W sobotę dzwonią do mnie z tartaku.
Mamy problem, nie działa regulacja prędkości posuwu cięcia, jedzie cały czas na minimalnych obrotach, czyli 5Hz.
Pytam czy na każdym ustawieniu potencjometru?
Tak, na każdym jest tak samo.
Dobra, podjadę.
Jak nie działa regulacja tzn że falownik nie dostaje sygnału na wejście analogowe.
Szybkie pomiary na maszynie, falownik daje normalne zasilanie 10V, ale na A_in są jakieś mV.
No to pomiar od strony potencjometru, czyli jakieś 20m dalej patrząc po przewodzie.
10V jest, napięcie wyjściowe też jest regulowane od 0 do 10V. Czyli usterka jest w przewodzie, a raczej w pęczku kilkudziesięciu takich samych czerwonych żył.
Szukać miejsca uszkodzenia gdy czas goni i mnie i pracowników to bezsens.
Trzeba inaczej to zrobić.
Tylko jak regulować napięcie mając tylko 2 sprawne żyły?
A no prosto, trzeba podpiąć potencjometr w układ rheostatu i dołożyć do układu rezystor zasilający. Czyli stworzyć dzielnik napięcia z tylko jedną regulowaną rezystancją.
Tylko skąd wziąć rezystor w tartaku? Przecież nie zrobię go z drewna. Chociaż mógłbym, zwęglony patyczek mógłby robić jako rezystor węglowy. Ale tak się jakoś złożyło że w skrzynce sterującej wisiał nieużywany rezystor 3k3 na oko 1W, no jak by specjalnie ktoś go tam zostawił.
Podpiąłem wszystko, regulacja działa, ale nie do końca. Bo teraz maksymalne napięcie na wejście A_in to jest 10V*4,7/(3,3+4,7)= 5,8V
Czyli 58% prędkości maksymalnej.
W falowniku zmieniłem ustawienia, że dla 5,8V odpowiada Fmax i już regulacja jest od 5 do 50Hz.
Mając dwie żyły można by kombinować ze sterowaniem 4-20mA, ale to wymaga regulacji rezystancji w zakresie 1k2-6k.
W sumie z potencjometrem 4k7 można by część zakresu pokryć, gdyby był rezystor 1k2 to byłoby niemal idealnie. To jest myśl.
Mózg to jednak zajebisty jest, wszystko można nim wymyśleć...
@myoniwy no i teraz zrobiłeś pułapkę, bo jak następny przewód strzeli to będą mieli non stop maksymalny posuw, ktoś może się nieźle zdziwić jak go maszyna wciągnie
@Felonious_Gru Tak, też doszedłem do tego wniosku jak już odjeżdżałem. Przerobię im to w tym tygodniu.
@myoniwy niby fabrycznie też było takie ryzyko, ale teraz jest 2x większe plus taka usterka wystąpiła tuż obok
@Felonious_Gru W sumie mogę zamienić +10V i GND miejscami, i ustawić parametry że dla napięcia 4,2V jest 5Hz, a dla 10V jest 50Hz, wtedy jak coś się uszkodzi to siłą rzeczy będzie minimalne napięcie.
@myoniwy
no jak by specjalnie ktoś go tam zostawił.
Jam ci on.
Po nocy zakradam się do firm i podkładam oporniki w skrzynkach.
Jak kiedyś usłyszysz starych elektryków szepczących o Wróżce Oporniuszce to będziesz wiedział skąd się wzięło.
No co, trzeba mieć jakieś hobby.
@Opornik O gumowych kaczuszkach to słyszałem, ale oporniki?
No chyba że to jakiś ruch oporu.
@myoniwy
>ruch oporu.
Dokładnie! Zobacz, jeden ma nawet biało czerwoną flagę!
(mówili mi że te paski coś znaczą, ale pewnie mnie wkręcali, przecież wiadomo że to dla dekoracji)
Brzmi jak naprawa typu "a kto tu panu tak spierdolił", gdybyś to ty spotkał takie rozwiązanie
Działać działa, ale takie modyfikacje układów jak się nazbierają jeden na drugim powodują potem same problemy
@otoczenie_sieciowe Pewnie bym tak powiedział, ale po głębszej analizie sytuacji zapewne bym docenił pomysł.
Niestety naprawa starych maszyn często opiera się o takie modyfikacje.
@otoczenie_sieciowe @myoniwy coś o tym wiem. Stare Maszyny bardzo łatwo jest spierdolić, więc w takich maszynach wprowadzać nawet małe modyfikacje bay działało
@otoczenie_sieciowe @myoniwy @Rmbajlo dużo zależy od sposobu naniesienia modyfikacji do dtr
@Felonious_Gru o ile zakład że nic nie zostało naniesione?
@otoczenie_sieciowe kiedyś miałem naprawić prasę hydrauliczną, myślę sobie spoko, parę godzin i do domu. Prasa była z lat 50' z NRD. Chyba od początku jej istnienia wszyscy robili ją na patencie. We dwóch siedzieliśmy przy niej tydzień.
@Felonious_Gru
W czym?
Odkąd ja tam jeżdżę to nie widziałem DTRki.
A to ja tą maszynę uruchamiałem po przewiezieniu ze Słowacji, jakieś 8 lat temu.
@Kaczan34 Może i połączeń elektrycznych wiele nie zrobiłeś, ale za to pewnie miliony nowych połączeń synaptycznych.
@NatenczasWojski o stówę, ale ja stawiam, że nic nie zostało naniesione bo nawet nie ma na co
Czy jak po np. roku wracasz do klientów którym robiłeś takie "druciarstwo" (nie wiem czy można to nazwać inaczej), to łapiesz się za głowę, czy doskonale pamiętasz jak i po co to wszystko zrobione?
@VonTrupka ma dokumentację na hejto
@VonTrupka Pamiętam, akurat takie rzeczy pamiętam długo, wymyślenie tego wymagało stworzenia nowych połączeń nerwowych, a to daje długotrwałą pamięć.
Gorzej było jak jeszcze klepałem kabelki na ścianach i ktoś nawet po kilku tygodniach zapominałem trasy przewodów.
@otoczenie_sieciowe życzę mnóstwa cierpliwości i powodzenia w przeglądaniu takiej dokumentacji (⌒ ͜ʖ⌒)
@myoniwy więcej nerwów niż roboty a kto zapłaci za wczasy w ośrodku leczenia nerwicy?! ლ(ಠ益ಠლ)
ty tam chyba na ćwierć etatu robisz, bo nie wiem jak ci za takie naprawy płacą
ja kompletnie nie znam cen robót elektryczno-elektronicznych
natomiast doskonale wiem ile w cenie widocznej na fakturce kosztuje samo przyłożenie młotem (´・ᴗ・ ` )
Zaloguj się aby komentować