejdą w koalicję z pisem (chociaż pewnie to nazwą inaczej), oraz ze skrzynki dworczyka wyciekło że morawiecki był z politykami konfederacji dogadany.
-Z drugiej strony, teraz pis mówi że konfederacja planuje koalicje z KO, o której chyba sama konfederacja nie wiedziała, i teraz przerzucili część sił na atakowanie konfederacji.
-Sami wyborcy konfederacji natomiast najgłośniej atakują KO, TD, i Lewice, i ciężko znaleść konfederatę który atakuje pis, mimo haseł w stylu "pis po jedno zło" to raczej obserwuję któryś raz głosowanie "byle żeby lewaków zapiekła d⁎⁎a". Zapowiada się powtórka z #MimoWszystkoDuda
O ile zachowania polityków konferacji wpisują się w to jak morawiecki pisał w mailu o dogadaniu sie z nimi, tak za chiny nie jestem w stanie zrozumieć, co planują ich wyborcy.
Ataki na kogokolwiek będę usuwał, bo nie o to mi chodzi. Chcę się dowiedzieć czym sie kierują wyborcy konfederacji, i czemu tak niechętnie patrzą na krytykę swojej partii. Podyskutujmy jak dorośli ludzie zamiast przerzucania się gównem nawzajem.
#polityka #konfederacja #wybory